Cebulki wysadzane jesienią

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
magdas
50p
50p
Posty: 55
Od: 25 maja 2008, o 06:53
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Jaka może być najpłytsza doniczka dla jakichkolwiek kwiatów cebulkowych? Czy może być 15cm? Jakie kwiatki? Nie mogę wsadzić nic do ziemi, bo mi nornice zjedzą.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Jeśli wytniesz dno w doniczce, to głębokość jest nieważna, może być i 15 cm. :D

Tak naprawdę to zależy od wielkości cebuli i od wielkości dziur wydzierganych na dnie donicy. Bardzie istotna jest średnica, doniczka musi być tak duża, żeby cebula mogła swobodnie przyrastać (nabierać ciała :)) w ciągu sezonu.

Małe cebulki (szafirki, cebulice itp.) mogą być w mniejszych doniczkach, albo po kilka w jednej, większe cebulki (tulipany itp.) lepiej czują się w przewiewnych koszyczkach, choć w donicach też mogą być, tyle że większych.

Ważne! Doniczki muszą być tak podziurawione, żeby woda bez problemu spływała w głąb ziemi, jeśli woda stoi w donicy, cebule gniją.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2639
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Wszystkie rośliny cebulowe sadzę w doniczkach ze względu na gryzonie. :evil:
Na spód sypię trochę ziemi kupionej, takiej z odpowiednimi składnikami mineralnymi, na to cebule, cebule przysypuję ziemią ogrodową.
Doniczki jeżeli mają zbyt małe wycięcia (dziury od spodu), dodatkowo dziurkuję ścianki boczne.

Obrazek

Wszystkie te rośliny cebulowe są sadzone do doniczek 5- 7 litrowych, w zależności od wielkości cebul.
Beti123
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 22 lip 2008, o 20:35

Post »

Witam

czy cebulki przed posadzeniem powinny być czymś zaprawione?
I prosze jeszcze o podpowiedź na jaką głebokosć je sadzimy ?

Beata
Awatar użytkownika
cynia
200p
200p
Posty: 327
Od: 26 lis 2008, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kieleckie/łódzkie

Cebule do sadzenia na jesień...

Post »

Jestem już po pierwszych zakupach cebulkowych :) Dokupiłam nowe kolory hiacyntów, tulipanki, troszkę krokusów. A także dwie nowości w moim ogrodzie. Jak będę niebawem w sklepie to zapytam o nazwy. Jedne to chyba zawilce :p
Wiem,że jesienią sadzimy tulipany, hiacynty, krokusy i narcyzy ale jakie jeszcze można posadzić?
Z tych wszystkich cebulek mam zamiar stworzyć kompozycję w nowym miejscu, na starym trawniku...
Czy są jakieś cebulki roślin, które sadzi się na jesień a zakwitają latem?

Kiedy przekwitną cebulki w przyszłym roku (po wiośnie) co najlepiej zasadzić by rabata nie straszyła pustkami przez lato?
Czekam na wszelkie sugestie :)
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post »

Cynio ja myślę że może są takie cebulki ale ja o nich nie wiem. Na wiosne sadzi się cebulki roślin letnich tj.mieczyki , eukomisy, ismeny ,krokosmie , kalię, tygrysówki. Po przekwitniętych wiosennych kwiatach ja w te miejsca sieję astry, dalie jednoroczne,cynie,słonecznik ozdobny niski, kleome. Słyszałam, że są też cynie niski.
Sandro wejć na ogrody forumowiczów jest nas tam dużo ktoś może ci coś jeszcze doradzić ,a może pokażesz nam swój ogród.pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.Halina
Awatar użytkownika
fastyna
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 21 sie 2008, o 22:28
Lokalizacja: RM

Post »

krokusy się chyba sadzi na jesieni a kwitną wczesną wiosną
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Z cebulowych kwitnących latem znam chyba tylko galtonie.
Niby powinno się z nimi postępować tak jak z mieczykami, ale ja posadziłam je z 7 lat temu do gruntu, nie wykopuję przed zimą i rosną, nie wymarzają.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Ja mam bardzo złe doświadczenia z zawilcami - po prostu nie wyrastają mi albo wyrastają, ale same listki. Nie wiem od czego to zależy.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

oliwka pisze:Z cebulowych kwitnących latem znam chyba tylko galtonie.
Niby powinno się z nimi postępować tak jak z mieczykami, ale ja posadziłam je z 7 lat temu do gruntu, nie wykopuję przed zimą i rosną, nie wymarzają.
Dzięki Oliwko za tę informację ;:48 ,też zostawię je w tym roku w gruncie (nienawidzę wykopywania :evil: )

Maakito, nie tylko Ty, sadziłam je dwukrotnie z mizernymi efektami i nie mam zamiaru więcej próbować :evil:
Pozdrawiam, Jagoda
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Moja koleżanka nie wykopuje też krokosomii i rosną sobie.
Ja też zeszłej jesieni eksperymentalnie nie wykopałam, no ale co to była za zima...
Mam nadzieję, że Twoje galtonie polubią nowe zmiany życiowe :lol:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

oliwka pisze:...Mam nadzieję, że Twoje galtonie polubią nowe zmiany życiowe :lol:
Będą zmuszone :lol:, ale jedną cebulkę wykopię, na wszelki wypadek :wink:
Pozdrawiam, Jagoda
Awatar użytkownika
Sandra222
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 30 lip 2008, o 10:21

Post »

maakita pisze:Ja mam bardzo złe doświadczenia z zawilcami - po prostu nie wyrastają mi albo wyrastają, ale same listki. Nie wiem od czego to zależy.
a czy Ty je okrywasz na zimę? Pani w sklepie upomniała mnie, żebym okryła je korą :)
To będzie moj debiut, zobaczymy czy zakwitną na wiosne :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”