Prawa autorskie

[Hosta]

Zgoda właściciela pisemna lub zawarta w umowie.

właściciela zdjecia czy rośliny? Zdecydowanie właściciela zdjęcia. A właściciel zdjęcia wie natomiast na jakich warunkach fotografował rośliny. (w niektórych ogrodach, zdjęcia robione są za opłatą czyli zgodą (opłata to w końcu taka forma zgody.).

[PiotrekP]

właściciela zdjecia czy rośliny? Zdecydowanie właściciela zdjęcia. A właściciel zdjęcia wie natomiast na jakich warunkach fotografował rośliny. (w niektórych ogrodach, zdjęcia robione są za opłatą czyli zgodą (opłata to w końcu taka forma zgody.).

Zdjęcia roślin właściciela, w końcu to jego własność chyba? Rozmawiałem kiedyś o tym z prawnikiem, wszystko podlega prawnej ochronie, nawet zdjęcia roślin. Zawsze lepiej spisywać umowę ponieważ ludzie zmienni są. Co z tego że mu zapłacisz jak potem niczym się nie podeprzesz jak właścicielowi coś odwali

[Hosta]

Ale czy My nadal mówimy o prawach autorskich? Czy o innych, własności?

[matt55]

Mi chodzi o to:
Ja sam robię, własnym aparatem zdjęcia prywatnego ogrodu. Jak powinna wyglądać umowa, zezwolenie na to, że właściciel pozwala, bez lub za opłatą wykonać zdjęcia w swoim ogrodzie... Możecie podać jakieś przykłady takich umów?

Nie chodzi mi o zdjęcia a o sam fakt fotografowania roślin na prywatnej działce, bo inaczej się to chyba ma do terenów publicznych. Prawda?

[darbo]

A jak sobie wyobrażasz robienie zdjęć na prywatnej posesji. Najpierw trzeba na to zgody właściciela. W piśmie możesz podać nazwisko swoje i właściciela. Potem kto komu pozwala na robienie zdjeć, określonych roślin lub całości. Wykonane zdjęcia należą do fotografującego ale to też należy zaznaczyć. Nie rób fotek z zewnątrz, bo zawsze ktoś może zarzycić Tobie naruszenie dóbr osobistych. Jeśli je upublicznisz oczywiście. Papier to podstawa, jeść nie woła i nie wiadomo kiedy trzeba go bedzie użyć.

[matt55]

Wyobrażam sobie to tak: idę do właściciela, prowadzę rozmowę... jeśli wyraża zgodę robię "legalnie" zdjęcia. Pokazuję zdjęcia właścicielowi i jeśli wyraża zgodę daję mu papier do podpisu, jeśli nie to usuwam.

Ma ktoś już gotowca takiego dokumentu?
Chciałbym zerknąć jak to wygląda...