Storczyk gnije
Storczyk gnije
Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem co stało się z moim storczykiem. Wczoraj odpadły mu wszystkie liście. Chciałam je obetrzeć z kurzu i niestety wszystkie zostały mi w ręce. Dodam, że liście były duże i zdrowe, nic nie wskazywało na to, że jest z nimi coś nie tak. Samego storczyka też podlewam cały czas tak samo, stoi w tym samym miejscu i nie wiem dlaczego zaczął gnić:( Nie wiem, co mam z nim teraz zrobić, czy da się go w ogóle odratować skoro nie mam żadnego liścia? Dodam, że pozostałe po przekwitnięciu pędy (nie odcinałam ich) zaczęły się troche marszczyć jakby schnęły.
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczyk gnije? Proszę o pomoc!
To białe coś na podłożu i korzeniach to osad po wodzie, czy pleśń?
Prawdopodobnie było tak, że albo za często podlewałaś albo woda dostała się do kącików liści i tam zalegała ( raczej ta druga opcja). Pędy schną bo storczyk czerpie z nich związki potzrebne do przeżycia. Obawiam się, że niewiele da się zrobić. Możesz próbować ratować to co zostało w nadziei na pojawienie się basal keika, ale obawiam się , że są małe szanse na przeżycie
Prawdopodobnie było tak, że albo za często podlewałaś albo woda dostała się do kącików liści i tam zalegała ( raczej ta druga opcja). Pędy schną bo storczyk czerpie z nich związki potzrebne do przeżycia. Obawiam się, że niewiele da się zrobić. Możesz próbować ratować to co zostało w nadziei na pojawienie się basal keika, ale obawiam się , że są małe szanse na przeżycie
Re: Mój storczyk gnije? Proszę o pomoc!
To białe to może byś pleśń bo ma takie jakby włoski, nie znam się niestety:( no cóż zostawię go jeszcze, może coś z tego będzie.
czy mam go dalej podlewać czy przesuszyć trochę?
czy mam go dalej podlewać czy przesuszyć trochę?
Re: Mój storczyk gnije? Proszę o pomoc!
Nie zostawiaj go tak jak jest, wyjmij z podłoża i zobacz co tam się dzieje, bo jeśli pleśń rozwija się na wierzchu to w środku proces gnilny mógł już dawno wszystko zniszczyć. Przejrzyj stan korzeni, może jakieś są jeszcze żywe. Obetnij co jest brzydkie i spróbuj reanimacji - w nadziei że pojawi się basal keiki.
jeśli te dwa połączone listki się trzymają mocno, to możliwe, że to odpadł stożek wzrostu. Poczytaj wątek o reanimacji w żwirku, może dzięki temu pojawią się korzonki, ale to raczej nie stanie się prędko i roślina może zmarnieć całkowicie.
jeśli te dwa połączone listki się trzymają mocno, to możliwe, że to odpadł stożek wzrostu. Poczytaj wątek o reanimacji w żwirku, może dzięki temu pojawią się korzonki, ale to raczej nie stanie się prędko i roślina może zmarnieć całkowicie.