Choroba Bukszpanów
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 3 gru 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
- 50p
- Posty: 99
- Od: 28 lis 2013, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Choroba Bukszpanów
Też kiedyś miałem taki problem z bukszpanami. Posadzone wiosną, a pod koniec lata widok taki jak na Twoich zdjęciach. Jako że moje rośliny były młode i sadzone u klienta zdecydowałem się je wymienić na nowe.
dla mnnie takie objawy występują gdy
1 Roślina dozna szoku termicznego zwłaszcza, gdy nagle i przedwcześnie następują jesienne przymrozki, wtedy jest to proces fizjologiczny, który na szczeście jest odwracalny, najcześciej wiosną roslinka czuje się już doskonale. Abstrachując podobne zachowania ma wiele innych roślin np trzmieliny Fortunea - te pstre u nich liście przybieraja nawet czerwonawy odcień. podobne objawy są na jałowcach zwłaczcza żółtych płożących.
2 Może to być porażenie fytoftorozą. Tu trzeba by poświęcić jedną roślinkę i zobaczyć w jakim stanie są korzenie jeśli to fytoftoroza to system korzeniowy będzie słabo rozwinięty i ponadgniwany, nie będzie jak na bukszpany przystało biały. Jeśli to ta choroba to czynności należy sprowadzić do ochrony tych pozostałych, które są jeszcze zielone. Nie jestem na bieżaco ze środkami ale moze Previcur cos pomoże
3 Zamieranie pędów i liści powodowane przez volutella buxi. Zobacz czy na pędach nie ma jakichś plam lub na liściach nie występują skupiska zarodników w postaci małych ziarenek, szukaj ich raczej na spodniej stronie liści bedących w najgorszej kondycji. Zaleca sie wycinać zarażone pędy i opryskiwać Score, jednak w przypadku małych roślin wiąże się to z wycięciem całej cześćci nadziemnej.Można sie pokusić i poprzestać na opryskiwaniu licząc, że z bukszpany odbiją z pąków śpiących
dla mnnie takie objawy występują gdy
1 Roślina dozna szoku termicznego zwłaszcza, gdy nagle i przedwcześnie następują jesienne przymrozki, wtedy jest to proces fizjologiczny, który na szczeście jest odwracalny, najcześciej wiosną roslinka czuje się już doskonale. Abstrachując podobne zachowania ma wiele innych roślin np trzmieliny Fortunea - te pstre u nich liście przybieraja nawet czerwonawy odcień. podobne objawy są na jałowcach zwłaczcza żółtych płożących.
2 Może to być porażenie fytoftorozą. Tu trzeba by poświęcić jedną roślinkę i zobaczyć w jakim stanie są korzenie jeśli to fytoftoroza to system korzeniowy będzie słabo rozwinięty i ponadgniwany, nie będzie jak na bukszpany przystało biały. Jeśli to ta choroba to czynności należy sprowadzić do ochrony tych pozostałych, które są jeszcze zielone. Nie jestem na bieżaco ze środkami ale moze Previcur cos pomoże
3 Zamieranie pędów i liści powodowane przez volutella buxi. Zobacz czy na pędach nie ma jakichś plam lub na liściach nie występują skupiska zarodników w postaci małych ziarenek, szukaj ich raczej na spodniej stronie liści bedących w najgorszej kondycji. Zaleca sie wycinać zarażone pędy i opryskiwać Score, jednak w przypadku małych roślin wiąże się to z wycięciem całej cześćci nadziemnej.Można sie pokusić i poprzestać na opryskiwaniu licząc, że z bukszpany odbiją z pąków śpiących
Dla ogrodnika nie ma złej pogody, jest tylko zły ubiór
Re: Choroba Bukszpanów
Raczej to nieodpowiednia gleba, a może i stanowisko (zbyt słoneczne) poczytaj o wymaganiach.Nie wiem jaka gleba tam jest, ale tak może wyglądać bukszpan na suchej i kwaśnej glebie, albo gdy do sadzenia użyto ziemi 'z worka', torfowej.Bukszpany lubią normalne gleby ogrodowe cięższe, gliniaste, zasadowe.Na zawierających torf i próchnicę korzenie mogą częściej atakują choroby grzybowe.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 3 gru 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Choroba Bukszpanów
Pomogę Wam i sobie. To zjawisko na zdjęciach wyglądało dużo gorzej. Udało mi się lekko zapanować nad tym aby nie powiedzieć ze teraz wyglądają dużo lepiej.
Gleba jest gliniasta. Rozluźniłem ją lekko piachem. Czy zasobna jest w składniki pokarmowe? Ciężko określić. Badania nie wykonywałem. Wcześniej na tym podłożu była iglasto bylinowa rabata wyściółkowa korą. Rosliny zostały wykopane, a podłoże zostało. Położone są linie kroplujące. Materiał był kopany. Osobiście wydaje mi się, że korzenie były mocno przycięte( wręcz uszkodzone przy wykopywaniu i to może być powód?! Podobny stan utrzymuje się od Sierpnia zeszłego roku. Z dniem dzisiejszym mogę stwierdzić, że bukszpany wyglądają dużo lepiej i 80% ich posiada ładny zielony kolor. Martwi mnie jednak te pozostałe 20%. Podlałem previcurem. Dolistnie Topsin, Amistar (przemiennie) Stosowałem również Karate, Mospilan i treol ( pożną jesienią) - widoczny objaw miodówki bukszpanowej.
Nawożenie - humus bioactiv 2 krotnie w zalecanych dawkach, nawóz wieloskładnikowy- granulki, dolistnie asahi.
Efekt - znaczna poprawa.
Problem w tym, że nawet osoby które mają do czynienia z bukszpanem nie są wstanie pomóc.
Ową wiadomość napisałem tutaj bo bardzo dużo ludzi ma podobny problem a nie umie sobie z nim poradzić.
Może ktoś miał podobny problem do mojego i szybciej sobie z nim poradził?
Może też uważa podobnie jak ja, że to choroba grzybowa która wdarła się do rośliny przez mocno uszkodzone korzenie?
W przyszłym roku wykopie i sprawdzę system korzeniowy aby mieć 100% pewność.
Gleba jest gliniasta. Rozluźniłem ją lekko piachem. Czy zasobna jest w składniki pokarmowe? Ciężko określić. Badania nie wykonywałem. Wcześniej na tym podłożu była iglasto bylinowa rabata wyściółkowa korą. Rosliny zostały wykopane, a podłoże zostało. Położone są linie kroplujące. Materiał był kopany. Osobiście wydaje mi się, że korzenie były mocno przycięte( wręcz uszkodzone przy wykopywaniu i to może być powód?! Podobny stan utrzymuje się od Sierpnia zeszłego roku. Z dniem dzisiejszym mogę stwierdzić, że bukszpany wyglądają dużo lepiej i 80% ich posiada ładny zielony kolor. Martwi mnie jednak te pozostałe 20%. Podlałem previcurem. Dolistnie Topsin, Amistar (przemiennie) Stosowałem również Karate, Mospilan i treol ( pożną jesienią) - widoczny objaw miodówki bukszpanowej.
Nawożenie - humus bioactiv 2 krotnie w zalecanych dawkach, nawóz wieloskładnikowy- granulki, dolistnie asahi.
Efekt - znaczna poprawa.
Problem w tym, że nawet osoby które mają do czynienia z bukszpanem nie są wstanie pomóc.
Ową wiadomość napisałem tutaj bo bardzo dużo ludzi ma podobny problem a nie umie sobie z nim poradzić.
Może ktoś miał podobny problem do mojego i szybciej sobie z nim poradził?
Może też uważa podobnie jak ja, że to choroba grzybowa która wdarła się do rośliny przez mocno uszkodzone korzenie?
W przyszłym roku wykopie i sprawdzę system korzeniowy aby mieć 100% pewność.