Zabezpieczanie róż na zimę
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Żadnych roślin nie okrywa się czarną włókniną , !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
duduś
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 16 sie 2012, o 11:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Dlaczego pod róże nie można uformować kopca z kory tylko ma być to ziemi?
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Też kupiłam dwie róże z gołym korzeniem , jak je posadzę to jak wysoko mam je obsypać i czym ,a może jeszcze przykryć ? Pan ze szkółki proponował wysyłkę na wiosnę . Wczoraj wieczorem było minus 7 . Pozdrawiam Beata
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
A dzisiaj mamy na plusie z tymże pada deszcz. Także nie utrafisz. Wiele już było na ten temat w sekcji różanej dotyczącej chociażby samego sadzenia .Na wiosnę czy na jesień ile ludzi tyle zdań. Osobiście powiem tak, że ja biorę i sadzę na jesień więcej, bo jest taniej i większy jest wybór, ale jak posadzisz na wiosnę to nie ma praktycznie obawy i powinny się przyjąć w 100 % , zakwitnie i będzie silniejsza róża na przyszłą zimę 2014/2015 rok. Róże natomiast sadzone jesienią potrafią dłużej się zbierać na wiosnę, uboższe są bo coś tam podmarzło itp itd.
Nie wystartuje z kwitnieniem posadzona na jesieni prędzej od tej posadzonej na wiosnę.
Nie wystartuje z kwitnieniem posadzona na jesieni prędzej od tej posadzonej na wiosnę.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
A kto powiedział, że kopczyk nie może być z kory? Ja robię takie kopczyki od lat i widzę same plusy dodatnie, ujemnych minusów brak
Pozdrawiam- Liliana
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Jest - cena mi tak potrzeba by było z 10 ton
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
U nas w lesie jest dużo chorych sosen i kora przeważnie leży pod tymi drzewami .W tym roku nazbierałam 8 worów, gorzej było z jej rozdrobnieniem . Musiałam kupić rozdrabniarkę do gałęzi.Po rozdrobnieniu ,kora jest super ,nie to co ze sklepu.
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Dlaczego ziemia jest lepsza od kory ?
Bo jest lepszym izolatorem termicznym.
Minusem kory który można przywlec sobie szczególnie z lasu są mało pożądane w ogrodzie grzyby. Zdaje się że opieńki nie są zbyt przyjazne dla ogrodowych drzew i krzewów. Później może być kłopot z pozbyciem się ich.
Oczywiście dużo zależy od strefy w jakiej się mieszka, no i naturalnie od przebiegu zimy. Użycie kory jest jednak lepszym zabezpieczeniem, niż nie użycie niczego, do tego obsypywanie korą jest mniej męczące fizycznie niż ziemią.
Bo jest lepszym izolatorem termicznym.
Minusem kory który można przywlec sobie szczególnie z lasu są mało pożądane w ogrodzie grzyby. Zdaje się że opieńki nie są zbyt przyjazne dla ogrodowych drzew i krzewów. Później może być kłopot z pozbyciem się ich.
Oczywiście dużo zależy od strefy w jakiej się mieszka, no i naturalnie od przebiegu zimy. Użycie kory jest jednak lepszym zabezpieczeniem, niż nie użycie niczego, do tego obsypywanie korą jest mniej męczące fizycznie niż ziemią.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2219
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Dziękuję dobrze że zaalarmowaliście a już bym popełniła gafę ale białą można ? bo papieru takiego grubego nie zdobędę.
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Od kilkunastu lat w moim ogrodzie rosną róże ,których nigdy niczym nie obsypywałam i mają się całkiem dobrze .Od roku miniaturki z kauflandu kupione za 2 zł w tragicznym stanie już w jesieni były b.ładne a w tym roku jeszcze ładniejsze . Może u nas w zimie jest inaczej bo prawie zawsze jest śnieg i wiele roślin tych niskich jest pod śniegiem .Dużo ludzi mówi o opieńkach w ogrodzie .ale to są albo stare ogrody albo leżą tam ścięte drzewa . 500metrów od naszego ogrodu jest nasz las ,a raczej krzaki w którym mąż wycinał drzewo i tam na spróchniałych pieńkach i w trawie przy rozkładających się gałęziach rosły przez kilka lat opieńki .Ale nigdy nie widziałam opieniek u nikogo w ogrodzie . u mnie w ogrodzie rosną tylko maślaki ,rydze , kanie i pieczarki .
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Czyli stwierdzenie "ile ludzi tyle opinii" należy również rozciągnąć na kopczykowanie . Wszystko zależy od "zależy" .
Zależy gdzie mamy swój ogród, zależy na jaką strefę klimatyczną się łapiemy, zależy od portfela(mój jest trzyworkowy ), zależy od tego ile w stanie jesteśmy czasu poświęcić na ogród, zależy co nam upraszcza życie i zależy co lubimy a co nie
Wiecie, wieczna debata o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad Bożym Narodzeniem. Jednym słowem mącimy teraz ludziom w głowie. Drodzy Różomaniacy w początkowym stadium uzależnienia- jeżeli Wasze róże rosną na rabatach nie ściółkowanych- usypujcie kopczyk z ziemi i będzie dobrze. Jeżeli Wasze rabaty są wyściółkowane korą- sypcie kopiec z kory i też będzie dobrze. A jeżeli macie rabaty żwirowe, to... no to nie mam pomysłu mało bezobsługowego... A jeżeli, tak jak u przedmówczyni, corocznie sprawdza się brak kopczyka- z uwagi na śnieg, to też dobrze
Zależy gdzie mamy swój ogród, zależy na jaką strefę klimatyczną się łapiemy, zależy od portfela(mój jest trzyworkowy ), zależy od tego ile w stanie jesteśmy czasu poświęcić na ogród, zależy co nam upraszcza życie i zależy co lubimy a co nie
Wiecie, wieczna debata o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad Bożym Narodzeniem. Jednym słowem mącimy teraz ludziom w głowie. Drodzy Różomaniacy w początkowym stadium uzależnienia- jeżeli Wasze róże rosną na rabatach nie ściółkowanych- usypujcie kopczyk z ziemi i będzie dobrze. Jeżeli Wasze rabaty są wyściółkowane korą- sypcie kopiec z kory i też będzie dobrze. A jeżeli macie rabaty żwirowe, to... no to nie mam pomysłu mało bezobsługowego... A jeżeli, tak jak u przedmówczyni, corocznie sprawdza się brak kopczyka- z uwagi na śnieg, to też dobrze
Pozdrawiam- Liliana
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2219
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
No ,tak że tego. Wedle własnego uznania i sytuacji ale podpowiedzi nigdy dość.