Leszczyna pospolita ( Corylus avellana ) - uprawa,problemy

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Leszczyna, jabłoń z patykow ukorzenianie

Post »

Można jabłoń i z zielnych bądź półzdrewniałych sadzonek próbować, w mnożarce oczywiście. Metody są standardowe, jak z każdym drzewem. Kiedyś słyszałem że wilk urwany 'z piętką' latem najlepiej łapie - nie potwierdzę, ale to by się zgadzało z RobertemP2. Można spróbować i tak i zwyczajnie ciętych.
Radziłbym sadzonki brane w czerwcu, 15-20 cm długe, zostawić ze dwa liście, trzymać w pełnej wilgotności powietrza. Z ukorzeniaczem. Są szansse na jakieś 1/3 ukorzenionych, wątpię by więcej.
Sadzonki zdrewniałe (zimą) raczej wymagają podgrzewanego podłoża. Słyszałem o ukorzenianiu bodaj w marcu/kwietniu z sadzonek pobranych końcem zimy - mocne pędy ubiegłoroczne, takie jak na zrazy do szczepienia.
Warto poszukać książki: Hrynkiewicz-sudnik "Rozmnażanie drzew i krzewów liściastych" (- albo podobne tytuły, było parę). Po bibliotekach internetowych, uniwersyteckich, też być powinna.

Z jabłoniami akurat nie próbowałem, bo pamiętajmy jak silnie rosną jabłonie. Kto nie wie - to zobaczy :D Nie bez powodu są szczepione na słabszych podkładkach... te w starych sadach też :wink: Oczywiście można sobie namnożyć na podkładki antonówkę - na niej się szczepi silne jabłonie. Podkładka A2 to właśnie typ antonówki rozmnażany wegetatywnie (z odkładów chyba).
Leszczyna da się rozmnażać ze sztobrów lecz nie ma powodu, zawsze znajdzie się jakiś odrost a i odkład łatwo zrobić.
:wit
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=41849 , http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=28
http://poradnikogrodniczy.pl/rozmnazanie.php
Gelo001
50p
50p
Posty: 63
Od: 30 paź 2012, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Radom - mazowieckie

Re: Leszczyna - choroby

Post »

Witam serdecznie potrzebuję pilnie pomocy - moje 2 młodziutkie leszczynki zjada chyba jakiś szkodnik, oglądam dzisiaj leszczynkę (ok. 1,5 m i kilkanaście liści) i każdy listek ma dziurki, obrzeża listków też ujedzone, nie widziałem żadnych robaków, co to może być, jak je uratować, czym spryskać, proszę o pomoc
Gelo001
50p
50p
Posty: 63
Od: 30 paź 2012, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Radom - mazowieckie

Re: Leszczyna - choroby

Post »

Dziękuję za wasze duże zainteresowanie ;:185
grapes
200p
200p
Posty: 281
Od: 26 cze 2012, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 6a

Leszczyna Cosford - kompaktowo

Post »

Czy leszczynę Cosford da się prowadzić w niedużej formie powiedzmy max 3-4m wysokości i szer 3m?

Jak ją ciąć by zbytni się nie rozrosła? Czy ona będzie rosła na pojedynczym pniu czy od korzenia puszcza nowe pędy tak jak np u aronii?


Mam posadzoną sadzonkę o wysokości ok 1,5m. Przewodnik gruby ok 1,5cm długi na ok 0,55m prawdopodobnie ucięty i z górnej części przewodnika wyrasta kilka dość długich gałązek jedna jest grubsza jakby chciała zastapić przewodnik.(trochę to wygląda jak szczepienie bo gałązki są jaśniejsze od "pnia" i jest coś w rodzaju piętki).

Trochę się przestraszyłem jak zobaczyłem w jednym z ogródków rozrośnięta leszczynę (zapewne przyniesioną z lasu). Gałęzie miała jak łydki, wysoka na ok 5-6m i podobna szerokość.
grapes
200p
200p
Posty: 281
Od: 26 cze 2012, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 6a

Re: Leszczyna Cosford - kompaktowo

Post »

Wygląda na to że mam formę pienną/drzewkową szczepioną. Tak przynajmniej wywnioskowałem czytajac poniższe linki. Ciekawe na czym szczepiona?

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1730
http://mojafirma.infor.pl/nieruchomosci ... czyne.html
http://www.dzialkowiec.com.pl/formowanie-leszczyny

Czy zostawić wszystkie pędy na koronie jest ich ok 6 czy może usunąć któres z nich na wiosnę? Rozumiem że na pewno skrócić o 1/3.
A co z przewodnikiem? Niby wyrasta najsilniejszy pęd ale nie pionowo. Jego również skrócić 1/3?

Rozumiem że mam obrywać wszystkie odrosty z pnia/podkładki. mam nadzieję że nic od dołu nie będzie rosnać.
Boguslaw
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 25 mar 2009, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Puławy

Leszczyna pospolita

Post »

Dostałem od znajomego dwie młode leszczyny tureckie (on tak twierdzi). Leszczyny pochodzą z likwidowanej uprawy w szkółce drzew owocowych. Sprawdzając w internecie zdjęcia sadzonek L. tureckiej stwierdziłem, że powinny one być małymi drzewkami o pojedynczym pniu. Natomiast te przeze mnie otrzymane mają pokrój krzaczasty. Czy to będą odrosty korzeniowe ("dziki")?
Czy jednak w tym przypadku przy leszczynie tureckiej możemy użyć określenia "dzik"? Pytam dlatego, że w polskiej ofercie sprzedaży nie znalazłem szlachetnych odmian tego gatunku.

Co można sensownego zrobić z tymi sadzonkami? Rozdzielić te kępy na pojedyncze pędy/drzewka?
Jeżeli bym zasadził jedną całą kępiastą sadzonkę, to w przyszłości zapewne wyrośnie kępa drzew z jednej podstawy (może to ciekawie wyglądać) ???

Proszę o porady i sugestie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
jackpl
50p
50p
Posty: 96
Od: 1 cze 2010, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Leszczyna turecka, leszczyna drzewiasta (Corylus colurna L.)

Post »

To nie jest leszczyna turecka tylko pospolita, leszczyna turecka ma korę gąbkowatą a ta na zdjęciu jej nie ma.
Pozdrawiam
Jacek
trzciny
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 19 lip 2013, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: k. Koszalina

Re: Leszczyna turecka, leszczyna drzewiasta (Corylus colurna L.)

Post »

Mam leszczynę turecką z nasion i rzeczywiście ma inną korę. Mam jednak pytanie do znawców, czy leszczyna turecka może być zapylaczem dla zwykłej leszczyny?
Nina2
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 16 lis 2013, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Leszczyna turecka, leszczyna drzewiasta (Corylus colurna L.)

Post »

Widziałam leszczynę drzewiastą. W Poznaniu stare duże przedwojenne drzewo rośnie w parku przed Akademią Ekomiczną, ma nawet tabliczkę, że zabytkowe. Także we Francji pewna ulica w Chamb?ry była nimi wysadzona i w Montreuil pod Paryżem na ulicy Ramenas.
Główna różnica polega na kiściach owoców. Krzak leszczyny ma zazwyczaj do 3 razem, każdy w osobnym seledynowym kieliszku. Dojrzałe wypadają pojedyńczo. A drzewo zrzuca w sezonie olbrzymie kiście większe od mojej pięści, gdzie owoców (takich samych orzechów laskowych, nie do odróżnienia) jest ze 20 albo i więcej. Nieco ciężej jest je wydłubać, bo kieliszki solidne, zachodzą na siebie, dolne orzechy prawie całkiem zakryte... Kształt całości jest wprost niesamowity.
Boguslaw
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 25 mar 2009, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Puławy

Re: Leszczyna turecka, leszczyna drzewiasta (Corylus colurna L.)

Post »

jackpl, serdecznie dziękuję za informację (dziękuję z opóźnieniem, ponieważ nie wiem, czemu nie otrzymałem na pocztę powiadomienia o odpowiedzi?)
Jeszcze pytanie.
"Idzie określić" po zdjęciach lub żywych egzemplarzach (są zadołowane) czy są to dziczki-odrosty, czy jakaś szlachetna odmiana?
jackpl
50p
50p
Posty: 96
Od: 1 cze 2010, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Leszczyna turecka, leszczyna drzewiasta (Corylus colurna L.)

Post »

Leszczyny przeważnie rozmnaża się przez podział a nie szczepienie, jeśli w szkółce były cenne odmiany to je masz.
Pozdrawiam
Jacek
elka1012
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 10 wrz 2013, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmia

Re: Leszczyna turecka, leszczyna drzewiasta (Corylus colurna L.)

Post »

czy ktoś może mi podpowiedzieć jak mam zadbać o leszczynę by orzechy kolejny raz nie zjadły robaki.Czym i kiedy wykonywać opryski.
:)
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1508
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Leszczyna turecka, leszczyna drzewiasta (Corylus colurna L.)

Post »

Szkodnik twojej leszczyny to słonkowiec orzechowiec. Zaczynasz pierwszy oprysk w połowie maja preparatem Decis. Po ok. 1.5- 2 tygodniach powtarzamy oprysk. Ok. sierpnia niszczymy orzechy które zostały zaatakowane przez słonkowca.
Pozdrawiam Paweł
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”