Róże zapomniane i nieznane
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże zapomniane i nieznane
A ja sobie zamówiłam Sweet Haze, bo bardzo mi się podoba - http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.125495
To też 7 strefa, wiec wielkie ryzyko, ale zobaczymy.
Skoro udało się z New Zealand to może i z tą się uda ?
To też 7 strefa, wiec wielkie ryzyko, ale zobaczymy.
Skoro udało się z New Zealand to może i z tą się uda ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże zapomniane i nieznane
Kamilo jak spisała się u Ciebie hansowa Georg Ruff ?
Moja się rozkrzewiła, ale nie kwitła, jako że oberwałam pierwsze pąki.
Nie powtórzyła potem, ale mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie ładnie kwitła.
Moja się rozkrzewiła, ale nie kwitła, jako że oberwałam pierwsze pąki.
Nie powtórzyła potem, ale mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie ładnie kwitła.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Róże zapomniane i nieznane
Grażynko tyle co mogę na razie powiedzieć o 'George Ruf':
-mam wrażenie, że rośnie nieco wolniej niż typowa rugosa
-piękny kolor kwiatów w pąku
-silny zapach i duże kwiaty
-owocek miałam jeden na niewielkim krzewie, ale już całkiem spory, więc myślę że jak kraczor się rozrośnie i wzmocni będą jeszcze większe
-mam wrażenie, że rośnie nieco wolniej niż typowa rugosa
-piękny kolor kwiatów w pąku
-silny zapach i duże kwiaty
-owocek miałam jeden na niewielkim krzewie, ale już całkiem spory, więc myślę że jak kraczor się rozrośnie i wzmocni będą jeszcze większe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże zapomniane i nieznane
Mój George Ruf kwitł bardzo obficie aż do początków sierpnia, zawiązał sporo owoców ale chyba większość gubił, na pewno żadnen nie dojrzał. A zrobił się szerszy niż wyższy, liczę że w przyszłym roku będzie wyglądał cudownie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże zapomniane i nieznane
A czym zasilałaś ten krzew Kamilo ?
Ja bez sztuczności tylko na nawozach naturalnych utrzymuję swoje róże.
Fakt, że mój egzemplarz też dość wolno rośnie i na razie ma trzy pędy.
Ale i tak się cieszę, bo dał znaki życia jako ostatni zeszłej wiosny.
Może w następnym sezonie pokaże się z dobrej strony?
Ja bez sztuczności tylko na nawozach naturalnych utrzymuję swoje róże.
Fakt, że mój egzemplarz też dość wolno rośnie i na razie ma trzy pędy.
Ale i tak się cieszę, bo dał znaki życia jako ostatni zeszłej wiosny.
Może w następnym sezonie pokaże się z dobrej strony?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże zapomniane i nieznane
Grażynko a jaki stary jest Twój George mój ma drugi rok, pierwszy rok rósł w doniczce, teraz od roku w gruncie i tak wyglądał w sierpniu
Też bez sztucznych, sam obornik i kompost.
Też bez sztucznych, sam obornik i kompost.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże zapomniane i nieznane
ależ gigant Ci urósł.
Majeczko wszyscy mamy chyba ten sam rocznik.
Mój na początku nie chciał ożyć i wypuścił pierwsze listki dopiero końcem czerwca.
Słabo urósł w pierwszym roku jednym pędem grubszym i jednym cieniutkim.
Ale i tak się cieszyłam, że w ogóle chce rosnąć.
W tym tamte dwa zmężniały a jeden doszedł dość gruby dorównał im wzrostem.
Pierwsze pąki oberwałam, żeby się wzmocnił cały krzew i rozbudował system korzeniowy.
Planuję wiosną trochę go przyciąć i zobaczymy czy dorówna twojemu.
Majeczko wszyscy mamy chyba ten sam rocznik.
Mój na początku nie chciał ożyć i wypuścił pierwsze listki dopiero końcem czerwca.
Słabo urósł w pierwszym roku jednym pędem grubszym i jednym cieniutkim.
Ale i tak się cieszyłam, że w ogóle chce rosnąć.
W tym tamte dwa zmężniały a jeden doszedł dość gruby dorównał im wzrostem.
Pierwsze pąki oberwałam, żeby się wzmocnił cały krzew i rozbudował system korzeniowy.
Planuję wiosną trochę go przyciąć i zobaczymy czy dorówna twojemu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 500p
- Posty: 605
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Róże zapomniane i nieznane
Mój George Ruf po dwóch latach ma dwa pędy wysokości 30cm.
Zobaczymy co będzie po tej zimie.
Zobaczymy co będzie po tej zimie.
Pozdrawiam , Joanna