Przepraszam, nie zaglądałam do wątku przez chwilę.
Zdjęć już nie dam rady zrobić, bo rozumiem, że chodzi o kwiaty tak? Obcięłam je bo już przekwitły, bo chryzantemy stały na zewnątrz. Obcięłam chryzantemy przy nasadzie, tylko te młode zostawiłam.
Ale wiem jakie są: Biała taka pomponowa, już czytałam że jej uprawa jest sterowana i że z nią jest najtrudniej, biała drobniutkie kwiatuszki (stała u córki na biurku), biała średnie kwiaty była na zewnątrz do przymrozków, i 4 pojedyncze wysadziłam z ogrodu przed przymrozkami do małych doniczek( 2 żółte i 2 brudny róż, też kwiaty pełne średnie).
Ostatnie są z inter, pięknie takie stokrotkowe, środek żółty, a listki w odcieniach bieli i różu, takie cieniowane. Wszystkie przycięte i stoją na zimnym półpiętrze przy okienku. W tamtym roku zimowałam też białe pomponowe w piwnicy bez okna ale mi wyschły...
Te w tym roku będę obserwować, jak nic z nich nie będzie to nic się nie stanie, miejsce mam, to trzymam, a nuż zakwitną w przyszłym roku
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)