Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
jest taki nawóz jesienny,z dużą dawką potasu i fosforu,przyspiesza drewnienie.Okryj go dobrze agrowłókniną i osyp trocinami,ogrodź siateczką co by go żaden zwierz nie dopadł(mój pies szczeka i atakuję drzewka w włókninie )powodzenia w uprawie!
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
Dzięki za rady, ale nie będę go rozpieszczać. Ja idę zawsze ze swoimi roślinami w myśl zasady; co je nie zabije, to je wzmocni. Jest okryty siatką ochronną przed zwierzyną i to mu powinno wystarczyć. Jak padnie, to padnie. Widocznie nie było mu przeznaczone rosnąć w tym miejscu, ale jak się zahartuje, to będzie wiele dla mnie wart :]
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
Młode roślinki są delikatniejsze niż starsze,więc jak przeżyję i podrośnie to nic mu już nie będzie straszne ,a propos kuzynka dzisiaj mi wysłała migdały z Sardynii
-
- 200p
- Posty: 353
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
Moje też jeszcze mają liście pomimo tylu przymrozków. Ja moich nie zdążyłem posadzić, więc 4 mniejsze pójdą na strych. Dwa zadołuję w doniczkach i porządnie okryję.
To i owo opuncjowo Marcina
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
We Francji migdały rosną na południe od Alp. Przy drodze, zdziczałe, sypią owocami jak na północ od Alp leszczyna, każdy może sobie garść nazbierać. Także tam zamiast jabłonek to figowiec wysuwa gałązkę przez płot z dojrzałym owocem, brzoskwinia dojrzała na słońcu mieści się w obu dłoniach. Ale to na południu. A u nas bym hodowała to, co zaowocuje w naszym klimacie.
U mojej babci rosła ogromna stara morela ze słodkimi pestkami. Rozbijaliśmy je i zjadaliśmy jak migdały.
U mojej babci rosła ogromna stara morela ze słodkimi pestkami. Rozbijaliśmy je i zjadaliśmy jak migdały.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
Przyszło mi 10 owoców z Włoszech pocztą.Jak je posadzić i w jakiej temperaturze trzymać?Zaprawić czymś?
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
Ktoś wyżej napisał, że mu wykiełkowały bez problemu nawet z wyłuskanych pestek, takich do zjedzenia. Moja siostra migdały zalewa na noc wodą, żeby nazajutrz były jeszcze smaczniejsze; ja też się od niej tego nauczyłam.
Być może te migdały zostały na parę dni zapomniane i zaczęły kiełkować? Wtedy bym parę dni potrzymała na wilgotnym papierze toaletowym (kiedyś była w Polsce lignina, podobnie delikatna dla młodych korzonków) ? a potem, razem z opakowaniem, w doniczkę i w plastikowy woreczek dla wilgoci.
Być może te migdały zostały na parę dni zapomniane i zaczęły kiełkować? Wtedy bym parę dni potrzymała na wilgotnym papierze toaletowym (kiedyś była w Polsce lignina, podobnie delikatna dla młodych korzonków) ? a potem, razem z opakowaniem, w doniczkę i w plastikowy woreczek dla wilgoci.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
Ligninę na będziesz chyba w aptece,szpitalu.Ja pamiętam,że jak byłem to była czyli kilka lat temu.Postanowiłem sadzić w temperaturze pokojowej,tylko nie wiem w co i czy zastosować jakiś komponent rozluźniający.
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
Jestem we Francji, ligniny tu nie widziałam. Ale papier toaletowy jest tak samo delikatny, rozłazi się w wodzie natychmiast. Chodzi o to, żeby włókna nie pokaleczyły młodych korzonków, więc wata tu się nie nadaje.
Ale różnym małym odnóżkom znalezionym na spacerze owijam korzonki papierem, moczę i wsadzam na kilka dni w woreczek foliowy. Pięknie się ukorzeniają i zniosą nawet długą podróż czy wysłanie pocztą.
Ale różnym małym odnóżkom znalezionym na spacerze owijam korzonki papierem, moczę i wsadzam na kilka dni w woreczek foliowy. Pięknie się ukorzeniają i zniosą nawet długą podróż czy wysłanie pocztą.
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
Nie polecam próby wyhodowania migdała z łupanych orzechów. Co prawda jest to możliwe, ale nasiona łatwo pleśnieją i większość z nich ma uszkodzony zarodek. Roślina może też być słabsza. Większy procent kiełkowania osiągnie się z dobrej jakości nasion w skorupce niż z łupanych. Poza tym łupane migdały często są pasteryzowane, wtedy na 100% nic nie wykiełkuje.
Darnok, instrukcje możesz znaleźć na moim blogu.
Darnok, instrukcje możesz znaleźć na moim blogu.
-
- 200p
- Posty: 353
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
Migdały w skorupach na pewno będą zdrowsze. Moczenie tych bez skorupy u mnie trwało około 2 tygodni, potem zaprawiałem środkiem grzybobójczym i do ziemi. Pierwszy pojawił się po 2 tygodniach, z około 30 nasion dochowałem się 5 siewek. Moja rada dla każdego kto będzie próbował z gołymi nasionami to dokładnie obejrzeć pod szkłem powiększającym czubek. Najmniejsze uszkodzenie wyklucza kiełkowanie. Należy też nasiona trzymać w chłodzie i co jakiś czas wymieniać wodę. Co do korzenia to jest on grubiutki i na początku pozbawiony bocznych odrostów i jeśli nad ziemię wystaje 3 cm roślinka to jego długość może wynosić naście cm. Wszystkim którzy próbują, życzę powodzenia i dużo cierpliwości
To i owo opuncjowo Marcina
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
Poniżej ciekawy artykuł o migdałach kalifornijskich
http://www.almondboard.com/Handlers/Doc ... ebsite.pdf
http://www.almondboard.com/Handlers/Doc ... ebsite.pdf
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Migdał , Migdałowiec pospolity ( właściwy )
Ja tam poczekam,aż będzie dostępna odmiana o której tu już pisałem.Z nasion nie wiadomo co za lebioda wyjdzie,nie dość,że nie wiadomo co za odmiana to jeszcze uwarunkowania genetyczne z jakiego są regionu mają wpływ na odporność na różne czynniki zewnętrzne...
LEGENDS NEVER DIE