Karmnik dla ptaków

[BozenkaA]

Dobrze jest obejrzeć ten filmik

[Mandragora]

Noka - świetny sposób, jak zrobić coś z niczego Najważniejsze, że ptaki mają pełne brzuszki

To przy okazji mój bar (na razie przymocowany tymczasowo, uchwyt czeka jeszcze na drugie malowanie...) - taka stołóweczka z wczesnych lat 90-tych

[annodomini]

Oczekiwanie na nadejście sezonu zimowego.







Poza zimą karmniki również zdobią ogród.

[krab_ik1]

Dla mojej córki dziadek zrobił karmnik z drewnianego pudełka po owocach. Karmnik stoi około tyg. na naszym balkonie, od wczoraj zaczęły pojawiać się bogatki Dzisiaj widziałam jak gołąb się wcisnął do tego karmniczka i myślałam że go połamie. Myślę że dzięki gołębiom daszek karmnika długo nie wytrzyma:(
Córka jest przeszczęśliwa jak widzi małe ptaszki skubiące ziarenka, ale jak zbliżają się gołębie to robi wszystko żeby je wypłoszyć. Mam nadzieję że nie wypłoszy przy okazji bogatek. Nie wiedziałam że karmnik może sprawić tyle frajdy 4-latce

[Ogrodnik88]

Teraz idą święta i jeśli nie ma w okolicy dużo bezdomnych psów i kotów to można zobaczyć bardzo ciekawe ptaki drapieżne.Wystarczy położyć na jakiejś sporej przestrzeni w ogródku flaki z karpia

[mariahera]

Dla małych ptaków zawieszam karmniki tubowe oraz kule tłuszczowe, dla większych jest duży klasyczny karmnik . Problem mam w zimie z poidełkami dla ptaków, woda bardzo szybko zamarza.

[takasobie]

Agata! Cierpliwości! Znajdą na pewno i zjedzą! Jeśli wystawiłaś w tym miejscu pierwszy raz, to musisz poczekać

Mój karmnik na jabłoni wisi 5 sezon, a kowaliki zajrzały po raz pierwszy:



Za to ten mały zeszłoroczny jest bardzo oblegany i obawiam się, ze długo nie wytrzyma:

[Auriga]

Do mnie przychodzą różne ptaszki, ale wróbelki zawsze są pierwsze
\

[farkosia]

Witam ,ja zabieram się już za robienie budek lęgowych .Są to wysuszone owoce tykwy ,będą wywiercone otwory ,aby ptak mógł wejść do środka.W dnie wywiercę kilka otworków,żeby ewentualna woda mogła się wydostać.W poprzek budki tuż pod otworem do wlatywania umieszczę patyczek aby ułatwić wchodzenie do środka .Nie wiem czy poradzę sobie z fotoreportażem ,jeśli tak to zamieszczę na forum.

[MarekMorzy]

Ja mam z tykw karmniki ... jednak ich goście nie szanują oryginalności stołówki i wykonują samodzielnie własne dodatkowe otwory.

[Auriga]

Jak wykonasz budki z tykwy czekam na zdjęcia fajny pomysł, a co do patyków to ja jestem przeciwna wieszaniu ich zaraz pod wejściem, kiedyś oglądałam program o budkach lęgowych i wszystkie patyki przestawiłam teraz są blisko, ale nie bezpośrednio pod i widzę, że to zdaje egzamin, w naturze czyli w dziuplach drzewa nie zawsze jest jakaś gałąź bezpośrednio pod dziuplą, a jednak ptaki sobie świetnie dają radę, żeby w nią wlecieć

[sylwekw]

Na dodatek patyk tuż pod otworem wejściowym jest świetnym punktem zaczepienia (podparcia) dla drapieżników które maja ochotę wyciągnąć z budki jajka albo młode - tym niebezpieczne dla lęgów.

Ptaki świetnie dają sobie radę z wlatywaniem do otworu bez takiego patyka a na swoje trele znajdą miejsce na jakiejś pobliskiej gałązce.

[Krzychoo]

Ptaki dokarmiam ok kilku lat. Początkowo była to słoninka dla sikorek, od 3 lat kupuję mieszankę zbóż. W tym roku kupiłem oddzielnie nasiona słonecznika i oddzielnie mieszankę zbóż, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Dodatkowo zrobiłem eksperyment kupując na popularnym portalu aukcyjnym 2 pojemniki 1l do karmienia kur. Pojemniki spisują się rewelacyjnie a kosztowały grosze. Te same zalety, które czynią z nich idealne karmidła dla kur, zdają egzamin przy dzikich ptakach. Pokarm nie jest rozsypywany na boki, niewiele spada go na ziemię i jest suchy. Dokarmiam ptaki na drzewku brzozy. Przed sezonem ucinam kilka gałązek i naostrzam je. Mogę na nie nadziać kawałek jabłka dla kwiczoła, kawałek chleba/ciasta czy słoninki.
Pojemnik wygląda tak:



Ruch przy nich całkiem spory. Wróble i kilka innych gatunków wyjadają zboża, sikorki, kowaliki wcinają słonecznik:

Wróble potrafią skutecznie obsiąść swój pojemnik i nie dopuszczają nikogo innego. Oddzielny pojemnik ze słonecznikiem był hitem tego sezonu.

Od 3 lat na wolności żyje też z nimi Rozella Biała (mimo, że czerwona), prawdopodobnie samiec:

Bałagan na ziemi to głównie wyłuskany słonecznik i łuski ze zbóż. Ziaren jest naprawdę niewiele, jak coś spadnie zawsze znajdą się chętne ptaki, które żerują na ziemi. Mój poprzedni pojemnik na ziarna to była plastikowa butelka z plastikowym spodkiem pod nią. Po nasypaniu do środka 1l ziaren ptaki rozrzucały do 90% wszystkiego na ziemię w ciągu max. 2 godzin. Przy tych pojemnikach 1l słonecznika jest wyjadany w ciągu ok. 12 godzin, wróblowate potrzebują 2-3 dni na wyjedzenie swojego ziarna. Ubytki spadające na ziemię wyceniam na 5-10% i szybko są wyjadane przez inne ptaki. Jedyne co mnie martwi to możliwość urwania się rączki, ale najwyżej nawiercę otwory i zrobię nową z drutu. Polecam te pojemniki.