Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Krysiu a masz już doświadczenia organoleptyczne z tą cytryńcówką? A ta trawka ma jakieś włściwości lecznicze? I jestem ciekawa czy tą nalewkę będziesz traktować tylko leczniczo ? Benedyktynkę znam tylko z opowadania, niestety
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Właśnie przecedziłem pigwówkę no miodzio jeszcze postoi jakieś 3 miesiące i ambrozja w domu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Pigwówkę czy pigwowcówkę?
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Z owoców pigwy nie pigwowca.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Moja pigwówka (z pigwowca) wyszła za kwaśna....musiałam wczoraj dosładzać.... tak samo zurawinówka....po tej aż buzię wykrzywiało
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Moja pigwowcówka jeszcze w powijakach,na razie prowadzę kontrolowaną fermentację soku z owocami dla winno-koniakowego aromatu.Potem dojdzie spiryt,skórka pom. i korzeń arcydzięgla.Zrobię też próbę na niewielkiej ilości z trawą żubrową.Jaki smak ma pigwówka?Kupiłem na targu kilka owocó pigwy w kształcie karbowanej gruchy,jeszcze troszkę zielone.Zapach co prawda niesamowity ulotnił się po ok. tygodniu a w smaku była taka sobie,mdła i mało aromatyczna.
- wosiek67
- 500p
- Posty: 826
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Niedługo Święta nasze specyfiki posłużą jako lekarstwo na dolegliwości wszelakie.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4409
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
też tak miałem, może nie za kwaśna, ale mocno ściągała śluzówkę - za pierwszym razem dodałem cukru i ... wyszła za lepka i za słodkagrazynarosa22 pisze:Moja pigwówka (z pigwowca) wyszła za kwaśna....
za drugim razem dodałem cukru ale i pół litra ok 30% wódki - było lepiej
teraz nie nastawiam wg przepisu 1 kg, ale 3/4 ew. 1 kg ale nie na 1 l spirytusu, ale na 1,5 l
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Lepiej niech wyjdzie za słodka, za jakiś czas będzie w sam raz
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
A próbowaliście zalewać alkoholem owoce pigwowca po odebraniu soku?To jest najlepszy sposób pod warunkiem że sok był robiony na zimno a nie w sokowniku.1 kg owoców +1,2-1,5 kg cukru wymieszać i zostawić w cieple aż sok puści a owoce pomarszczą się.Syrop odlewamy a na owoce lejemy wódkę i ew. trochę spirtu można dodać trochę skórki pomarańczowej i płaską łyżeczkę korzenia arcydzięgla.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Tak robiłam 3 lata temu....i nie miałam wtedy pigwówki bo mi sie te owoce z cukrem zepsuły....jak moga tak długo stać,nie wiem.U mnie to nie wyszło.....
swoją dosłodzałam....dosładzałam....aż mi cukru zabrakło a miała być tylko z miodem
Nie wiem jaka teraz jest....stoi sobie spokojnie....i denerwuje np moją mamę....powiedziała ,że kiedy capnie mi jeden taki słój i ani nie zauważę....
swoją dosłodzałam....dosładzałam....aż mi cukru zabrakło a miała być tylko z miodem
Nie wiem jaka teraz jest....stoi sobie spokojnie....i denerwuje np moją mamę....powiedziała ,że kiedy capnie mi jeden taki słój i ani nie zauważę....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
To nie wina metody tylko błąd w proporcjach owoców i cukru.Jeżeli jest OK to sok jest klarowny,jak tylko robi się mętny to znaczy że zaczyna się fermentacja , należy dodać cukru i podgrzać delikatnie do ok.60 st.A te fermentujące owoce można było przerobić na wino.grazynarosa22 pisze:Tak robiłam 3 lata temu....i nie miałam wtedy pigwówki bo mi sie te owoce z cukrem zepsuły....jak moga tak długo stać,nie wiem.U mnie to nie wyszło.....
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Aby za długo nie czekać i nie dopuścić do fermentacji.A odkąd stosuję Klarowin obojętne jest mi czy zalewam owoce alkoholem czy alkohol owocami
W tym roku zastosowałem ponownie w przypadku wina z porzeczek, cały osad opadł na dno i pozostał płyn czysty jak kryształ. To samo z sokami i nalewkami trudno się klarującymi. Koniec z przelewaniem bez końca, z urządzeniami, filtrami i innymi niepotrzebnymi pierdołami.
W tym roku zastosowałem ponownie w przypadku wina z porzeczek, cały osad opadł na dno i pozostał płyn czysty jak kryształ. To samo z sokami i nalewkami trudno się klarującymi. Koniec z przelewaniem bez końca, z urządzeniami, filtrami i innymi niepotrzebnymi pierdołami.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.