Figa Figowiec Ficus Carica Freezmaster II - relacje z uprawy

yogi60 · Post » 28 gru 2013, o 00:02

Moi drodzy właśnie takie opisy powinny dać do myślenia, kto sprzedaje. Strefa mrozoodporności 6b to - 20,6 -17,8 czyli do 36 daleko bo -36 to akurat 3b czyli -37,2 -34,4 czyli " dalioko, dalioko gdie guliajet tuman" bo nawet Suwałki mają chyba 5a. O tym "brązowym Turku" Amerykańskie szkółki podają, że nadaje się do 7a czyli około -18 -15 i w to akurat wierzę, tym bardziej, że polecają ją do uprawy pojemnikowej, Amerykańcy sprzedają ponoć tylko samopylne i myślę, że wiedzą co sprzedają. Oczywiście to wszystko tylko teoria bo praktyka jest nieco inna. Jeśli nie owocuje spróbuj w zimie przyciąć końcówki pędów /może pomóc nie musi/ "Turek" podobno owocuje intensywnie /to też teoria/

bettysolo · Post » 28 gru 2013, o 01:17

Ja początkujacy ogrodnik jestem

Jak widać na wszystko dam sie nabrać .........
Swoja fige kupiłam późnym latem i owocowała,chociaż żadne z owocków nie dojrzało

Czy kiedyś mojego "Turka" mogę wsadzić do gruntu czy tylko w pojemniku chować ?

arturh · Post » 28 gru 2013, o 09:49

Tak możesz ale nie licz że będzie z tego drzewo. Kiedy temperatury zaczynają spadać do - 15 to już możesz mieć pierwsze uszkodzenia. Musisz prowadzić figowca w formie krzewu . Taki kształt rośliny łatwiej zabezpieczyć. Trzeba pędy przyginać do gruntu i okrywać np plandeką, śniegiem . Wszystko co będzie odkryte i narażone na mróz przemarznie. Zapomnij o fidze wytrzymującej - 36 stopni. Takich figowców nie ma.

Reposit-11 · Post » 28 gru 2013, o 10:20

Nie to ze mój nie zawiązuje owoców, tylko nie udaje mu się ich utrzymać do dojrzałości. Co do mrozoodporności to w Czarnogórze i Serbii figowce rosną w gorach na ponad tysiącu metrów, podejrzewam że mocno pada tam śnieg bo były dość wysokie (ok 4m) i we wrześniu było na nich sporo owoców. Następnym razem gdy tam będę to przywiozę trochę sadzonek z takiego stanowiska (rosną jak u nas czarne bzy, czy inne chwasty).

bettysolo · Post » 28 gru 2013, o 13:01

Dzięki za wiadomości

Moja Figa na razie jest malutka
Zaczym doraśnie zrobię z niej krzew

I bedę okrywać

yogi60 · Post » 28 gru 2013, o 16:21

Przywożąc coś z gór /Serbii/ pamiętaj, że relacje naświetlenia i skoków temperatury, a również wielkość okrywy śnieżnej mają wpływ na ogólne warunki klimatyczne /szarotka świetnie rośnie w Alpach, a u nas chociaż niby klimat łagodniejszy nie chce/. Przy fidze trzeba pamiętać, że są gatunki wymagające bardzo specyficznego zapylacza, czyli rodzaju muszki, która potrafi wejść do środka owocu i tam zapylić specyficzne wewnętrzne kwiaty. Jeśli pechowo jesteś posiadaczem /zakładam, że całkiem nieświadomie/ właśnie takiej, wymagającej zapylenia figi, to nigdy nie dojdzie do dojrzenia owoców i roślina je zrzuci. Jeśli jesteś pewny, że to odmiana nie potrzebująca zapylenia spróbuj pokombinować z podlewaniem i nawożeniem /figa generalnie wiąże owoce na okrągło (w odpowiednich warunkach) i na jednej roślinie występują te całkiem dojrzałe i to całkiem maleńkie. Bettysolo nie zrób przypadkiem podstawowego błędu jaki się zdarza początkującym, nigdy, żadnej rośliny nie przykrywaj folią!! Może to być gazeta, słoma, siano, gałązki iglaków, liście , nawet sam śnieg, ale nigdy folia /nie przepuszcza powietrza i rośliny pleśnieją / ostatnio modna jest agro-włóknina/ ja osobiście jej nie lubię /to też. sztuczne badziewie/, szkoda, że już nigdzie nie można dostać mat słomianych

. póki co trzymaj tą swoją figę w domu w jak najchłodniejszym miejscu, nie nawoź i nie przelej /ale i nie przesusz/, a wszystko będzie dobrze. Myślę, że jeśli nie masz pomieszczenia o temp. około 4stopni to i tak korzystniej będzie w przyszłym roku zostawić "Turka" w gruncie i odpowiednio o niego zadbać.

seedkris · Post » 29 gru 2013, o 16:14

Tytuł: Re: Figa Figowiec Ficus Carica Freezmaster II - relacje z uprawy, Odbiegamy od tematu.

bettysolo · Post » 30 gru 2013, o 00:44

Dlaczego tak sądzisz ?
Wszystko tutaj kręci się wokół figi właśnie
I problemów z jej uprawą ................

yogi60 · Post » 1 sty 2014, o 18:41

Myślę, że "seedkris" chodzi o to, że dyskusja nie dotyczy tej jednej konkretnej odmiany i problemów jej dotyczących, chociaż moim zdaniem figa jest na tyle egzotyczną w naszych warunkach rośliną, a ta odmiana taki mało znana /jeden sprzedawca na Allegro, kompletny brak danych na jej temat poza tymi przez tego sprzedawcę podanymi /, że poświęcanie jej całego wątku jest nieporozumieniem, ale skoro posiadacze tej odmiany chcą sobie sami na jej temat porozmawiać, to myślę, że nie należy im w tym przeszkadzać. Są przecież inne wątki o fidze i tam się wybieram. Pozdrawiam.

Reposit-11 · Post » 2 sty 2014, o 18:55

seedkris pisze:Tytuł: Re: Figa Figowiec Ficus Carica Freezmaster II - relacje z uprawy, Odbiegamy od tematu.

Freezmaster nie istnieje.

seedkris · Post » 2 sty 2014, o 19:03

Może nie i istnieje, ale u mnie owocuje. Pod taką nazwą kupiłem kilka sadzonek. Mam też i inne odmiany.

aniagraff · Post » 3 sty 2014, o 18:29

Witam wszystkich! Wczoraj przyjechała do mnie figa zamówienia z Allegro, ta właśnie do -36c, ja osobiście nie wierze w takie właściwości.. Ale nie o to chodzi. Przyszła ładna, ładnie zapakowaną z owocami. Wystawiła ją na ogród do tunelu nieogrzewanego ale nie wiem czy dobrze zrobiłam? Czy te owoce trzeba oberwać czy zostawić? Czy zostawić ja na ogrodzie gdzie w nocy są minusowe temp czy przynieść do domu w miejsce gdzie jest max 15C ?

Proszę aby ktoś mi podpowiedział kto ma doświadczenie w temacie?

Reposit-11 · Post » 4 sty 2014, o 08:22

seedkris pisze:Może nie i istnieje, ale u mnie owocuje. Pod taką nazwą kupiłem kilka sadzonek.

U Ciebie owocuje figa, ale nie freezemaster

Poszukaj sobie tej super odmiany w internecie

Tak czy siak bym nie wyganiał posiadaczy innych odmian (zwłaszcza że te które ludzie obecnie kupują z mrozoodpornością do -36 na 99% są idendyczne z freezemasterami.