Pomidorki koktajlowe - 3 cz.

[x-p-o]

Krzak od krzaka 50 cm.

[QBee]

Przyłączam się do dyskusji bo uprawa wiaderkowa interesuje mnie jak nic innego W tym roku planuje na balkonie ze 3 koktajlówki, w zeszłym miałam tylko malinowego kapturka, który pięknie rósł do momentu jak którejś nocy chyba przemarzł,bo potem wyglądał już znacznie mizerniej...

[Alyaa]

To kilka ich się zmieści + karłowate na okno balkonowe. A tak to balkon zawsze pusty stał - niech się na coś przyda. Może i pod domem doniczki ustawię - w razie czego łatwiej wnieść do domu. W tym roku po dwóch potężnych gradobiciach to myślałam, że mam po ogródku, ale po opłukaniu pomidorów z błota okazało się, że je tylko pogięło a nie połamało.

[QBee]

Pomimo regularnym stosowaniu Mleczanu Wapnia i Cytrynianu W... nie poradziłem sobie z SZW.

W zeszłym roku w mojej wiaderkowej uprawie SZW dopadła 2 pomidory (ale to była moja wina), reszty nie opryskiwałam ani MW ani CW tylko solidnie i regularnie podlewałam i o dziwo to wystarczyło
Moje pomidory chyba miały sporą tolerancję na moje działania

[x-p-o]

w razie czego łatwiej wnieść do domu

Dlatego najwygodniejsze są wiadra. Kiedy zajdzie potrzeba bierze się za uchwyt i myk do mieszkania

Oczywiście wiadra muszą mieć podstawki na ew. nadmiar wody.

[pawel1000]

Mam balkon z wystawą stricte południową. Latem praży na nim niemożebnie. Nie miałem problemu z przegrzewaniem podłoża w wiadrach.
Pomidorki moje nie były pryskane niczym . Ani jeden owoc nie miał SZW. Podłoże musi być cały czas wilgotne. Były dni, że podlewać musiałem 3 -krotnie za dnia. W południe używałem wody cieplejszej.
Jest bardzo prawdopodobne, że powodem SZW u Ciebie było nawożenie. Jak pisałem wcześniej , w ograniczonych podłożach nie jest to proste. Nie do przyjęcia jest nawożenie posypowe ani ciekłymi nawozami o dużym stężeniu.. Moment w którym zauważy się plamy SZW, to musztarda po obiedzie. Największy niedobór wapnia jest w fazie intensywnego wzrostu owoców, ergo ,opryski winny być dokonane z odpowiednim wyprzedzeniem. Regularne stosowanie nawozu o niskim stężeniu i odpowiednim składzie i pilnowanie wilgotności podłoża to lepsza gwarancja niewystąpienia SZW niż opryski związkami wapnia.
Kto zechce prowadzić taką uprawę może otrzymać ode mnie przepis jak i z czego wykonać pożywkę, która trzeba dodawać do każdego podlewania od momentu, gdy rośliny wznowią wzrost po posadzeniu do docelowych pojemników.

I podłoże Przekonałem się na własnej skórze wsadzając jedną Perłę Kaszub do ziemi z Biedronki.

forumowicz na pewno kilka błędów popełniłem.
Zaspałem z opryskiem, aczkolwiek na avizo choroba się cofnęła.
Jeśli chodzi o nawożenie, to byłem przygotowany na sposób wg. Twojego przepis. Mała ilość do każdego podlewania.
Ale nie podlałem ani raz z nawozem, wystarczyło to co było w ziemi (Biedronkowa)

Ja wnioskuję że u mnie jest za dużo betonu na tarasie, i za mały przepływ powietrza.
O 24 wyraznie czuć jak bije ciepło z posadzki, gorące powietrze.

[x-p-o]

Ale nie podlałem ani raz z nawozem, wystarczyło to co było w ziemi (Biedronkowa)

No to jesteśmy w domu. Absolutnie nie nadaje się ziemia z Biedronki do takiej uprawy. Zawiera 1.2 kg nawozu w m3/ . Nawóz o składzie NPK 14:16:18/. Na starcie więc jest przekroczony azot /168 mg/l wobec wymaganego 120 mg/l/. Przesuszenie takiego podłoża, o co nietrudno w ograniczonej małej objętości, to katastrofa.
Jak wspominałem wsadziłem jedną Perłę Kaszub do tej ziemi. Obserwowałem co się działo z pomidorem a potem jesienią przy opróżnianiu wiadra miałem możliwość porównania korzeni tego pomidora z pozostałymi posadzonymi w podłożu Sterlux o zawartości 0,6 kg/ m3 nawozu.

Dlatego dla ziemi z Biedronki - never more

[pawel1000]

Po wyciągnięciu z wiaderka była jedna wielka bryła korzeni. Widać że roślina szukała wody.
W przyszłym sezonie spróbuję zmienić ziemię i lokalizację pojemników.

[x-p-o]

Nie bardzo wierzę w to nadmierne nagrzewanie betonu na którym stoją pomidorki. A jeśli już, to prosta rada na to. Postawić doniczki na styropianie. Wystarczy nawet 1 cm grubości.

[fox1961]

Witam! Przejrzałam wątki oraz zdjęcia i jestem w szoku.Do tej pory nie było u mnie zbyt wiele krzaków pomidorków koktajlowych.Po obejrzeniu zdjęć nabrałam ochoty na posadzenie większej ilości . Zobaczyłam kilka fajnych i bardzo plennych odmian na które zachorowałam. Od Krystyny 551 : cukierkowy, winogronek czerwony, KALMY: Rose Quartz Multiflora, Pabblo- pl: Contati, Genesh:zebra śliwka nn. Nie widziałam ich na akcji. Może komuś zostało kilka nasionek na zbyciu?

[Marmarelka]

Witajcie, dołączam do wątku, szukam smacznych i/albo kolorowych odmian, które dadzą sobie radę na balkonie podczytuję Was powolutku i z całą pewnością splajtuję, bo ochotę mam na chyba 15 odmian, sa niesamowite, gratuluje Wam ręki gdzie mozna kupic te mniej popularne odmiany miniaturowych? Chodzi mi oczywiscie o nasiona, nie sadzonki.

Pozdrawiam!

[Alyaa]

Marmarelka nasiona pomidorów zostały jeszcze na akcji wymiany nasion. Niedługo będą mogli zamawiać już wszyscy. Przeczytaj dokładnie 1 post w pierwszej części i jeśli znajdziesz jakieś, które chcesz to będziesz mogła zamówić.

Ja tu wątek cały przeczytałam. Pomidorki koktajlowe są super. W sklepach ogrodniczych jak nie mają u Ciebie nasion tych co chcesz to pozostają sklepy internetowe lub aledrogo ;) Tylko trzeba się liczyć z kosztami przesyłki, a zamawiając po 1-2 opakowania w danym sklepie to niestety może wyjść całkiem sporo.

[Marmarelka]

Dziekuje ci mocno, napisałam i wysłałam ten dokument, wybrałam tylko 3 wiec nie wiem czy w ogóle na cos sie załapie bo nie wiem ktore sa popularne bo na dobra sprawę moge wypróbować praktycznie każda ktora nadaj sie do skrzynki

Dziekuje za radę - nie wiem tylko jak z wysłaniem tych kopert, ale rozumiem mam teraz czekać na prywatna wiadomość, czy tez sama napisac?