Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.6
Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.6
Poprzednią część wątku można znaleźć tutaj.
Dzisiaj rozkroiłam pierwszą dynię Marina di Chioggia.
Zielona, malutkie lustro, skórka pokryta brodawkami ale mięknie pod wpływem gotowania, tak, że obieranie nie jest konieczne. Ważyła ponad 5 kg, gruby żółty suchy miąższ z lekkim zielonkawym odcieniem. Bardzo szybko się gotuje, w smaku lekko kasztanowa, nie jest słodka, przepyszna.
W przyszłym roku na pewno ją posieję, polecam dyniowo zakręconym
Dzisiaj rozkroiłam pierwszą dynię Marina di Chioggia.
Zielona, malutkie lustro, skórka pokryta brodawkami ale mięknie pod wpływem gotowania, tak, że obieranie nie jest konieczne. Ważyła ponad 5 kg, gruby żółty suchy miąższ z lekkim zielonkawym odcieniem. Bardzo szybko się gotuje, w smaku lekko kasztanowa, nie jest słodka, przepyszna.
W przyszłym roku na pewno ją posieję, polecam dyniowo zakręconym
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
O to samo miałam zapytać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
No ,właśnie,bo u sarny to wiem!Też w okolicach ogonka?
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Dokładnie jak u sarny .
A poważnie, zerknijcie na poprzednią stronę na zdjęcie Christinkrysia oznaczone nr 3. To lustro, czyli taka doopka charakterystyczna dla dyń turbanowych.
A poważnie, zerknijcie na poprzednią stronę na zdjęcie Christinkrysia oznaczone nr 3. To lustro, czyli taka doopka charakterystyczna dla dyń turbanowych.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Kilka tygodni temu zwróciłam się do Was z prośbą o zidentyfikowanie kupionej dyni.
Dzisiaj postanowiłam ją rozkroić. I jestem nią zachwycona!! Piękny, ciemnopomarańczowy a właściwie bardzo ciemnomarchewkowy miąższ, ciemniejszy niż Muscat de Provance ! Słodka jak dobry melon! Przepyszna. Pewnie zjedlibyśmy ją całą na surowo chociaż jest jest dosyć duża (ok.2 kg) ale córka znalazła w książce z przepisami na nalewki właśnie przepis na dyniówkę , dlatego część została przeznaczona na ten cel. Mam nadzieję, że nie będziemy żałować . Nie wiem jaki będzie jej (nalewki) smak ale z pewnością kolor będzie rewelacyjny!!
Dzisiaj postanowiłam ją rozkroić. I jestem nią zachwycona!! Piękny, ciemnopomarańczowy a właściwie bardzo ciemnomarchewkowy miąższ, ciemniejszy niż Muscat de Provance ! Słodka jak dobry melon! Przepyszna. Pewnie zjedlibyśmy ją całą na surowo chociaż jest jest dosyć duża (ok.2 kg) ale córka znalazła w książce z przepisami na nalewki właśnie przepis na dyniówkę , dlatego część została przeznaczona na ten cel. Mam nadzieję, że nie będziemy żałować . Nie wiem jaki będzie jej (nalewki) smak ale z pewnością kolor będzie rewelacyjny!!
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Wydaje mi się, że prawie każdą można dodawać do surówek zamiast, albo równocześnie z marchewką.
A ta, którą opisałam a którą pomogła mi zidentyfikować aria za co jej serdecznie dziękuję nadaje się wyjątkowo!!
Oto co znalazłam i co potwierdzam!:
"Dynia Butternut Orange (Cucurbita moschata)
Owoce na początku zielone, stopniowo się przebarwiają, dojrzałe mają jasnopomarańczową skórkę. Miąższ jest słodkawy, masywny, zwięzły, ciemnopomarańczowy, wyjątkowo smaczny. Smak tej dyni określa się jako jeden ze smaczniejszych wśród Butternut. Owoce są wyjątkowo dobre na surowo, doskonała do zup, piure, pieczenia, zapiekanek. Waga owoców 1-2 kg (ta moja miała 2,8 kg). Znany też jako Sonca.)"
A ta, którą opisałam a którą pomogła mi zidentyfikować aria za co jej serdecznie dziękuję nadaje się wyjątkowo!!
Oto co znalazłam i co potwierdzam!:
"Dynia Butternut Orange (Cucurbita moschata)
Owoce na początku zielone, stopniowo się przebarwiają, dojrzałe mają jasnopomarańczową skórkę. Miąższ jest słodkawy, masywny, zwięzły, ciemnopomarańczowy, wyjątkowo smaczny. Smak tej dyni określa się jako jeden ze smaczniejszych wśród Butternut. Owoce są wyjątkowo dobre na surowo, doskonała do zup, piure, pieczenia, zapiekanek. Waga owoców 1-2 kg (ta moja miała 2,8 kg). Znany też jako Sonca.)"
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Danaa, a wysłałaś nasiona tej dyni na Akcję? Jak taka pyszna na surowo to do surówek będzie jak pasować idealnie Rozmalinka , ja robię surówkę z dynią lub kabaczkiem czy cukinią , z takimi warzywami jakie się nawiną : marchew, kapusta pekińska, papryka , pomidor,seler naciowy, ogórek kiszony,cebula , natka pietruszki lub selera . Do tego oliwa ,pieprz i sól.
Pozdrawiam , Bożenka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Ale ta dynia (opis) brzmi apetycznie ;) Jeśli będzie na akcji to spróbuję upolować. W tym roku w markecie, gdzie robię zakupy pojawiła się dynia, ale nie kupiłam bo ani nazwy ani nic - tylko tyle, że wyhodowana w Polsce (okrągła, pomarańczowa i same okazy 5-10 kg). Gdyby był jakiś mniejszy to bym wzięła, bo zapłacić 20-30 zł za coś co może nie przypaść do gustu to trochę głupio.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Rumianko ale ja ją dopiero dzisiaj rozkroiłam! I bardzo żałuję, bo gdybym to zrobiła wcześniej pewnie "popędziłabym" po kolejną do TESCO! Bo jeżeli nawet uda mi się i z jej nasion wyrosną identyczne dynie to przyjdzie mi na nie czekać cały rok!!
Pestek jest w niej sporo, ale niestety to trochę potrwa zanim się wysuszą.
Chciałam tylko przypomnieć, że kupowałam ją jako "Dynia ozdobna - tykwa"!! Jednak nie warto wierzyć słowu pisanemu a przynajmniej pisanemu na naklejkach przytwierdzonych do dyni . No i kupując mieć chociaż blade (ja!!) pojęcie jak wyglądają (w tym przypadku )tykwy a jak dynie.
A teraz do Alyaa. Nie wiem jak w Rybniku, ale w okolicach Gliwic i w nich samych m ożna prosić sprzedawcę o rozkrojenie dyni. Ja kupowałam Muscat de Proance (głównie żeby pozyskać pestki) i odkrojono mi kawałek ok 1 kg! Jedynie tą "fałszywą tykwę" musiałam (dzięki Bogu!!) kupić w całości, bo ozdobna.
Pestek jest w niej sporo, ale niestety to trochę potrwa zanim się wysuszą.
Chciałam tylko przypomnieć, że kupowałam ją jako "Dynia ozdobna - tykwa"!! Jednak nie warto wierzyć słowu pisanemu a przynajmniej pisanemu na naklejkach przytwierdzonych do dyni . No i kupując mieć chociaż blade (ja!!) pojęcie jak wyglądają (w tym przypadku )tykwy a jak dynie.
A teraz do Alyaa. Nie wiem jak w Rybniku, ale w okolicach Gliwic i w nich samych m ożna prosić sprzedawcę o rozkrojenie dyni. Ja kupowałam Muscat de Proance (głównie żeby pozyskać pestki) i odkrojono mi kawałek ok 1 kg! Jedynie tą "fałszywą tykwę" musiałam (dzięki Bogu!!) kupić w całości, bo ozdobna.
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Danaa, faktycznie jakoś przeoczyłam ,że ją dzisiaj rozkroiłaś. Pamiętam ,że pisałaś o niej jakiś czas temu i wtedy wybrałam się do Tesco na poszukiwanie, ale u nas nie było takich ozdobnych .Były tylko duże pomarańczowe dynie marki dynia. Można było nawet poprosić o pokrojenie na mniejsze kawałki. Rozmalinka, ja dodaję sok z cytryny lub ocet jabłkowy mojej produkcji.
Pozdrawiam , Bożenka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
rozmalinka ja bym zrobiła z serkiem feta, pomidorem, ogórkiem, papryką, cebulą, porem itp. i sosem (latem kupuję takie w proszku i tylko do tego olej/woda/ocet). Do tego jeszcze kilka odmian sałat i pycha jedzonko. Skoro na surowo dobra to powinna się nadać idealnie zamiast cukinii/kabaczka/patisona.
Ale to już zależy od gustu jedzących.
danaa ja w Intermarche kupuję, a tam nie ma obsługi - teoretycznie nóż leży, ale nie wiem jak by to było potem przy kasie. No pod Gliwicami to Auchan jest, ale ponad 1h autobusem to mi się nie chce, a potem z zakupami wracać ;/ W Tesco nie byłam już chyba z półtorej roku (straszny bałagan mają - prawie jak w Biedronce, warzywa zmacane, często nadpsute). Warzywa wolę kupować w okolicznym Lewiatanie - pani zamawia je od rolnika i są super, tam nawet pomidory mają opisane jaki gatunek (oczywiście ja ciapa i nasion nie pobrałam ;/). Ale dyni niestety nie zamawia.
Ale to już zależy od gustu jedzących.
danaa ja w Intermarche kupuję, a tam nie ma obsługi - teoretycznie nóż leży, ale nie wiem jak by to było potem przy kasie. No pod Gliwicami to Auchan jest, ale ponad 1h autobusem to mi się nie chce, a potem z zakupami wracać ;/ W Tesco nie byłam już chyba z półtorej roku (straszny bałagan mają - prawie jak w Biedronce, warzywa zmacane, często nadpsute). Warzywa wolę kupować w okolicznym Lewiatanie - pani zamawia je od rolnika i są super, tam nawet pomidory mają opisane jaki gatunek (oczywiście ja ciapa i nasion nie pobrałam ;/). Ale dyni niestety nie zamawia.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Alyaa, to cukinię, kabaczek i patisony też można na surowo??? Nie wiedziałam...
Pozdrawiam. Ania