Kiedy i jak nawozić?
Re: Zasilać?
Ja nawożę dalej, bo każdy z moich storczyków jest w innym stopniu rozwoju. Przed nawożeniem przepłukuję doniczkę czystą wodą.
Jeśli chodzi o to co jest napisane na opakowaniu, to wielu storczykarzy stosuje inny sposób, że nawozi częściej, ale bardzo małą dawką.
Jeśli chodzi o to co jest napisane na opakowaniu, to wielu storczykarzy stosuje inny sposób, że nawozi częściej, ale bardzo małą dawką.
- Borg
- 200p
- Posty: 310
- Od: 29 kwie 2013, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kwadrant Delta
Re: Zasilać?
Ja nawoże cały czas - mała dawka przy każdym podlewaniu - raz w miesiącu podlewam samą wodą, żeby opłukać korzenie.
Re: Nawozy dla storczyków
Witam,
ja mam takie pytanie: ponieważ mam mini storczyka, zakupiłam mu właśnie nawóz, który należy stosować w ilości 1 łyżeczka na 2 litry wody. Jako, że mam tylko tego mini storczyka, żadnego innego nie mam i raczej mieć nie będę, to czy mogę tym nawozem podlewać inne rośliny? ( chodzi mi o jukę, begonię, adenium). Po prostu szkoda by mi było wylać do zlewu całą wodę z tym nawozem, a nie mam ani strzykawki, ani żadnego innego sprzętu do precyzyjnego odmierzania ml.
ja mam takie pytanie: ponieważ mam mini storczyka, zakupiłam mu właśnie nawóz, który należy stosować w ilości 1 łyżeczka na 2 litry wody. Jako, że mam tylko tego mini storczyka, żadnego innego nie mam i raczej mieć nie będę, to czy mogę tym nawozem podlewać inne rośliny? ( chodzi mi o jukę, begonię, adenium). Po prostu szkoda by mi było wylać do zlewu całą wodę z tym nawozem, a nie mam ani strzykawki, ani żadnego innego sprzętu do precyzyjnego odmierzania ml.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Zasilać?
Moje storczyki są w fazie kwitnienia i wypuszczania pędów. Kąpię wodą z nawozem. Nawozu daję zawsze mniej niż zaleca producent. Jeśli storczyki nie mają pąków lub rosnących pędów to polecam nawozić raz w miesiącu.
Re: Nawozy dla storczyków
Witam wszystkich Forumowiczów .
Moje pytanie co do nawozów jest takie:
Czy można zrobić samemu jakimś domowym sposobem nawóz do storczyków?Taki bardziej eko i nieszkodzący?
Posiadam dwa wszędobylskie koty-ogrodniki obydwa.I niestety uwielbiają wpychać pyszczki wszędzie i smakować wszystkiego co dotyczy roślin. Stąd moje pytanie czy jakimś domowym sposobem mogę zasilić storczyki "falki" gdyż boję się stosować nawozy sklepowe z obawy o moich"małych ogrodników"
Może któryś z szanownych Forumowiczów zna jakiś nawóz DIY eko lub może doradzić w sprawie nawozu który jest bezpieczny dla ciekawskiego "otoczenia"?
Pozdrawiam serdecznie
Moje pytanie co do nawozów jest takie:
Czy można zrobić samemu jakimś domowym sposobem nawóz do storczyków?Taki bardziej eko i nieszkodzący?
Posiadam dwa wszędobylskie koty-ogrodniki obydwa.I niestety uwielbiają wpychać pyszczki wszędzie i smakować wszystkiego co dotyczy roślin. Stąd moje pytanie czy jakimś domowym sposobem mogę zasilić storczyki "falki" gdyż boję się stosować nawozy sklepowe z obawy o moich"małych ogrodników"
Może któryś z szanownych Forumowiczów zna jakiś nawóz DIY eko lub może doradzić w sprawie nawozu który jest bezpieczny dla ciekawskiego "otoczenia"?
Pozdrawiam serdecznie
Re: Nawozy dla storczyków
Sporo moich storczyków właśnie weszło w fazę "po kwitnieniu", jednocześnie zaobserwowałam wytwarzanie się nowych liści oraz korzeni. Jaki nawóz - jeśli chodzi o skład i stężenie pierwiastków powinnam zacząć stosować w tej chwili, aby zmotywować rośliny do wypuszczenia kolejnych pędów kwiatowych ??
Dotychczas stosowałam nawóz zrównoważony formy Agrecol NPK 6-6-6.
Dotychczas stosowałam nawóz zrównoważony formy Agrecol NPK 6-6-6.
Rozczarowanie to gniew dla mięczaków ...
Re: Nawozy dla storczyków
Gdzieś czytałam że bardzo temu służy Blossom Booster-Peter's Professional NPK:10:30:20.Stosowałam ten nawóz ale mnie jakoś nie przekonał .Ja stosuję od dawna zwykłe guano do storczyków i mimo że jest on zrównoważony nie narzekam na brak kwitnień
Re: Nawozy dla storczyków
Kupiłam dzisiaj Florovit nawóz do storczyków, NPK 3-5-7, myślę że będzie bardziej sprzyjający na kwitnienie niż zwykły zrównoważony. Zresztą sam producent zaleca ten nawóz na długie i obfite kwitnienie, a także stymulację ponownego kwitnienia.
Rozczarowanie to gniew dla mięczaków ...
Re: Nawozy dla storczyków
Stosowałam też ten Florowit oraz kilka innych nawozów i osobiście nie zauważyłam żeby działanie któregoś było spektakularne .Odnoszę wrażenie że to jak rosną i kwitną storczyki zależy bardziej od warunków w jakich się znajdują ..Przecież w środowisku naturalnym nikt nie kombinuje z nawozami ...Przeleci jakiś ptak,potraktuje pomiotem i tyle Z tym że moje storcze to same hybrydy więc nie wiem jak to się ma do gatunków botanicznych..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Nawozy dla storczyków
Owszem Halinko nawóz nie wpływa na to czy storczyk zakwitnie czy też nie (od tego jest światło, temp i wilgotność). Natomiast nawóz z przewagą fosforu i potasu w składzie wpływa przede wszystkim na intensywność wybarwienia kwiatów i wspomaga wzrost pędu kwiatowego i tyle na ten temat
Re: Nawozy dla storczyków
Ja również jestem zdania, że nawóz to tylko jeden z wielu czynników który wpływa na kondycję i predyspozycje kwitnienia storczyków, ale skoro może mieć wpływ pozytywny i w jakiś tam sposób stymulować je, czemu by nie spróbować. Osobiście uważam, że ważniejsze faktycznie niż sam tylko nawóz są owszem wspomniane odpowiednie warunki środowiska w jakim roślina jest hodowana, światło, podlewanie, temperatura, jakość podłoża, dostęp do świeżego powietrza, itd. - mikroklimacik ;)
"Podstawowymi składnikami nawozów i zarazem makroelementami potrzebnymi roślinom są azot, fosfor i potas (NPK). Azot odpowiada za zdrowy wzrost, fosfor wzmaga kwitnienie i owocowanie, a potas wzmacnia korzenie i odporność roślin." http://limba.info.pl/2012/02/wspomagani ... nawozenie/
"Podstawowymi składnikami nawozów i zarazem makroelementami potrzebnymi roślinom są azot, fosfor i potas (NPK). Azot odpowiada za zdrowy wzrost, fosfor wzmaga kwitnienie i owocowanie, a potas wzmacnia korzenie i odporność roślin." http://limba.info.pl/2012/02/wspomagani ... nawozenie/
Rozczarowanie to gniew dla mięczaków ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Nawozy dla storczyków
Dokładnie Sahe odżywić nie zaszkodzi. Halinko nie chodzi o tę konkretną firmę sprzedającą nawóz do storczyków, ważniejszy jest skład jaki zawiera i w jakich proporcjach.
Re: Nawozy dla storczyków
Ostatnio też zakupiłam nawóz florovitu, liczę na to że obudzi pędzik, który przez przeprowadzkę strzelił foszka
Jestem zdania, że czasem lepiej trochę ponawozić rośliny - to samo z ogródkami działkowymi, jak użyje się nawozu (najlepiej naturalnego) to rośliny rosną bardziej dorodne.
Mój fioletowy storczyk ma duużo ciemniej wybarwione kwiaty na przedłużeniu pędu, które u mnie się pojawiło odkąd go kupiłam i nawoziłam regularnie, więc coś w tym jest. Nawozy zaspokajają zapotrzebowanie na związki potrzebne do wzrostu, które nie zawsze są wystarczająco zapewnione jeśli podlewa się samą wodą. No i najczęściej mówimy tu o storczykowych hybrydach, które niekoniecznie występują w środowisku naturalnym.
Nie miałam żadnego storczyka botanicznego, ale tak myślę, że łatwiej zniszczyć taką roślinkę nadmiarem nawozów, które nie występują w ich środowisku. Jeśli się mylę, wyprowadźcie mnie z błędu ;), w sumie każda roślinka może ucierpieć od tego w mniejszym lub większym stopniu...
Jestem zdania, że czasem lepiej trochę ponawozić rośliny - to samo z ogródkami działkowymi, jak użyje się nawozu (najlepiej naturalnego) to rośliny rosną bardziej dorodne.
Mój fioletowy storczyk ma duużo ciemniej wybarwione kwiaty na przedłużeniu pędu, które u mnie się pojawiło odkąd go kupiłam i nawoziłam regularnie, więc coś w tym jest. Nawozy zaspokajają zapotrzebowanie na związki potrzebne do wzrostu, które nie zawsze są wystarczająco zapewnione jeśli podlewa się samą wodą. No i najczęściej mówimy tu o storczykowych hybrydach, które niekoniecznie występują w środowisku naturalnym.
Nie miałam żadnego storczyka botanicznego, ale tak myślę, że łatwiej zniszczyć taką roślinkę nadmiarem nawozów, które nie występują w ich środowisku. Jeśli się mylę, wyprowadźcie mnie z błędu ;), w sumie każda roślinka może ucierpieć od tego w mniejszym lub większym stopniu...