Ostróżka ogrodowa (Delphinium elatum)

[Pelasia]

A no to super. Mimo ,że będę miała nasiona ostróżek z akcji ,(tak myślę) i je wysieję w maju na rozsadniku (czy można je posiać wcześniej?),to chciała bym ,żeby już parę szt ostróżek zakwitło w moim ogrodzie już w tym roku...
Pozdrawiam
Asia

[wisia7]

Możesz wysiać wcześniej do skrzyneczek i wyprodukować sobie rozsadę.

[Pelasia]

Wisia wcześniej to zn. kiedy? Np. w lutym? A taka rozsada zakwitnie w tym roku? Robię rozsady pomidorów, dyń itp...z kwiatkami nie miałam jeszcze do czynienia

[wisia7]

Nie siałam tak wcześnie ,bo nie zależało mi na kwitnieniu w tym samym roku, ale myślę, że w marcu powinno wystarczyć, a czy zakwitną w tym samym roku to nie wiem, ale jak dostaniesz nasiona akcji to możesz spróbować ( ja też wysyłałam nasiona ostróżki i dawałam dużo więcej niż jest w sklepowych), więc część na próbę możesz wsiać do skrzyneczki , a część na rozsadnik.

[rozmalinka]

Pelasiu, ja w ubiegłym roku siałam jednoroczną malwę i jednoroczną naparstnicę. Opakowanie tej jednorocznej naparstnicy było graficznie takie samo jak dwuletniej (sic, !). Nasionka wysiałam w lutym i już w maju wysadzałam sadzonki do gruntu. Zakwitły później, bo w sierpniu ale cieszyłam się kwiatami aż do grudnia. Spróbuj tak z ostróżką, może się uda... Zawsze masz czas na powtórkę na rozsadniku,tylko wtedy kwitnienie w 2015.

[Iochroma]

Dwa lata temu wysiewałam ostróżkę z nasion w domu do doniczki ale na początku marca, w praniu wyszło że to i tak za wcześnie. Nie jestem pewna na 100% ale chyba późnym latem puściła kilka nieśmiałych kwiatów A w drugim roku kwitła już na potęgę.

W tym roku poszłam na łatwiznę ponieważ miałam mnóstwo nasion. Zebrane nasiona wysiałam prosto do gruntu tuż przed przymrozkami pierwszymi, uznałam ze skoro wiosną pod dużymi krzakami jest dużo siewek to taki siew im na pewno nie zaszkodzi a ja nie będę musiała się z nimi cackać w domu. Wiosną się okaże
A potrzebuję sporo roślin do obwiedzenia sadu.

[edi78]

Ja w 2012 kupiłam w ogrodniczym dwie sadzonki jednorocznych pełnych. Mieli tylko dwa kolory niebieski i jasny fiolet.



Jak nasionka dojrzały rozsypałam je po rabacie ,efekt w 2013 :



Nawet biały "się zrobił" .Jak nasionka dojrzały zrobiłam tak samo jak w poprzednim roku zobaczymy co zakwitnie.
Wysokość moich ostróżek dochodziła do 130 cm wiec maleństwa to nie były

A to moje wieloletnie ,na jesieni było parę siewek ,ale chyba ślimaki się z nimi rozprawiły .Dorosłym mączniak tez dokuczał .



Na zdjęciu poniżej przywleczone z pola teraz same się sieja jak szalone i muszę przerywać

[Iochroma]

Bardzo ciekawe kolory! U mnie tez z siewu trafiają się najróżniejsze.

[renata d]

Ja w ubiegłym roku siałam z paczki prosto do ogrodu,na jesień mi zakwitło kilka kolorów i to całkiem spore kwiaty były.W tym roku na wiosnę je rozsadzę.

[renzal]

Nie wiem, czy moje zeszłoroczne siewki przetrwają do wiosny, ale ilość zakupionych przeze mnie nasion świadczy o chęci posiadania ,,swoich" ostróżek. Co zobaczę w sklepie ląduje w koszyku. Jak wzejdzie mi choć 10 % to zabraknie mi mojego ogródka...

[halina522]

Robi mi się zamęt w głowie z powodu wyczytywanych wiadomości nt.odmian ostróżek-ich wysokości,gęstości kwiatostanów.W ubiegłym roku polując na ostróżki/te poza wysiewem/ widziałam ceny od 6-7 zł do 14 za sztukę.Myślę,że ta różnica wynikała z różnorodności odmian.Piszcie jakie kupowaliście.

[renzal]

Ja kupowałam od 4 zł, ale widziałam i po 30-40. Tak, to kwestia odmiany, a zwłaszcza nowinki są drogie. Co do wysokości, to i kwestia odmiany i wieku rośliny, a także konkretnej lokalizacji roślinki.

[Dziunia87]

Ja w zeszłym sezonie miałam szczęście i wycwaniłam się ...ee.. wiedzą... Będąc z moim M zimą w Castormie z nudów i czystej ciekawości wyszłam na dwór do działu ogrodniczego. Na jednym z wielkich stołów stało mnóstwo donic z przecenionymi kwiatami. Tam przeróżne odmiany, te nieoporne na mróz na które nie było sensu wydawać nawet 1zł i te nie do zdarcia

Pochwyciłam kilka doniczek, pamiętam, że był tam liliowiec za 4zł, który pięknie zakwitł w minionym sezonie i ostróżka też

Także warto poszukać takich brzydkich zasuszonych w doniczce "badylków", które teraz są za półdarmo, a które wiemy, że na pewno na wiosnę ruszą bez uszczerbku