Mój ogród
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
Renatko witaj. Nic nie pocieszyło mnie tak jak Twoje dane liczbowe - 116 dni, to pikuś:).
Renatko "druga", ale tak samo pierwsza taka zieleninka i do tego swoja o tej porze roku to rarytas. Bo na sklepowe nawet nie patrze, a o kupnie nawet nie myślę:).
Joasiu dziękuję. Za pocieszenie i pw:).
Iwonko naprawdę polecam. Co prawda po upieczeniu zorientowałam się, że nie dodałam kakao , ale w smaku nie czuć różnicy. Jest tylko w kolorze:). Ale te pierniczki coś za szybko znikają...niby tylko jeden albo dwa, ale ten jeden codziennie robi większą liczbę:).
Witaj Krysiu. Widzę, że nie tylko Ciebie zainteresowało "dziwne" jedzonko ptaszków. Wanda tez nie trafiła . Ale nie martwcie się, wygląda to jak wygląda, bo ptaszyny sporo już wyjadły.
Były to nasiona słonecznika zlepione tłuszczem w kształcie dzwoneczka. Kupiłam gotowy, razem z drucikiem. Jest oblegany:). Grosze kosztował a sikorki go uwielbiają.
Alu dziękuję. Mam nadzieję, że z nich coś będzie, bo jak na złość znacznie się ochłodziło:). Kupiłam mix kolorów. Nie mogę się doczekać wiosny.
Też mam nadzieję, że szybko przyjdzie a zima nie da nam i naszym ogrodom w kość.
Reniusiu, Jadziu dziękuję:). A pierniczkami proszę się wirtualnie częstować;).
LOKI prawie jak na wiosnę, chociaż liczę, że obficiej wtedy zakwitną .
Wando nie trafiłaś, ale rzeczywiście bardzo podobne. A wiatr , który u nas hula bez problemu mógł taki kwiatostan tam zostawić.
Ja zwykle też zostawiałam je, ale w tym roku wzięło mnie na dekoracje z ich użyciem - poszły na wianuszek. Pozdrawiam serdecznie!
Sobota jak i cały tydzień zimna. Posprzątałam dwie ostatnie skrzynki z pelargoniami i aksamitkami, które do tej pory miały się dobrze. Ale zeszłej nocy przymroziło je. I zapowiadają się Andrzejki w domu, pod cieplutkim kocem. Ale wosk obowiązkowo będzie. Zwykle lany większym gronie. A w tym roku indywidualnie:).
Miłego weekendu życzę!
Renatko "druga", ale tak samo pierwsza taka zieleninka i do tego swoja o tej porze roku to rarytas. Bo na sklepowe nawet nie patrze, a o kupnie nawet nie myślę:).
Joasiu dziękuję. Za pocieszenie i pw:).
Iwonko naprawdę polecam. Co prawda po upieczeniu zorientowałam się, że nie dodałam kakao , ale w smaku nie czuć różnicy. Jest tylko w kolorze:). Ale te pierniczki coś za szybko znikają...niby tylko jeden albo dwa, ale ten jeden codziennie robi większą liczbę:).
Witaj Krysiu. Widzę, że nie tylko Ciebie zainteresowało "dziwne" jedzonko ptaszków. Wanda tez nie trafiła . Ale nie martwcie się, wygląda to jak wygląda, bo ptaszyny sporo już wyjadły.
Były to nasiona słonecznika zlepione tłuszczem w kształcie dzwoneczka. Kupiłam gotowy, razem z drucikiem. Jest oblegany:). Grosze kosztował a sikorki go uwielbiają.
Alu dziękuję. Mam nadzieję, że z nich coś będzie, bo jak na złość znacznie się ochłodziło:). Kupiłam mix kolorów. Nie mogę się doczekać wiosny.
Też mam nadzieję, że szybko przyjdzie a zima nie da nam i naszym ogrodom w kość.
Reniusiu, Jadziu dziękuję:). A pierniczkami proszę się wirtualnie częstować;).
LOKI prawie jak na wiosnę, chociaż liczę, że obficiej wtedy zakwitną .
Wando nie trafiłaś, ale rzeczywiście bardzo podobne. A wiatr , który u nas hula bez problemu mógł taki kwiatostan tam zostawić.
Ja zwykle też zostawiałam je, ale w tym roku wzięło mnie na dekoracje z ich użyciem - poszły na wianuszek. Pozdrawiam serdecznie!
Sobota jak i cały tydzień zimna. Posprzątałam dwie ostatnie skrzynki z pelargoniami i aksamitkami, które do tej pory miały się dobrze. Ale zeszłej nocy przymroziło je. I zapowiadają się Andrzejki w domu, pod cieplutkim kocem. Ale wosk obowiązkowo będzie. Zwykle lany większym gronie. A w tym roku indywidualnie:).
Miłego weekendu życzę!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród
Czytam że sprzątasz pelargonie Dziś w ogrodniku rano zalecano poobcinać listka i zawinąć w gazete i do piwnicy,Ponoć mają przetrwać
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
Jadziu sprzątłam takie bluszczolistne - zwisające. Ostatnią skrzynkę. Wszelkie inne typu "krakowiaki" czy angielki dawno w piwnicy:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród
A wiesz ja się nie znam,mówie tylko co dziś słyszałam.Sama nie przechowuje bo nie mam miejsca,A szkoda.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród
Karolinko ależ pysznie wyglądają twoje pierniczki U mnie ciasto zrobione, przez noc będzie chłodzić się w lodówce i jutro pieczenie
Czytam, że likwidujesz pozostałe balkonowce... niesamowicie długo przetrwały w tym roku...aż do grudnia
Czytam, że likwidujesz pozostałe balkonowce... niesamowicie długo przetrwały w tym roku...aż do grudnia
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12511
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mój ogród
Do tego, że bratki są typowo zimowymi kwiatami to się już we Francji przyzwyczaiłem ? w wielu ogrodach i na wielu miejskich kwietnikach cieszą oczy wtedy, gdy prawie żadna inna roślina (może z wyjątkiem ciemierników) kwitnąć nie chce. Ale te pierwiosnki jednak mnie rozwalają.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
Jadziu ja uparcie przechowuję, ale z różnym skutkiem .
Aga cieszę się i życzę udanych wypieków. Balkonowe mnie samą zaskoczyły:). Żałuję, że z innymi się pospieszyłam:).
LOKI bratki to moje ulubione wiosenne, zwłaszcza miniaturki. Nie mam nic przeciw ich kwitnieniu nawet w zimie:).
My tu gadu gadu a wątek dobił do 81 strony. Pora chyba zacząć drugą część a w niej przez okres zimowy trochę powspominać.
Serdecznie zapraszam do drugiej części:) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=71875
Aga cieszę się i życzę udanych wypieków. Balkonowe mnie samą zaskoczyły:). Żałuję, że z innymi się pospieszyłam:).
LOKI bratki to moje ulubione wiosenne, zwłaszcza miniaturki. Nie mam nic przeciw ich kwitnieniu nawet w zimie:).
My tu gadu gadu a wątek dobił do 81 strony. Pora chyba zacząć drugą część a w niej przez okres zimowy trochę powspominać.
Serdecznie zapraszam do drugiej części:) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=71875