Permakultura cz.1
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Permakultura
Annodomini,
Właśnie dlatego czytam forum żeby nie brać udziału w szkoleniach
Nawet mi to do głowy nie przyszło
Właśnie dlatego czytam forum żeby nie brać udziału w szkoleniach
Nawet mi to do głowy nie przyszło
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Permakultura
Więc gratuluję. Myślę jednak, że jest wiele osób, które zapłaciły za kurs własnoręcznego wykonania turbiny wiatrowej Przepraszam za odejście od tematu głównego, ale czasem ręce opadają...
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Permakultura
Adamie - celne spostrzeżenie!annodomini pisze:... Zastanawiam się jednak czemu ma służyć ten cały ruch społeczny. Większość osób wypowiadających się na FO dostrzega wątek ekologicznej uprawy będącej w zgodzie z naturą - i to jest fajne. Ja czytając początek wątku "pochyliłem się" nad czymś całkiem innym. Zamieszczone linki przenoszą nas na strony internetowe, promujące szczytne cele i idee. Ale, ja widzę tam głównie numery kont fundacji na które należy przelewać pieniądze, za udział w warsztatach, szkoleniach i kursach. Średnio 200,- 300,- zł. za dzień, plus stawki za wyżywienie. Najpierw zaszczepienie górnolotnego i modnego modelu życia, później przyziemny biznes... Mój dziadek, miał działkę, na której były wszystkie warzywa, chemii nie używał bo nie było, używał obornika i kompostu. A przede wszystkim, nie brał udziału w warsztatach za 300,- zł dziennie, gdzie ktoś mówił mu jak robić coś, o czym on wiedział od swojego ojca.
Widzę to tak: promowaniem "permakultury" w formie warsztatów i szkoleń zajmują się często ci, którzy spotkali się z tym za granicą i dostrzegli w tym jakiś swój pomysł na życie (i biznes) po powrocie do kraju. Jest to oferta, z której można skorzystać, ale nikt nas nie przymusza do udziału w tych warsztatach
Książkę "Ogród biodynamiczny przy domu" Doroty Metery kupiłam w 1989 roku (nakład prawie 50 tys. egz). Jest w niej mi.in o sąsiedztwie roślin, preperatach biodynamicznych, ściółkowaniu, podwyższonej grządce, o Mari Thun i dniach liściowych czy korzeniowych, czyli wszystko co teraz modnie określa się permakulturą. Jeśli tylko połowa nabywców książki uprawia ogród wg porad w niej zawartych to powinniśmy mieć już od 1990 roku bardzo dużo "permakulturowych" ogrodów. Ale tak nie jest
Moim zdaniem dlatego, że każde następne pokolenie chce wszystko po swojemu robić, a nie "po zacofanemu". A gdy dochodzi do wniosku, że to co robił - jak pisze powyżej Adam - "jego dziadek, i ojciec dziadka" było dobre i dawało efekty, często nie ma kogo już spytać Dlatego więc pytamy na Forum. Bo teoria teorią, a w praktyce różnie nam wychodzi...
-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 30 sty 2013, o 00:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Permakultura
Dla mnie permakultura to sposób projektowania przestrzeni i wdrażania systemowych rozwiązań. A jej popularnosć zapewnie nie zależy od szkolen, ale materiałów które można znaleźć w internecie, a którymi ludzie się dzielą. Permakultura to też dążenie do samowystarczalnosci, ale wykorzystując nowoczesne technologie i zrozumienie dla natury.
Dlatego cieszę się że ten wątek tu jest, bo mimo wielu cennych informacji na forum, to moze dojdziemy tu do spójnych i systemowych rozwiązań w zakresie projektowania przestrzeni i zastosowań.
I nie wiem jeszcze jakiej to jakości, ale za darmo specjalnie dla annodomini: http://www.permaculturedesigntraining.com/
Dlatego cieszę się że ten wątek tu jest, bo mimo wielu cennych informacji na forum, to moze dojdziemy tu do spójnych i systemowych rozwiązań w zakresie projektowania przestrzeni i zastosowań.
I nie wiem jeszcze jakiej to jakości, ale za darmo specjalnie dla annodomini: http://www.permaculturedesigntraining.com/
- edysqa
- 200p
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Permakultura
Dla mnie nie liczą się nazwy, szkolenia, tylko to że coraz więcej ludzi powraca przez to do naturalnej uprawy, do ochrony ziemi a nie jej wykorzystywania i niszczenia.
Ja sporo dzięki internetowi się dowiedziałam, oprócz tego spotkałam się z chłopakiem który się tym zajmuje zawodowo i też mi to sporo dało.
Wcześniej już podsumowałam swój pierwszy rok uprawy, na pewno za mało ściółkowałam, pozwoliłam by chwasty mi za bardzo wyrosły. Ale wiadomo też że chwasty są potrzebne, szczególnie gdy gleba jest wyjałowiona, tak jak u mnie (wcześniej rolnik siał tam zboże, nie szczędząc orania i chemii), przywracają równowagę
Przed jesienią sporo liści wysypałam w ogrodzie żeby na wiosnę nie zarósł chwastami. Zobaczymy co z tego będzie
W tym roku planuje też inaczej siać i sadzić, nie będę robiła grządek i ścieżek pomiędzy nimi, mam zamiar siać tak jak Kasia Bellingham z bloga The Garden http://katarzynabellingham.blogspot.com ... jnego.html
(pod słowem SMAK są zdjęcia warzywnika, jaki bym chciała mieć )
Kasia napisała mi że nie mają problemu z chodzeniem pomiędzy nimi, nie depczą ziemi, tylko chodzą po desce, kładzionej pomiędzy warzywami, oczywiście gdzieś tam jest szerzej żeby łatwiej było przejść. Ale takie sianie, sadzenie zapobiega też nadmiernemu rośnięciu chwastów ;-)
W przyszłym roku tak spróbuję, może nie cały ogród, ale chociaż część i zobaczę jak to się sprawdzi.
Ja sporo dzięki internetowi się dowiedziałam, oprócz tego spotkałam się z chłopakiem który się tym zajmuje zawodowo i też mi to sporo dało.
Wcześniej już podsumowałam swój pierwszy rok uprawy, na pewno za mało ściółkowałam, pozwoliłam by chwasty mi za bardzo wyrosły. Ale wiadomo też że chwasty są potrzebne, szczególnie gdy gleba jest wyjałowiona, tak jak u mnie (wcześniej rolnik siał tam zboże, nie szczędząc orania i chemii), przywracają równowagę
Przed jesienią sporo liści wysypałam w ogrodzie żeby na wiosnę nie zarósł chwastami. Zobaczymy co z tego będzie
W tym roku planuje też inaczej siać i sadzić, nie będę robiła grządek i ścieżek pomiędzy nimi, mam zamiar siać tak jak Kasia Bellingham z bloga The Garden http://katarzynabellingham.blogspot.com ... jnego.html
(pod słowem SMAK są zdjęcia warzywnika, jaki bym chciała mieć )
Kasia napisała mi że nie mają problemu z chodzeniem pomiędzy nimi, nie depczą ziemi, tylko chodzą po desce, kładzionej pomiędzy warzywami, oczywiście gdzieś tam jest szerzej żeby łatwiej było przejść. Ale takie sianie, sadzenie zapobiega też nadmiernemu rośnięciu chwastów ;-)
W przyszłym roku tak spróbuję, może nie cały ogród, ale chociaż część i zobaczę jak to się sprawdzi.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Permakultura
"I nie wiem jeszcze jakiej to jakości, ale za darmo specjalnie dla annodomini: http://www.permaculturedesigntraining.com/
_________________
"You can solve all the world's problem in the garden." Geoff Lawton "
sharing_ garden, bardzo dziękuję o wykazanie troski o stan mojego portfela. Dzięki tej darmowej i anglojęzycznej stronie dowiedziałem się, że Geoff Lawton wypowiedział takie oto słowa: "You can solve the world's problems in a garden".
_________________
"You can solve all the world's problem in the garden." Geoff Lawton "
sharing_ garden, bardzo dziękuję o wykazanie troski o stan mojego portfela. Dzięki tej darmowej i anglojęzycznej stronie dowiedziałem się, że Geoff Lawton wypowiedział takie oto słowa: "You can solve the world's problems in a garden".
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Permakultura
[quote="edysqa"]
(...)W tym roku planuje też inaczej siać i sadzić, nie będę robiła grządek i ścieżek pomiędzy nimi, mam zamiar siać tak jak Kasia Bellingham z bloga The Garden http://katarzynabellingham.blogspot.com ... jnego.html
(pod słowem SMAK są zdjęcia warzywnika, jaki bym chciała mieć ) (...)
Już dodałam do ulubionych A Tobie serdecznie dziękuję
(...)W tym roku planuje też inaczej siać i sadzić, nie będę robiła grządek i ścieżek pomiędzy nimi, mam zamiar siać tak jak Kasia Bellingham z bloga The Garden http://katarzynabellingham.blogspot.com ... jnego.html
(pod słowem SMAK są zdjęcia warzywnika, jaki bym chciała mieć ) (...)
Już dodałam do ulubionych A Tobie serdecznie dziękuję
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6396
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Permakultura
Piękny ten warzywnik, a płotek z furteczką ...marzenie.
- edysqa
- 200p
- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Permakultura
Też mi się ogród Kasi podoba Jest młody z tego co się orientuję to dopiero rok lub dwa lata mieszkają w tym miejscu. Ale myślę że mają "ułatwione zadanie" bo projektują i zakładają ogrody, z tego żyją Wiedzą z czym co się je
Taki blog może być dla nas ogromną inspiracją
Taki blog może być dla nas ogromną inspiracją
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Permakultura
Wczoraj spędziłam trochę czasu czytając tego bloga od pierwszego wpisu. Dzisiaj, w wolnej chwili - dalsza uczta inspirująca na wiosnę
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Permakultura
Też mnie wciągnął bez reszty. Pozwolę sobie przytoczyć tu to, co najbardziej trafiło do mojego serca i utkwiło w pamięci:
" W zdrowej glebie, zdrowy duch."
"Punkt pierwszy na liście przykazań każdego ogrodnika: dokarmiaj glebę, a nie roślinę.
Jeśli nie jest ona bogatą w humus, to możesz to łatwo zmienić dodając każdego roku przekompostowanego obornika, kompostu ogrodowego lub ziemi liściowej. Prowadząc w ten sposób ogród ozdobny czy też użytkowy zawsze będziemy mogli cieszyć się pięknymi kwiatami i obfitymi plonami. W glebie jest życie, mikroorganizmy pracują ciężko przez cały aby zapewnić roślinom jak najlepsze warunki wodne i pokarmowe.
Dorzucając każdego roku do gleby garść nawozu mineralnego nie zaprosisz do ogrodu ani najmniejszej dżdżowniczki ;-( "
" W zdrowej glebie, zdrowy duch."
"Punkt pierwszy na liście przykazań każdego ogrodnika: dokarmiaj glebę, a nie roślinę.
Jeśli nie jest ona bogatą w humus, to możesz to łatwo zmienić dodając każdego roku przekompostowanego obornika, kompostu ogrodowego lub ziemi liściowej. Prowadząc w ten sposób ogród ozdobny czy też użytkowy zawsze będziemy mogli cieszyć się pięknymi kwiatami i obfitymi plonami. W glebie jest życie, mikroorganizmy pracują ciężko przez cały aby zapewnić roślinom jak najlepsze warunki wodne i pokarmowe.
Dorzucając każdego roku do gleby garść nawozu mineralnego nie zaprosisz do ogrodu ani najmniejszej dżdżowniczki ;-( "
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Permakultura
Ogromnie się cieszę, że coś drgnęło w tym wątku FO, bo od 16 września do 29 października nie było tu żadnego wpisu, a potem dopiero 22 listopada. Ciągle sprawdzałam go, "na zaczepkę" coś wpisałam, ale dalej nic się nie działo.
Dopiero Edysqa zmotywowała nas linkiem do bloga Kasi Ballingham, w którym mamy kopalnię wiedzy ogrodniczej, fascynujące zdjęcia ogrodu i "Na Ogrodowej", który mam zamiar w wolnej chwili podczytywać.
Taki ogród tak inspiruje, że trudno będzie doczekać wiosny
Dopiero Edysqa zmotywowała nas linkiem do bloga Kasi Ballingham, w którym mamy kopalnię wiedzy ogrodniczej, fascynujące zdjęcia ogrodu i "Na Ogrodowej", który mam zamiar w wolnej chwili podczytywać.
Taki ogród tak inspiruje, że trudno będzie doczekać wiosny