jackon pisze:osobiście wolę folię
Dokładnie, ja również
widziałem już kilka oczek z betonu, które po zimie zrobiły się nieszczelne
potem robi się duży problem
i przede wszystkim praca i koszta
Dokładnie, dostaję kilka listów rocznie z prośbą o poradę jak naprawić taki "wynalazek", który popękał po nalaniu wody, lub po zimie i ciecze.
PiterX, nie robi się oczek w technice betonowania, bez zbrojenia betonu (po zalaniu wodą, będzie pękać pod ciężarem kilkunastu ton wody, nie mówiąc już o zimie). Robi się je z siatkobetonu, gdzie kładzie się w zasadzie cienką (ok 3 - 6 cm) warstwę betonu na siatce Rabitza lub siatki Leduchowskiego (używana przy tynkowaniu) + drut zbrojeniowy.
TUTAJ masz dokumentację fotograficzną jak powinno wyglądać takie oczko.
Ważną sprawą, są półki na rośliny, bo to rośliny odpowiadają za czystość wody w takich oczkach. Im więcej roślin tym lepiej.