Zabezpieczanie drzewek owocowych na zimę

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
ania156
200p
200p
Posty: 223
Od: 2 kwie 2013, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Moim zdaniem mróz do - 10 °C nie powinien zaszkodzić drzewkom.
Trzeba chyba dać czas na przygotowanie sie do zimy , w dzień mamy jednak dodatnie temperatury , w nocy nie spada poniżej -5°C moim zdaniem troszke za wczesnie na ocieplanie na moich jabłonkach i różach sa jeszcze liście.
Mąż Ani
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Gdzieś czytałem, że najlepiej ocieplić drzewka dopiero po jakiś 1-2 tyg, po pierwszych przymrozkach. By drzewka się zdążyły troszeczkę zahartować. Ja na razie również nie okrywam moich drzewek, mimo ze są dosyć małe. Dopiero po jakimś tygodniu, planuję okrycie agrowłókniną :wink:
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 735
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Podzielam opinie moich przedmówców. Niech te drzewka trochę się zahartują. Takie temperatury jak obecnie występują, zdarzają się nawet w ciepłym klimacie gdzie rosną np. cytrusy. Dopiero pod koniec roku, kiedy już nie będzie takich wahań temperatury można pomyśleć o zabezpieczeniu kopczykami z ziemi lub jakimś oddychającym materiałem, tekturą falistą. słomą, w ostateczności agrowłókniną. Nie należy popadać w skrajność, bo takie wydelikacone rośliny padną przy lada niesprzyjających warunkach. Może nie powinnam się wypowiadać, bo mieszkam w strefie o najlżejszych zimach i nigdy nie zabezpieczałam roślin, poza kopczykami. Strat mrozowych oprócz tachycarpusa fortunei nie zanotowałam.
ania1590
ania156
200p
200p
Posty: 223
Od: 2 kwie 2013, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Dla spokojnego sumienia ociepliłem i okopczykowałem dzisiaj azalię i magnolię, rododendrona okryłem igliwiem.,okopczykowałem młody winogron.
Mąż Ani
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

No mnie też kusiło żeby drzewka już ocieplać, ale będę dla nich trochę surowy i niech je troszkę przemrozi :twisted:
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

No to ja tez sie wstrzymuję z okrywaniem, bo argument o hartowaniu wstępnym mnie przekonuje
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

A czym wy okrywacie,że temperatura wewnątrz otuliny jest wyższa niż na zewnątrz i to przeszkodzi w przygotowaniu do spoczynku drzewka? Otulina chroni przed mroźnymi wiatrami w zimie gdzie temp. oddziaływania na drzewko może być nizsza.

p.s. Poza tym mieliśmy już temperatury poniżej zera w listopadzie ,a teraz oscylują wokół zera.Dzisiaj w nocy u mnie było -4st.
To chyba wystarcza by komórki drzewek były odpowiedni przygotowane do zimy.
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Owszem że osłaniają przed wiatrem, ale wiatrem mroźnym i suchym. A jak na razie to nie było wcale tak sucho. I temp. wewnątrz agrowłókniny nie jest aż tak sporo wyższa od tej na zewnątrz, także spokojnie, nie zakwitną pod nią żadne drzewka :wink:
A co sposobów okrywania to słyszałem różne metody: wspomniane okrywanie agrowłókniną, chochołowanie słomą, owijanie folą (czego niezbyt polecam), i dzisiaj słyszałem o okładaniu gąbką na młode drzewka (nie sprawdzałem). Co do słomy to słyszałem że lubi pleśnieć i zadomawiają się w niej gryzonie (nie wiem ile w tym prawdy...) Nie mamy u nas Syberyjskich zim, więc jeśli drzewka pobędą tydzień czy dwa na takiej temp. to nic im się nie powinno stać :)
Poza tym, jeśli każde młode drzewko trzeba byłoby okrywać na zimę, to nie mielibyśmy wcale lasów. A tym bardziej sadów naszych dziadków, którzy wątpię by czymkolwiek okrywali swoje rośliny. No może oprócz bielenia wapnem.
Ja osobiście zamierzam okryć je w czwartek, i niech sobie odpoczywają do wiosny ;:333
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Dobre :D Z jednej strona krytyka mojego okrywania ,a z drugiej leci pan jutro okrywać :lol:

1. Co ma wspólnego wytrzymałość na mróz drzew w lesie z tymi w ogrodzie?
2.Dziadkowie uprawiali drzewka owocowe bardziej wytrzymałe ,ale mniej szlachetne i odporne.
3.Sadownicy uprawiają swoją profesję na terenach odpowiednich ,a nie np . w górach,więc porównanie takie sobie
4.Sadownicy robią nasadzenia w setkach i tysiącach sztuk,my pojedyncze egzemplarze.Wymrożenie u nich stanowi jakiś procent, u nas 50%,albo 100%. Dlatego bardziej musimy dbać o nie,jeśli nie chcemy zaczynać od zera.Tym bardziej ,że chcemy uprawiać odmiany nie towarowe i bardziej odporne ,a wykwintne i niekiedy trudne w uprawie ,na co nie decyduja się sadownicy.
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 362
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Musimy pamiętać że wraz ze zbliżaniem się zimy również rośliny sadownicze spowalniają zachodzące w nich procesy życiowe i przygotowują się "biochemicznie", hartują do przetrwania nawet silnych mrozów. W apogeum zahartowania się komórek tych roślin woda - dzięki obniżeniu przez biochemię drzewa punktu jej zamarzania - nie przekształca się w lód nawet przy temperaturze minus 38 °C, czyli w polskich warunkach praktycznie nigdy. Nasze przedzimowe prace w sadzie mają wspomagać drzewa w przejściu przez okres zimowy w jak najlepszej formie.Zabezpieczanie drzew niedostatecznie odpornych na niskie temperatury powinno odbywać się po okresie zahartowania się drzew, czyli po co najmniej kilku dniach z utrzymującą się średnią temperaturą 5-7 °C
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Dziękuję janhel41 za wypowiedź, która mnie w pewnym stopniu wyręczyła :)
Cewe nie krytykuję twojego okrywania :wink:, tylko chodziło mi o to żeby drzewka troszkę pobyły w zimnie by zdążyły się zahartować i przygotować odpowiednio do zimowania. Co do mojego okrywania, napisałem że idę je okrywać w czwartek, lecz widząc dzisiejsze prognozy z temp. 3°C, to zwątpiłem. Zima w tym roku wydaje się łagodna i mam nadzieję że taka będzie. Gdy u mnie rano będę widział przez kilka dni że jest siwo na zewnątrz, a temp. będzie w okolicy 0°C. Dopiero wtedy przystąpię do okrywania. Także u mnie okrywanie drzewek nie ma stałego terminu. Zamierzam okrywać je przez pierwsze 1-2 lata, a później będą musiały sobie radzić same.

Pozdrawiam :D
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

Zima (taka mroźna) bedzie dopiero w styczniu i lutym
Awatar użytkownika
Lukas99
100p
100p
Posty: 134
Od: 22 paź 2013, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Re: Zima a młode drzewka owocowe

Post »

No to nie jest źle, ale jakąś godzinę temu czytałem o huraganowych wiatrach nadchodzących ze strony północnej. Podobno ma przynieść również zmianę pogody na zimniejszą. Jeśli ktoś mieszka w północnej części kraju, zachęcałbym jednak do zabezpieczenia drzewek, jak i innym na wszelki wypadek.

Tu są dane: http://lowcyburz.pl/2013/12/04/zle-prog ... a-wichura/
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie...
Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”