Zielony Świat Moniki cz. 7

[pomidorzanka]

Prymulki super Moniczko

pozdrówka dla zwierzaczków

[christinkrysia]

Krysiu - no fuksa mam z tym miejscem do zimowania bo bez niego byłby straszny problem Kochana szkoda tych Twoich drzewek fuksjowych - musiałaś się trochę napracować żeby tak ładnie je uformować
Nie masz innego wyjścia jak je zabrać do domu

I tak zrobiłam - wczoraj jedna przyniesiona z działki a drugą z mini szklarenki na razie przeniosłam do altany. W razie przymrozków lepsze zabezpieczenie. Wyobraź sobie,że ja ją porządnie przycięłam jakiś czas temu i ogołociłam częściowo od dołu z liści aby szybciej zaczęły drewnieć pędy. Przy przenoszeniu przyglądam się a ona na gołych pędach ma młode oczka ... ot szalona.
Zresztą u Ciebie kwiatki gruntowe też kwitną czyli zegar biologiczny czasami zawodzi.
Wspaniałą jest Twoja "mamcia" i czasami zabawna - fajnie że ją masz bo ja swojej już od 5 lat nie mam.
(prośba - daj namiary na wątek Twej mamci)
Miłej niedzieli

[Niunia1981]

Witajcie kochani w pochmurne niedzielne przedpołudnie

Szymku - no widzisz, pogoda nam zaszalała i kwiatkom się pomerdało jaka to pora roku żeby tylko im sił starczyło na wiosnę
Aguś - poranna kawusia zaliczona - biała z syropem karmelowo-orzechowym
Małgoś Małgolinko - ja tam też lubię aksamitki - zresztą te nowe odmiany nie śmierdzą aksamitkowo
Justyś - dzięki za wizytę, teraz musisz odebrać lilie
Aniu - dziękuję, ale zobaczymy jak zielone poradzą sobie przez zimę - mam nadzieję że już nic więcej mi nie padnie
Marylko - pączka jeszcze nie ma ale hibiskus bardzo ładnie puszcza listki w kącikach - nawet mojemu M. wpadł w oko
Tesiu - poszalały nam roślinki, ale co się dziwić jaka taka pogoda za oknem
Ewuś - oj nie, zima musi być żebyśmy zarówno my jak i rośliny nabrali sił na kolejny sezon
Anetko - już ci dziewczyny odpowiedziały
Lucy - siema mordeczko
Kasiu, Aniu - dzięki, też zrobię kopczyki
Małgosiu Pepsi - witaj sąsiadko też nie wiedziałam że jest tyle odmian fuksji i pelargonii, ach to forum
Basiu - oj mam nadzieję że mi przezimują bo bardzo je lubię buziolki
Agatko - zwierzaczki wymiziane, wymercholone i nawet załapały się na smakołyka - powiedziałam że to od Cioci i przekazują podziękowania
Krysiu - moje fuksje też zaczęły puszczać zielone zanim trafiły na zimowisko, aura sprzyja zielonym

W piątek pstryknęłam fotkę mojego zimowiska, oj trochę się tego nazbierało

Jeszcze na klatce schodowej jest dokładnie - 1 cytrynka, 2 kloniki, 2 budenwille, 2 passiflory, 3 pelargonie i 1 fuksja, a na okienku piwnicznym - 4 pelaśki.

[aage]

U mnie właśnie się parzy latte

[Niunia1981]

Aguś - hm, dobry pomysł zrobię sobie latte waniliowe

[szy---]

Ile tego jest.

[Brendii]

Hej W końcu przejrzałam Twój wątek. Tyle u Ciebie cudeniek - hoje, skrętniki, hibiskusyi inne. Pięknego masz fikusa, nie widziałam jeszcze okazu z taką ilością bieli. Ach i przez Ciebie będę miała niezaspokojoną potrzebę fuksji... Są piękne, zapragnęłam mieć (i to nie jedną...) ale nie miałabym co z nimi zrobić w zimie...

[PEPSI]

Moni, . Bardzo ładne zimowisko. Ja niestety nie mam takiego miejsca, gdzie mogłabym przezimować moje ciepłolubne. Mam jeden parapet, oddany for mee (nieogrzewane pomieszczenie, brak kaloryfera) i tam zimuje między innymi moja fuksja. Ale ten parapet jest tylko jeden, dlatego czuję się ograniczana Pozdrawiam, miłej niedzieli.

[Zenia]

Moniu..oj troszkę tego się nazbierało mówiąc delikatnie. Nie ma rady...dupsko trza im ogrzać. . Ja właśnie jadę na działeczkę pozwozić resztę. Zobaczymy ile u mnie tego będzie. Miłej niedzieli.

[Anetta]

No jest tego sporo dobrze że masz gdzie pochować te roślinki.
mój M jak budował garaż myślał że będzie w nim auto trzymał, naiwniak , wszystkie tarasowe, sukulenty i kaktusy w nim zimują, nigdy tylko sundawilli nie udało mi się przezimować

[justus27]

Moniko,
A Ty ciągle w jesiennych porządkach kwiatowych?
Zima idzie, Święta też.
Daj sobie odpocząć. Miłego wieczorku ;)

[iwona0042]

Nazbierało Ci się Moniś, nazbierało, ale same piękności

[Marzenka79]

Monia ja tez pelargonie i fuksje wywiozłam do pracy,na działce zostały mi jeszcze datury bi troszkę dalii.Znowu zgrzeszyłam-byłam w Biedronce na zakupach i przytargałam hipeastrum...
Chyba zasuszyłam sobie lantanę- w łeb sobie palnę jak na wiosnę mi się nie obudzi Koleusy jednak trzeba wcześniej zabierać-moje były nadmarznięte i teraz tylko chyba 3 przeżyją....Moniś ja już zaglądam na fuksjanę....Musisz mi koleżanko zdradzić szczegóły jak tam zamawiać