Kochani!...jak miło,ze jesteście.
Chyba za wcześnie zaczęłam cieszyć się powrotem do zdrowia.
Dzisiaj dopiero zaczęło ze mnie wszystko "wychodzić"....czuję się fatalnie. Rano naświetliłam zatoki lampą bioptron gdyż czułam , ze są założone....i zrobiła się "odwilż"
Dobrze,ze nie trzeba już wychodzić do ogrodu... zatem "leżakuję"...z dobrą książką w ręce/ nadrabiam zaległości i zaniedbania wiosenno- letnie/
Uleńko!...przeziębienia rzadko mnie się czepiają...ale teraz chyba Ksawery dopomógł.
...tak kochana najlepsze święta u babci...szkoda,ze mam tylko jedną wnuczkę. Za to mamy ją na co dzień...mieszkamy w jednym domu/ dwa oddzielne mieszkania. U mnie atmosfera świąt już z lekka odczuwalna za sprawą ozdób. / oprócz oczywiście choinki/, którą zamierzam wstawić i udekorować około 20-go/ obowiązkowo musi być naturalna. Pozdrawiam!
Tadziu!...a mnie już delikatnie "puszczało" ...a dzisiaj od rana na nowo "zainfekowało"
Nie poddawaj się temu paskudztwu...kuruj się...tylko skutecznie!
U mnie nie ma śniegu...temp. w tej chwili +2,3C...i wieje dzisiaj umiarkowanie.
Życzę zdrówka
Kasiu!...
![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
...pozostały nam na razie wspominki. U mnie jeszcze w doskonałej formie ma się bakopa...stoi przy wejściu do domu ...osłonięta z jednej strony dużą witryną...z dwóch stron ścianka , czwarta ściana odsłonięta tzw. weranda
Śniegu u mnie nie było i niema ni 'deczko"
Marysiu!/amba/
![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)
...za oknem wieje, ogród uśpiony...zatem pozostało szperanie w archiwum ...i ocieplenie duszy...wspomnieniami. Mój synuś starszy ma już 36 lat...młodszy 28...a ja ?... ale co tam., czuję się młoda duchem
![taniec :tan](./images/smiles/taniec.gif)
Pozdrawiam serdecznie
Aluniu!/alicjad31/
Trzeba szukać sposobu na "bezbolesne" dotrwanie do wiosny...
Jutro odszukam coś energetyzującego.
![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)