Podlewanie kaktusów i sukulentów
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Tomku proszę cię o radę
Od ok. miesiąca nie podlewam już kaktusów (wniosłam je na parapet) - co tydzień je delikatnie spryskiwałam aż do dziś. I właśnie chciałam sprawdzić jak tam moje Sulcorebutie rauschii - ponieważ jedna z nich(posadzone 2 w doniczce) straciła swój fioletowy kolor i zrobiła się zielona. Po naciśnięciu rośliny (pomimo, że poza kolorem wyglądała dobrze) pękła. Okazało się, że środka już nie ma i zamienił się w wodę tzn. zgnił.
Myślałam, że Sulcorebutie zaczynają rosnąć w jesieni i chciałam je troszkę dłużej podtuczyć spryskując je chociaż - no i się przeliczyłam. W sumie to chyba pierwszy kaktus który straciłam.
No cóż człowiek się uczy na błędach - no chyba, że upatrujesz Tomku inny powód niż spryskiwanie -proszę o twój komentarz i radę
Od ok. miesiąca nie podlewam już kaktusów (wniosłam je na parapet) - co tydzień je delikatnie spryskiwałam aż do dziś. I właśnie chciałam sprawdzić jak tam moje Sulcorebutie rauschii - ponieważ jedna z nich(posadzone 2 w doniczce) straciła swój fioletowy kolor i zrobiła się zielona. Po naciśnięciu rośliny (pomimo, że poza kolorem wyglądała dobrze) pękła. Okazało się, że środka już nie ma i zamienił się w wodę tzn. zgnił.
Myślałam, że Sulcorebutie zaczynają rosnąć w jesieni i chciałam je troszkę dłużej podtuczyć spryskując je chociaż - no i się przeliczyłam. W sumie to chyba pierwszy kaktus który straciłam.
No cóż człowiek się uczy na błędach - no chyba, że upatrujesz Tomku inny powód niż spryskiwanie -proszę o twój komentarz i radę
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Roślina musiała podłapać infekcję wcześniej. Prawdopodobnie podłoże nie wyschło w 100% i infekcja rozwinęła się. Jeśli spryskiwanie jest niezbyt intensywne i w ciągu kilku godzin 100% wody wyparuje to nie ma problemu. Chyba, że przesadzi się z ilością wody co spowoduje długotrwałe zawilgocenie i gnicie szyjki korzeniowej. Wtedy to rzeczywiście spryskanie (a właściwie podlanie) może być przyczyną śmierci roślinki.
Generalnie sulki są wrażliwe na wilgoć. Sugeruję ostatni raz podlać je pod koniec sierpnia. Twierdzenie, że te roślinki rosną jesienią nie jest prawdziwe. Rosną one od wiosny do końca lata z ewentualną przerwą na czas upałów. Po 15. września kaktusów nie podlewa się, chyba że są to małe siewki i rosną w mnożarce.
Generalnie sulki są wrażliwe na wilgoć. Sugeruję ostatni raz podlać je pod koniec sierpnia. Twierdzenie, że te roślinki rosną jesienią nie jest prawdziwe. Rosną one od wiosny do końca lata z ewentualną przerwą na czas upałów. Po 15. września kaktusów nie podlewa się, chyba że są to małe siewki i rosną w mnożarce.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Khamira
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 5 lis 2013, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Witam. Przeczytałam cały ten temat, jednak znalazłam w nim praktycznie tylko informacje o częstotliwości podlewania itp. Ale interesuje mnie ilość wody. Osobiście zajmuję się kaktusami dopiero rok. Każdy ma odpowiednie podłoże do swojego gatunku ale co do podlewania nie mam pewności czy dobrze to robię. Gdzieś wyczytałam, że kaktusy należy podlewać rzadko ale obficie aby woda nie dostawała się tylko do górnych części doniczki ale też do korzonków na samym dole. I stąd moje pytanie, czy jest to odpowiednie? Bo podlewam je dużą ilością wody- od góry, aż widzę że się przeleje w podstawkę. Potem oczywiście dbam by nadmiar wody spłynął, a w podstawce nie było wody- i tak do kolejnego wyschnięcia (uprzedzam że ziemia przed podlaniem na pewno jest całkiem sucha). Oczywiście chodzi mi o okres letni, bo teraz już zimują ;) Proszę o radę bo nie chciałabym popełnić błędu. Dodam, że póki co żadna roślinka nie umarła ;)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Podlewasz prawidłowo. Nic więc dziwnego, że kaktusy rosną i dobrze się mają. Oby tak dalej.
Niektórzy praktykuję podlewanie przez podsączanie czyli od dołu wstawiasz do naczynia z wodą i czekasz aż podłoże w doniczce zupełnie przesiąknie wodą. Wtedy odsączasz nadmiar wody etc.
Dużo zachodu i najlepiej jak się ma szklarnię czy foliak - wtedy woda szybko odparowuje. Inaczej potrafi długo podłoże być mokre.
Większość hodowców stosuje tą metodę o której piszesz.
Niektórzy praktykuję podlewanie przez podsączanie czyli od dołu wstawiasz do naczynia z wodą i czekasz aż podłoże w doniczce zupełnie przesiąknie wodą. Wtedy odsączasz nadmiar wody etc.
Dużo zachodu i najlepiej jak się ma szklarnię czy foliak - wtedy woda szybko odparowuje. Inaczej potrafi długo podłoże być mokre.
Większość hodowców stosuje tą metodę o której piszesz.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Należy w 100% przemoczyć całą bryłę korzeniową. Fakt, że woda wyleciała przez dno doniczki wcale nie oznacza, że cała bryła korzeniowa została nawodniona. Najlepiej nalać dużą ilość wody na podstawkę doniczki i odczekać około godziny aż przez podsiąkanie cała objętość pojemnika nasyci się wilgocią. Po tym czasie można usunąć nadmiar wody z podstawki. Jedynie wiosną należy pierwsze 2-3 podlania wykonać "na pół gwizdka", by wysuszone po zimie rośliny nie opiły się wodą zbyt szybko bo mogą popękać a nie gotowe do pobrania wody korzenie mogą zagnić.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Khamira
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 5 lis 2013, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
dziękuję za odpowiedzi i rady, na pewno się przydadzą, pozdrawiam ;)
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Przeczytałem w książce o kaktusach i sukulentach, że rośliny w małych doniczkach można wstawić do pojemnika z mokrym żwirem i w ten sposób podlewać roślinki. W małych doniczkach woda szybko odparowuje i autor książki proponuje właśnie taki sposób podlewania, dzięki któremu nie przelejemy roślin. Co sądzicie o takiej metodzie na podlewanie kaktusów i innych sukulentów szczególnie aloesów?
Pozdrawiam, Kuba
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Nie rozumiem w jaki sposób wstawienie doniczki do mokrego żwiru ma spowodować przedostanie się wody do jej wnętrza? Przecież obecnie doniczki zarówno plastikowe jak i ceramiczne są szczelne i woda może się do nich dostać jedynie z góry lub przez niewielkie otwory w dnie. Zatem niezbędną wilgoć w doniczce można uzupełnić jedynie przez wlanie wody z góry lub przez podsiąkanie czyli wstawienie doniczki do pojemnika w 100% wypełnionego wodą.
Co to za książka? Z jakich lat ona pochodzi? Starsza literatura (np. Seneta czy Hinz i Abramowicz) podaje patent na uprawę kaktusów w doniczkach zakopanych w piasku ale tam chodzi o zupełnie coś innego. Doniczki ceramiczne dawnego typu przepuszczały wodę przez ścianki i by uniknąć zbyt szybkiego wysychania wody z ich wnętrza można było zakopać je w wilgotny piasek, by ten proces opóźnić. Ale i tak wymagały one podlewanie z góry. Dodatkowym problemem takich zakopanych w piasku doniczek jest kiepskie napowietrzenie podłoża, bo dostęp powietrza przez otwory w dnie i drenaż przy schowanych w piachu doniczkach jest znacznie utrudniony. Do tego częstym zjawiskiem jest wydostawanie się korzeni z doniczki na zewnątrz i dalszy ich rozwój w zewnętrznym piasku. Nawet nie wspominam o zmarnowanej powierzchni, dodatkowych kilogramach zbędnego piachu i strasznej upierdliwości całego rozwiązania - jak w takiej sytuacji np. przestawiać doniczki lub wyjąć doniczkę z kolekcji by dokładnie obejrzeć roślinkę lub zrobić jej zdjęcie?
Co to za książka? Z jakich lat ona pochodzi? Starsza literatura (np. Seneta czy Hinz i Abramowicz) podaje patent na uprawę kaktusów w doniczkach zakopanych w piasku ale tam chodzi o zupełnie coś innego. Doniczki ceramiczne dawnego typu przepuszczały wodę przez ścianki i by uniknąć zbyt szybkiego wysychania wody z ich wnętrza można było zakopać je w wilgotny piasek, by ten proces opóźnić. Ale i tak wymagały one podlewanie z góry. Dodatkowym problemem takich zakopanych w piasku doniczek jest kiepskie napowietrzenie podłoża, bo dostęp powietrza przez otwory w dnie i drenaż przy schowanych w piachu doniczkach jest znacznie utrudniony. Do tego częstym zjawiskiem jest wydostawanie się korzeni z doniczki na zewnątrz i dalszy ich rozwój w zewnętrznym piasku. Nawet nie wspominam o zmarnowanej powierzchni, dodatkowych kilogramach zbędnego piachu i strasznej upierdliwości całego rozwiązania - jak w takiej sytuacji np. przestawiać doniczki lub wyjąć doniczkę z kolekcji by dokładnie obejrzeć roślinkę lub zrobić jej zdjęcie?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Dzięki za odpowiedź. Taką informację znalazłem w książce "Kaktusy dla początkujących" T. i S. Mace, s. 26. Cytuje: Rośliny nie rosną, gdy brakuje im wody, lecz jej nadmiar prowadzi do gnicia korzeni i łodygi. Jeśli więc mamy wątpliwości, lepiej ich nie podlewać niż przelać. Małe pojemniki, z których woda szybko wyparowuje, dobrze jest umieścić w tacach z mokrym żwirem. Powyższy cytat autorzy zamieścili w poradach dotyczących podlewania kaktusów.
Jestem dopiero na samym początku zainteresowania kaktusami i sprawdzam różne informacje znalezione w literaturze.
Jestem dopiero na samym początku zainteresowania kaktusami i sprawdzam różne informacje znalezione w literaturze.
Pozdrawiam, Kuba
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Spox, tu na pewno znajdziesz dużo wartościowych informacji i porad. Tylko się nie zrażaj, nawet, jak czasem będzie pod górkęslonik pisze:Jestem dopiero na samym początku zainteresowania kaktusami i sprawdzam różne informacje znalezione w literaturze.
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Czy podlewać kaktusy zaraz po przesadzeniu, czy może odczekać jakiś czas?
Pozdrawiam, Kuba
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Po przesadzeniu z pierwszym podlaniem należy odczekać co najmniej tydzień.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Powiedzcie mi czy dodatkowe spryskiwanie ksktusów oprócz podlania to dobry pomysł?
Czy są gatunki których nie zalecacie jednak często spryskiwać? - proszę o ich wymienienie (ogólnie np Astrophyty)
Czy są gatunki których nie zalecacie jednak często spryskiwać? - proszę o ich wymienienie (ogólnie np Astrophyty)