Wwwiola - moje domowe roślinki
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7840
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Palemka nie ma przypadkiem za mokro i za ciemno? Na pewno trzeba usunąć ten brzydki osad - bo on jej szkodzi. Co do przesadzania to się nie znam, ale ja bym zmieniła jej ziemię na bardziej przepuszczalną. Tutaj jednak lepiej poczekać na Przema.
Nie wszystkie to zaraz zdechlaki Sansewieri zmieniłabym ziemię na kaktusową i mniej podlewała.
Nie wszystkie to zaraz zdechlaki Sansewieri zmieniłabym ziemię na kaktusową i mniej podlewała.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- myszorek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1321
- Od: 5 cze 2007, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów
Miałam pisać, że cudne masz fiołeczki, a tu jeszcze takie zieloności
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Anoli, a co to ta "pumilka"?
Nigdy nie udalo mi się wychodować żadnego fiołka, do czasu, gdy dostałam od koleżanki mamy 3 kolory po 2 listki. Nie wierzę w takie "czary mary", ale od tej koleżanki wszystkie rośliny rosły jak szalone.
A potem wpadłam w "nałóg" fiołkowy. Urywam listki, sadzę przesadzam, cieszę się jak kto głupi jak widzę korzonki, potem małe listeczki Nie zaznaczam kolorów, bo nie mam czasu na takie "pierdoły", dlatego zakwitające fiołki to kolejna radość. Po okresie fascynacji kolorem niebieskim na wiosnę zakwitło mi chyba z 6 czy 7 doniczek takich samych, tak więc miałam jak zarażać milością do fiołków.
Nigdy nie udalo mi się wychodować żadnego fiołka, do czasu, gdy dostałam od koleżanki mamy 3 kolory po 2 listki. Nie wierzę w takie "czary mary", ale od tej koleżanki wszystkie rośliny rosły jak szalone.
A potem wpadłam w "nałóg" fiołkowy. Urywam listki, sadzę przesadzam, cieszę się jak kto głupi jak widzę korzonki, potem małe listeczki Nie zaznaczam kolorów, bo nie mam czasu na takie "pierdoły", dlatego zakwitające fiołki to kolejna radość. Po okresie fascynacji kolorem niebieskim na wiosnę zakwitło mi chyba z 6 czy 7 doniczek takich samych, tak więc miałam jak zarażać milością do fiołków.
Nooo Wiola szał fiołkowy ))
Taką kolekcję na pewno ma Ania Czarnota zobacz sobie.
Co do zdechlaków to zaliczyła bym tu też reo meksykańskie. Koniecznie je odmłodź. Stare już jest . Obetnij i wsadz to obcięte do wody. Po tygodniu masz korzenie i możesz sadzić a pieniek po ścięciu podlewaj jak dotąd i wypuści nowe szczepki.
Pozdrawiam.
Taką kolekcję na pewno ma Ania Czarnota zobacz sobie.
Co do zdechlaków to zaliczyła bym tu też reo meksykańskie. Koniecznie je odmłodź. Stare już jest . Obetnij i wsadz to obcięte do wody. Po tygodniu masz korzenie i możesz sadzić a pieniek po ścięciu podlewaj jak dotąd i wypuści nowe szczepki.
Pozdrawiam.
To pareo nie jest takie stare, ale trafił mu się sezon urlopowy, osobie, która podlewała mi kwiaty chyba się nie spodobało , a tak na serio to za dużo chyba tych kwiatków.
Ficus pamilla - hmmmmm aha . A ja tak chciałam od dawna mieć jakiegoś ficusa, pamilka wiedziała i pięła się, a ja nic, kupiłam jednego, dostałam drugiego, a na nią nie zwracałam uwagi.
A tak na serio to przestawiłam ją z tego telewizora, bo przypomniało mi się, że kiedyś już stawiałam w innym miejscu i zakończyło się to ścięciem całkowitym całej rośliny, duuuuuuuuugo nic i teraz jest taka.
Roślinka ta upodobała sobie okno w sypialni, kładzie się na parapecie między innymi kwiatkami, potem się zwiesza w stronę okna balkonowego - po prostu tak lubi.
Ficus pamilla - hmmmmm aha . A ja tak chciałam od dawna mieć jakiegoś ficusa, pamilka wiedziała i pięła się, a ja nic, kupiłam jednego, dostałam drugiego, a na nią nie zwracałam uwagi.
A tak na serio to przestawiłam ją z tego telewizora, bo przypomniało mi się, że kiedyś już stawiałam w innym miejscu i zakończyło się to ścięciem całkowitym całej rośliny, duuuuuuuuugo nic i teraz jest taka.
Roślinka ta upodobała sobie okno w sypialni, kładzie się na parapecie między innymi kwiatkami, potem się zwiesza w stronę okna balkonowego - po prostu tak lubi.