Bób cz.2
Re: Bób cz.2
Przemku, możesz polecić odmianę do działkowej amatorskiej uprawy. Kupowałam już różne ale nie zachwycają plennością. W uprawie brokułów profesjonalne odmiany spisują się lepiej, pewnie w bobie też tak jest.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6927
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Bób cz.2
aria Izo z polskich odmian polecam odmianę Bizon. Dobre są też:Kasjer, Bolero, Bartek i Bachus. Z holenderskich jestem bardzo zadowolony z odmiany Figaro ale w tym roku sprawdzę odmianę Monica.
Re: Bób cz.2
Dziękuję za odpowiedź, lecę szukać. Też próbowałam uprawy z rozsady i jest świetna
Re: Bób cz.2
Ario, na czym polega świetność uprawy z rozsady (oprócz wczesności) ?
Przemku, jeśli oczekujesz wczesnego bobu o dużych ziarnach, to na Monice się zawiedziesz.
Przemku, jeśli oczekujesz wczesnego bobu o dużych ziarnach, to na Monice się zawiedziesz.
- Siekier
- 200p
- Posty: 340
- Od: 15 lip 2012, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)
Re: Bób cz.2
ja polecam bóg windsor. sadziłem go w zeszłym sezonie i był bardzo plenny i miał duże ziarna
Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
Działeczka Siekiera
Re: Bób cz.2
[quote="luluś"]Ario, na czym polega świetność uprawy z rozsady (oprócz wczesności) ?
Luluś, skoro napisałam, że rozsada bobu to świetna metoda, to jedna zaleta nie wystarczy?
Luluś, skoro napisałam, że rozsada bobu to świetna metoda, to jedna zaleta nie wystarczy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6927
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Bób cz.2
luluś Na czym ma polegać rozczarowanie odmianą Monica? Nie jest wczesna i ma drobne nasiona?
Jeśli chodzi o uprawę z rozsady to jest więcej plusów niż tylko wczesność. Rośliny są słabiej atakowane przez szkodniki, rośliny lepiej wykorzystują zapasy wody w glebie, sadzenie rozsady sprawia, że gleba jest lepiej wykorzystana (masz równomierną rozstawę-nasiona siane bezpośrednio do gruntu mogą kiełkować nierównomiernie i poprzez dłuższe kiełkowanie są bardziej narażone na choroby grzybowe), rośliny szybciej schodzą z pola i można uprawiać poplony.
Jeśli chodzi o uprawę z rozsady to jest więcej plusów niż tylko wczesność. Rośliny są słabiej atakowane przez szkodniki, rośliny lepiej wykorzystują zapasy wody w glebie, sadzenie rozsady sprawia, że gleba jest lepiej wykorzystana (masz równomierną rozstawę-nasiona siane bezpośrednio do gruntu mogą kiełkować nierównomiernie i poprzez dłuższe kiełkowanie są bardziej narażone na choroby grzybowe), rośliny szybciej schodzą z pola i można uprawiać poplony.
Re: Bób cz.2
Ta super wczesność Moniki to tylko teoria. Zarówno Figaro jak i Manita sadzone tydzień później zbierane były w tym samym terminie, przy czym ziarna zdecydowanie większe, co za tym idzie plon także.
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób cz.2
Witam po długiej nieobecnośći;)
Co do odmian to z pełną odpowiedzialnością mógłbym polecić Figaro, Bizona jak i Bachusa. Wg. moich doświadczeń Bizon jest troszkę wcześniejszy od Figaro, może 2-3dni. Z tych trzech odmian największe ziarno miał Bizon, lecz Figaro najbardziej wydajniejszy (im rzadziej posiany tym lepiej...) Ktoś może mi polecić Aquadulce? bo właśnie się zastanawiam nad wypróbowaniem tej odmiany...
PS
Myślę, że w mojej części kraju przy takiej pogodzie to chyba pod koniec lutego posieje bób;), ale to tylko plany...
Pozdrawiam
Wojtek
Co do odmian to z pełną odpowiedzialnością mógłbym polecić Figaro, Bizona jak i Bachusa. Wg. moich doświadczeń Bizon jest troszkę wcześniejszy od Figaro, może 2-3dni. Z tych trzech odmian największe ziarno miał Bizon, lecz Figaro najbardziej wydajniejszy (im rzadziej posiany tym lepiej...) Ktoś może mi polecić Aquadulce? bo właśnie się zastanawiam nad wypróbowaniem tej odmiany...
PS
Myślę, że w mojej części kraju przy takiej pogodzie to chyba pod koniec lutego posieje bób;), ale to tylko plany...
Pozdrawiam
Wojtek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6927
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Bób cz.2
Ja osobiście polecić nie mogę. Z tego co pamiętam miał b.długie strąki tylko, że nasion w nich było malutko (4-6) i chyba też wyłożył się po deszczu. Nie miałem go zbyt dużo ale nie powalił mnie na kolana. Strąków nie było zbyt wiele natomiast nie pamiętam ale chyba zbytnio się nie rozkrzewił. Poszukam może mam jakieś stare zdjęcia. Na usprawiedliwienie muszę dodać, że nie dbałem wtedy zbytnio o niego.
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób cz.2
dzięki Przemek, to wiele wyjaśnia;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6927
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Bób cz.2
wojtekman Przepraszam za wprowadzenie w błąd ale moje doświadczenia dotyczyły odmiany Supersimonia (Franchi Sementi) a nie Aquadulce. Też się kiedyś przymierzałem do Aquadulce ale ostatecznie do zakupu nie doszło.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 30 sty 2013, o 22:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Northamptonshire, UK
Re: Bób cz.2
Witajcie,
Watek przeczytalam ale wiele zwrotow jest dla mnie niezrozumialych, jestem mocno poczatkujaca.
Przymiarzam sie do posadzenia bobu. W dzien mamy 5-8st C, noca 0-4 st, ale jako ze jest luty to temperatura moze jeszcze spasc, choc nie widzialam w prognozie na najblizsze dwa tyg nic ponizej -1, co nie znaczy, ze mozna im wierzyc mozna juz sadzic znaczy za jakis tydzien dziesiec dni, czy lepiej jeszcze poczekac? Widzialam u niektorych sasiadow ze maja juz takie ok 10cm bobiki, zastanawiam sie czy siali jeszcze jesienia czy juz po nowym roku?
Nasiona chce wsadzac bezposrednio w ziemie, czyms nawiezc ta ziemie przed wsadzeniem nasion? Dzialeczka jest swierzo nasza, wiec jeszcze niczym nienawozilismy, tylko jesienia cala porzadnie przekopalismy, teraz w weekend jeśli nie bedzie padac, malzonek ma sie poglebowgryzac i gotowe (chyba)
Pozdrawiam, wszelkie rady beda mile widziane
Watek przeczytalam ale wiele zwrotow jest dla mnie niezrozumialych, jestem mocno poczatkujaca.
Przymiarzam sie do posadzenia bobu. W dzien mamy 5-8st C, noca 0-4 st, ale jako ze jest luty to temperatura moze jeszcze spasc, choc nie widzialam w prognozie na najblizsze dwa tyg nic ponizej -1, co nie znaczy, ze mozna im wierzyc mozna juz sadzic znaczy za jakis tydzien dziesiec dni, czy lepiej jeszcze poczekac? Widzialam u niektorych sasiadow ze maja juz takie ok 10cm bobiki, zastanawiam sie czy siali jeszcze jesienia czy juz po nowym roku?
Nasiona chce wsadzac bezposrednio w ziemie, czyms nawiezc ta ziemie przed wsadzeniem nasion? Dzialeczka jest swierzo nasza, wiec jeszcze niczym nienawozilismy, tylko jesienia cala porzadnie przekopalismy, teraz w weekend jeśli nie bedzie padac, malzonek ma sie poglebowgryzac i gotowe (chyba)
Pozdrawiam, wszelkie rady beda mile widziane