Izo jak dla mnie szkody na Twoim storczyku wskazują na przędziorka. To takie malutkie pajęczaki, praktycznie ciężkie w dostrzeżeniu gołym okiem,mogą być białe lub czerwone, sama się z nimi borykałam

One wżerają się w listki, stąd charakterystyczny srebrnawy kolor,bo to tkanka liścia po wyssaniu z niej soków. Możesz przejechać listki wilgotnym wacikiem kosmetycznym, jeśli na waciku zauważysz malutkie rdzawe kuleczki to będziesz miała pewność, ze to ten szkodnik. W moim wypadku pomógł magus, ale pod warunkiem, że po spryskaniu liści zrobisz im foliowy namiocik, wówczas przędziorki się "zagazują"

Pryskany samodzielnie niewiele mi pomógł bo preparat zbyt szybko się ulatniał. Najlepiej zostawić taki namiocik na noc, bądź na dzień
