Róże Georginii ( Alicji) cz.III
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu, wspaniale że dzięki Twoim fotkom możemy pospacerować po ogrodzie Austina. Od jakiegoś czasu jego róże mnie też zachwycają, mam ich już dość dużo i ciągle chciałabym kolejne.
Ciekawa jestem Twojej opinii nt Wollerton Old Hall, czy widziałaś tam krzaki, jak podaje Austin, wielkości 1,5x1,75m?, masz może zdjęcia takiego krzaczyska? Mam takie miejsce reprezentacyjne, że mogłaby u mnie wystąpić jako solistka.
Ciekawa jestem Twojej opinii nt Wollerton Old Hall, czy widziałaś tam krzaki, jak podaje Austin, wielkości 1,5x1,75m?, masz może zdjęcia takiego krzaczyska? Mam takie miejsce reprezentacyjne, że mogłaby u mnie wystąpić jako solistka.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Aniu jeśli możesz,
to dobrze by było żebyś operowała nazwami róż pod którymi one występują potocznie.Od razu wiadomo o co chodzi.Czyli masz dwie Wichester Cathedral i jedną Heritage.
Mam obie ,Wichester nie wyrosła zbyt wysoka ,przynajmniej do tej pory.Ma tak ok 80cm.Jej docelowa wysokość to podobno 120 cm.Natomiast Heritage lekko mi podmarzła w zimę 2011-2012 ale odbiła i w tym roku wypuściła już długie pędy.Niestety musiałam ją przesadzić i chyba już znalazła się na swoim miejscu.Mam nadzieję że zostawiłaś jej trochę miejsca bo docelowo to spora róża.
A swoją drogą to lepiej zapłacić trochę drożej i kupić róże z dobrego źródła.Szybciej osiągniesz zamierzony efekt i będziesz zadowolona.Słaba róża może wypaść i będziesz musiała kupić nową.Szkoda pieniędzy i czasu.
Heniu na pewno może występować jako solistka.
Na pierwszych zdjęciach jest właśnie ona w towarzystwie Royal Jubilee.Jest posadzona z tyłu rabaty.Trudno ocenić jaką ma wysokość ale na pewno będzie miała taką jak podają.Ja mam posadzone obok siebie a do towarzystwa z drugiej strony ma Scepter d'Isle. Kształt kwiatów mają podobny i kolorem się zgrywają. Jak starczy Ci miejsca możesz posadzić jej w nóżki niższe np. Munstead Wood lub Noble Anthony.
Moje posadzone wiosną ,więc nie osiągnęły jeszcze takiej wysokości,ale pięknie kwitły i do tej pory są zdrowe.Zobacz tu ubiegłą zimę powstawała....... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9&start=28

Mam obie ,Wichester nie wyrosła zbyt wysoka ,przynajmniej do tej pory.Ma tak ok 80cm.Jej docelowa wysokość to podobno 120 cm.Natomiast Heritage lekko mi podmarzła w zimę 2011-2012 ale odbiła i w tym roku wypuściła już długie pędy.Niestety musiałam ją przesadzić i chyba już znalazła się na swoim miejscu.Mam nadzieję że zostawiłaś jej trochę miejsca bo docelowo to spora róża.
A swoją drogą to lepiej zapłacić trochę drożej i kupić róże z dobrego źródła.Szybciej osiągniesz zamierzony efekt i będziesz zadowolona.Słaba róża może wypaść i będziesz musiała kupić nową.Szkoda pieniędzy i czasu.
Heniu na pewno może występować jako solistka.

Moje posadzone wiosną ,więc nie osiągnęły jeszcze takiej wysokości,ale pięknie kwitły i do tej pory są zdrowe.Zobacz tu ubiegłą zimę powstawała....... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9&start=28
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu, obiecuję, że od tej chwili będę operować ;-)
Wiesz, nie myślałam nigdy o kupnie 'angielek". Zainteresowałam się nimi w Castoramie, gdzie była ta wyprzedaż. Trochę na ich temat poczytałam i już wiem. Na pewno je chcę i to bardzo. Jak się nie przyjmą / zmarzną, to kupię takie same u renomowanego sprzedawcy.
Wiesz, nie myślałam nigdy o kupnie 'angielek". Zainteresowałam się nimi w Castoramie, gdzie była ta wyprzedaż. Trochę na ich temat poczytałam i już wiem. Na pewno je chcę i to bardzo. Jak się nie przyjmą / zmarzną, to kupię takie same u renomowanego sprzedawcy.
Pozdrawiam. Ania
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu, z niecierpliwością oczekuję na podziwianie Twojej rabaty malinowej i tych wszystkich, pięknych odmian które ponasadzałaś po kilka sztuk, spodziewam się efektu
Co do Wollerton Old Hall to bardzo Ci dziękuję za opinię, na razie nie ma o niej zbyt wiele praktycznych opinii, bo jest to jeszcze młoda odmiana.
Mam nadzieję, że ma dobre parametry odporności na mrozy, robactwo i grzyby. Spróbuję wiosną przymierzyć się do zakupu.

Co do Wollerton Old Hall to bardzo Ci dziękuję za opinię, na razie nie ma o niej zbyt wiele praktycznych opinii, bo jest to jeszcze młoda odmiana.
Mam nadzieję, że ma dobre parametry odporności na mrozy, robactwo i grzyby. Spróbuję wiosną przymierzyć się do zakupu.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu, jak możesz, to poradź mi jeszcze w jednej sprawie. Czy można ocieplać róże, które mają jeszcze listki, a nawet pączki, czy trzeba poczekać , aż listki opadną?
Pozdrawiam. Ania
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Aniu jestem jak najbardziej za angielkami.Zaczęłam już kopczykować i nie mogę się napatrzeć na nie.Zielone jak wariatki, jakby zimy miało nie być.No i tak trochę starałam się je postraszyć...przyjdzie mróz to wam tyłki przemrozi ,ale nic sobie z mojego gadanie nie robiły.
Aniu,chodzi Ci o to czy możesz kopczykować ,jeśli na krzewach są jeszcze zielone liście.
A może o zabezpieczanie pnących lub piennych.
Heniu ta zima będzie trochę testem dla malinowej rabaty.To pierwsza zima dla tych róż.Jeśli chodzi o Wollerton Old Hall jest zupełnie zdrowa tak jak pozostałe na tej rabacie.Oby tak dalej.Teraz dosadziłam Munstead Wood i Noble Anhony więc jest już kompletna.
rabata malinowa /pierwszy sezon/


Aniu,chodzi Ci o to czy możesz kopczykować ,jeśli na krzewach są jeszcze zielone liście.


Heniu ta zima będzie trochę testem dla malinowej rabaty.To pierwsza zima dla tych róż.Jeśli chodzi o Wollerton Old Hall jest zupełnie zdrowa tak jak pozostałe na tej rabacie.Oby tak dalej.Teraz dosadziłam Munstead Wood i Noble Anhony więc jest już kompletna.
rabata malinowa /pierwszy sezon/

- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu, chodzi mi o kopczykowanie. Czy muszę z tym czekać, aż zrzucą liście czy mimo nie zrzuconych, kopczykować...
Pozdrawiam. Ania
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Aniu można śmiało kopczykować a liście niech sobie siedzą ,do wiosny opadną.Oberwij tylko te które rosną nisko i pozbieraj wszystkie to co już opadły ,żeby nie przykrywać ich ziemią.Bo jak będziesz odkrywać wiosną to wszystko będzie się mieszać, chore liście z ziemią.Natomiast wiosną ,musisz najpierw wygrabić wszystkie te które opadną zimą i dopiero rozgarnąć kopczyki.Wiesz o co chodzi. 
Jutro zrobię Ci zdjęcie moich jak wyglądają zakopczykowane.

Jutro zrobię Ci zdjęcie moich jak wyglądają zakopczykowane.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu, czyli same kopczyki wystarczą? Pędy zostawiamy "gołe" na wierzchu? I jeszcze mam pytanie o różę pienną. Mam jedną ale zamierzam na nią chuchać i dmuchać... Nie chcę , bo się boję, przyginać korony do ziemi. A Ty jak robisz?
Pozdrawiam. Ania
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Właśnie dzisiaj przykryłam swoją Rosarium Uetersen na pniu.Jutro Ci wszystko narysuję jak to się robi.To jedyny sposób żeby róża bezpiecznie przetrwała zimę w naszych warunkach.Takie jest moje zdanie.
Jeżeli zima będzie łaskawa do -27 to nasze róże wytrzymają i pędy też nie zmarzną.W najgorszym wypadku wiosną przytnie się to co zmarzło a reszta pod dobrym kopczykiem powinna być w porządku.Po to się ten kopczyk robi.Wszystkie wielkokwiatowe ,rabatowe i tak nisko przycinamy wiosną.Natomiast krzaczaste jak się uda to dobrze, jak zmarzną to trzeba będzie przyciąć to co zmarzło i będą budować korony od nowa.Niestety tak u nas jest.Najważniejsze żeby nie zabrakło śniegu w czasie mrozów.Bo 1 cm śniegu to tyle co 10 cm ziemi.Można jeszcze kopczyki przykryć liśćmi i gałązkami z drzew iglastych,świerku,sosny.Przypada śniegiem i stworzy się dobra pierzynka.
Jeżeli zima będzie łaskawa do -27 to nasze róże wytrzymają i pędy też nie zmarzną.W najgorszym wypadku wiosną przytnie się to co zmarzło a reszta pod dobrym kopczykiem powinna być w porządku.Po to się ten kopczyk robi.Wszystkie wielkokwiatowe ,rabatowe i tak nisko przycinamy wiosną.Natomiast krzaczaste jak się uda to dobrze, jak zmarzną to trzeba będzie przyciąć to co zmarzło i będą budować korony od nowa.Niestety tak u nas jest.Najważniejsze żeby nie zabrakło śniegu w czasie mrozów.Bo 1 cm śniegu to tyle co 10 cm ziemi.Można jeszcze kopczyki przykryć liśćmi i gałązkami z drzew iglastych,świerku,sosny.Przypada śniegiem i stworzy się dobra pierzynka.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
To jeszcze jedno pytanie- a pnąca,u mnie New Down, też wymaga kopczykowania?
Pozdrawiam. Ania
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Tak, trzeba ją zakopczykować ,jest dość odporna na mróz ,ale miejsce szczepienia to najbardziej wrażliwe miejsce.Na wszelki wypadek trzeba ją przykryć.Ja kopczykuję wszystkie jakie mam,mniej czy bardziej odporne.Nie wiemy jaka będzie zima.Przyjdzie mróz -37 , bez śniegu i jeszcze wiatr, wtedy dobrze jest mieć wszystko zabezpieczone i spokojnie siedzieć w domu. 
-- Wt, 19 lis 2013, 23:11 --

-- Wt, 19 lis 2013, 23:11 --
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1520
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Wybaczcie, że się wtrącę, ale u nas nie ma 37-stopniowych mrozów. Okolice Szczecina to polskie zimowe extremum ciepła 
Aniu, mieszkasz w mieście, gdzie na ulicach rosną araukarie, platany, cedry, magnolie...

Aniu, mieszkasz w mieście, gdzie na ulicach rosną araukarie, platany, cedry, magnolie...
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
To prawda Szczecin to już zupełnie inna strefa klimatyczna.Ja piszę tylko ze swojego doświadczenia na tym terenie gdzie mieszkam.Chciałabym mieć ogród w takim rejonie.Już nie koniecznie w strefie 7B. Mogło by być nawet w strefie 7A.