Hippeastrum cz.3
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Niestety tak...
A nie wiesz może jak uzyskać dostęp do działu tutaj na forum?
A nie wiesz może jak uzyskać dostęp do działu tutaj na forum?
- madusia
- 1000p
- Posty: 1162
- Od: 19 paź 2013, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
- Kontakt:
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 10 lis 2013, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
No tak ..... niestetyJAWiktor pisze:Mistrzynią reanimacji zostanieszwiolka_m_21 pisze:Czyli znów cynamon w ruch i zobaczymy co będzie .....
Ojej ..... Szkoda jej Ja właśnie siedzę i patrze na te moje dwa kwitnące i widzę, ze tez zaczynają się konkretnie "bujać" przez też ciężar. I muszę je podwiązac tylko nie mam czym ....madusia pisze: Moja luna spadła z okna i cała się połamała była dość wysoka, wybujała mocno do góry i ciężar kwiatów ją przeważył szkoda że nie pomyślałam i nie podparłam ją czymś
- madusia
- 1000p
- Posty: 1162
- Od: 19 paź 2013, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
- Kontakt:
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Daj jej jakiegoś bambusa i podwiąż sznurkiem, albo daj jakieś drabinki, bo szkoda by było jakby miała fiknąć.Ja się dziś poryczałamwiolka_m_21 pisze:No tak ..... niestetyJAWiktor pisze:Mistrzynią reanimacji zostanieszwiolka_m_21 pisze:Czyli znów cynamon w ruch i zobaczymy co będzie .....
Ojej ..... Szkoda jej Ja właśnie siedzę i patrze na te moje dwa kwitnące i widzę, ze tez zaczynają się konkretnie "bujać" przez też ciężar. I muszę je podwiązac tylko nie mam czym ....madusia pisze: Moja luna spadła z okna i cała się połamała była dość wysoka, wybujała mocno do góry i ciężar kwiatów ją przeważył szkoda że nie pomyślałam i nie podparłam ją czymś
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 10 lis 2013, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Niestety brak u mnie i tego i tego ale .... Synek kolekcjonuje patyki to mu zwędzę jeden, hehemadusia pisze: Daj jej jakiegoś bambusa i podwiąż sznurkiem, albo daj jakieś drabinki, bo szkoda by było jakby miała fiknąć.Ja się dziś poryczałam
- JAWiktor
- 100p
- Posty: 181
- Od: 21 mar 2013, o 11:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
No to się macie z tymi kwiatuchami miłe Panie
Mój hipek przywiązany jest do trzech patyczków od storczyków (jak młode drzewka w parku czy na ulicy) i teraz w żadną stronę już się nie pochyla.
Konstrukcja tymczasowa, na czas kwitnienia
Mój hipek przywiązany jest do trzech patyczków od storczyków (jak młode drzewka w parku czy na ulicy) i teraz w żadną stronę już się nie pochyla.
Konstrukcja tymczasowa, na czas kwitnienia
Michał
- madusia
- 1000p
- Posty: 1162
- Od: 19 paź 2013, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
- Kontakt:
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Teraz to ja też już jestem mądrzejsza obwiążę gady na amenJAWiktor pisze:No to się macie z tymi kwiatuchami miłe Panie
Mój hipek przywiązany jest do trzech patyczków od storczyków (jak młode drzewka w parku czy na ulicy) i teraz w żadną stronę już się nie pochyla.
Konstrukcja tymczasowa, na czas kwitnienia
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
No to ja idę zajrzeć do moich. Liście już zrzuciły dawno temu więc chyba pora im dać pić i wystawić na światełko? Stoją tak dwa miesiące już prawie.
Edit. Te najstarsze cebule wcale nie poszły spać :O stoją tyle czasu bez wody w ciemności a ziemia mokra. Mam z nimi walczyć? (ja zasuszałam w doniczkach jak drzewiej babcia robiła i matka)...
Edit. Te najstarsze cebule wcale nie poszły spać :O stoją tyle czasu bez wody w ciemności a ziemia mokra. Mam z nimi walczyć? (ja zasuszałam w doniczkach jak drzewiej babcia robiła i matka)...
- madusia
- 1000p
- Posty: 1162
- Od: 19 paź 2013, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
- Kontakt:
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Hm ja zawsze wyciągam cebule z doniczek i tak śpią a potem siup do nowej ziemiNenesa pisze:No to ja idę zajrzeć do moich. Liście już zrzuciły dawno temu więc chyba pora im dać pić i wystawić na światełko? Stoją tak dwa miesiące już prawie.
Edit. Te najstarsze cebule wcale nie poszły spać :O stoją tyle czasu bez wody w ciemności a ziemia mokra. Mam z nimi walczyć? (ja zasuszałam w doniczkach jak drzewiej babcia robiła i matka)...
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Moje mam od 12 lat i nigdy nie spały. Nie wiem czemu. tak widać mają.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Jeśli wysadzacie z doniczek, to co w tym czasie dzieję sie z korzeniami zasychają, czy co?
Bo chciałem spróbować tak w tym roku, ale boję się trochę o korzenie...
Bo chciałem spróbować tak w tym roku, ale boję się trochę o korzenie...
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 10 lis 2013, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
A ja ostatni raz kupiłam cebule w markecie kupiłam dwa, wyciągnęłam z ziemi i znów zalane, cynamon .... Wrrrrrrrrrr...... Kurcze nie wiem czy coś będzie z tych wszystkich cebul czy nie Następne już kupię te suche, bez ziemi, droższe bo droższe no ale nie będę musiała się bawić...