Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 6 lis 2013, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Bardzo, ale to bardzo urokliwe roślinki.
Oby tak dalej!
Oby tak dalej!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20239
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Pewnie. We wszystkim.heliofitka napisał(a):
Henryku spostrzegawczy jesteś
Tutaj zaglądam przecież regularnie bo wątek ciekawy i rośliny w nim mnie interesujące. Stąd moja tu ciągła obecność.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Witam się i ja w Twoim nowym bardzo ciekawie,oryginalnie,kolorowo kwitnącym wątku
No cóż i tym razem muszę się powtórzyć-piękne,zadbane i zdrowe roślinki na jak zawsze artystycznych zdjęciach
Pozdrówka
No cóż i tym razem muszę się powtórzyć-piękne,zadbane i zdrowe roślinki na jak zawsze artystycznych zdjęciach
Pozdrówka
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Fajnie,że tyle grudników w jednym czasie ci zakwitło;).
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Pięknie Ci kwitną grudniki. Nie mam tego liliowego.
Mogę prosić o szczepkę wiosną?
Mogę prosić o szczepkę wiosną?
- Brendii
- 500p
- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Śliczną masz wystawkę grudnikową. Coś dużo grudników zaliczyła falstart
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Iwonka, no nie gadaj, że kupiłaś pepermię z pełną świadomością tego, że Ci padnie Bo ja to już jestem taki twardziel, że nie daję się urokowi tego, co ze mną żyć nie chce
No i obowiązkowo pozachwycam się grudnikami Bo masz ten sam zestaw kolorków co i ja od białego, co prawie różowy po różowego, mego ulubionego
No i obowiązkowo pozachwycam się grudnikami Bo masz ten sam zestaw kolorków co i ja od białego, co prawie różowy po różowego, mego ulubionego
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Cześć!!!
Zachwyciły mnie osłonki na doniczki a ta biała z wytłoczonym wzorem w róże ,po prostu mnie zniewoliła
Grudniki i u mnie cudnie kwitną ,pozostawiłam tylko 4 donice a tyle samo podarowałam sąsiadkom.Nie wiem tylko gdzie stracił się mój biały-muszę pójść na przeszpiegi czy czasem pomyłkowo nie obdarowałam którejś z zaprzyjażnionych duszyczek.
Wianki na drzwiach cud-miód.
Pozdrowionka
Zachwyciły mnie osłonki na doniczki a ta biała z wytłoczonym wzorem w róże ,po prostu mnie zniewoliła
Grudniki i u mnie cudnie kwitną ,pozostawiłam tylko 4 donice a tyle samo podarowałam sąsiadkom.Nie wiem tylko gdzie stracił się mój biały-muszę pójść na przeszpiegi czy czasem pomyłkowo nie obdarowałam którejś z zaprzyjażnionych duszyczek.
Wianki na drzwiach cud-miód.
Pozdrowionka
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Iwciu cieszę się na ten watek z chęcią pozaglądam do Twojego domowego raju Wianek na drzwiach boski Kwiaty w domu zadbane i cudowne
Już się mnie nie pozbędziesz
Już się mnie nie pozbędziesz
marzenia się spełniają! Dana
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Iwonko ślicznie kwitną Twoje grudniki Przelanego szkoda. Miejmy nadzieję, że się pozbiera, bo kolorek ma faktycznie cudowny
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Pięknie zaczęłaś kolejną część
Grudniki cudne ale za rok lub dwa to dopiero będzie widok
A peperomia wygląda na maleństwo ale na pewno da radę
No i te wilczomlecze jak je rozmnażasz, bo ostatnio dostałam szczepkę ale
Grudniki cudne ale za rok lub dwa to dopiero będzie widok
A peperomia wygląda na maleństwo ale na pewno da radę
No i te wilczomlecze jak je rozmnażasz, bo ostatnio dostałam szczepkę ale
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Iwonko grudniki prześliczne. I ile kolorków.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz. IV
Wczoraj umyłam ostatnie (przewidywane do umycia ) okno i przy okazji doszłam do kilku przemyśleń, którymi chciałabym się z wami podzielić.
Całkiem przyjemnie i bezboleśnie upycha się na parapecie kolejną doniczkę z kwiatkiem (choćby piętrowo), już mniej przyjemnie ściąga się te wszystkie donice z parapetu, aby dostać się do brudnych szyb, a ustawienie ich z powrotem na parapecie tooo...przypomina układanie puzzli składających się z 1000 elementów
Pal licho, kiedy człowiek nastawia się tylko na upchnięcie tego wszystkiego z powrotem na parapecie, ale nie, przecież to musi mieć "ręce i nogi".
Ma wyglądać estetycznie, aby cieszyć oko, a i roślina musi czuć się dobrze stojąc nad dmuchającym ciepłem kaloryferem i naprzeciwko grzejącego kominka
U mnie niestety nie wszystkie czuły się dobrze, więc przy okazji (po zdjęciu z parapetów wylądowały na krótki prysznic w wannie) mogłam dokonać pewnych przetasowań i pojawił się kolejny problem
W sypialni wylądował kwiatek w żółtej doniczce, w salonie w niebieskiej, a w kuchni w czerwonej zaburzając wypracowaną przeze mnie kolorystykę wnętrz ...wypadałoby teraz to wszystko poprzesadzać tak, żeby "nie gryzło się"
Powiedzcie mi, czy tylko ja nie mam zahamowań sięgając w sklepie po kolejną wymarzoną roślinę ?
Czy wy również macie fioła na punkcie doniczek ? A może ja jestem po prostu jakaś inna
Begonia koralowa.
Całkiem przyjemnie i bezboleśnie upycha się na parapecie kolejną doniczkę z kwiatkiem (choćby piętrowo), już mniej przyjemnie ściąga się te wszystkie donice z parapetu, aby dostać się do brudnych szyb, a ustawienie ich z powrotem na parapecie tooo...przypomina układanie puzzli składających się z 1000 elementów
Pal licho, kiedy człowiek nastawia się tylko na upchnięcie tego wszystkiego z powrotem na parapecie, ale nie, przecież to musi mieć "ręce i nogi".
Ma wyglądać estetycznie, aby cieszyć oko, a i roślina musi czuć się dobrze stojąc nad dmuchającym ciepłem kaloryferem i naprzeciwko grzejącego kominka
U mnie niestety nie wszystkie czuły się dobrze, więc przy okazji (po zdjęciu z parapetów wylądowały na krótki prysznic w wannie) mogłam dokonać pewnych przetasowań i pojawił się kolejny problem
W sypialni wylądował kwiatek w żółtej doniczce, w salonie w niebieskiej, a w kuchni w czerwonej zaburzając wypracowaną przeze mnie kolorystykę wnętrz ...wypadałoby teraz to wszystko poprzesadzać tak, żeby "nie gryzło się"
Powiedzcie mi, czy tylko ja nie mam zahamowań sięgając w sklepie po kolejną wymarzoną roślinę ?
Czy wy również macie fioła na punkcie doniczek ? A może ja jestem po prostu jakaś inna
Begonia koralowa.