Lobelia cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Kiwiczanka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 18 lip 2013, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Lobelia cz.2

Post »

Mnie tez sie troszke wysialo,ale z tego chyba nic nie bedzie prawda?
Nie zdaza zakwitnac a zimowanie tez chyba nie wchodzi w gre ;-) prawda?
Nie rezygnuj z marzenia tylko dlatego, że potrzeba czasu na jego realizacje. Czas przeminie -tak czy siak
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Lobelia cz.2

Post »

Zdecydowanie zimowanie nie ma sensu, a takie maleństwa nie zakwitną. U mnie jednak co roku pojawiają się siewki z nasion które wysypały się z przekwitających roślin i przezimowały pod śniegiem. Pozdrawiam
Ewa
Arnika2
200p
200p
Posty: 256
Od: 11 mar 2013, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Lobelia cz.2

Post »

Część mojej lobelii na balkonie wcale nie zauważyła, że sezon się kończy i idzie zima. Obrazek
Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lobelia cz.2

Post »

Zaraz nowy sezon, luty blisko coraz bliżej, ktos w tym roku ma zamiar sadzić lobelkę? ;)
Awatar użytkownika
asta6265
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2409
Od: 8 sty 2012, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

Ma zamiar, ma zamiar - za jakieś dwa tygodnie zacznę wysiewać :tan W zeszłym roku siałam 4 lutego, a teraz o dwa tygodnie przyspieszę.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Neko
---
Posty: 482
Od: 23 wrz 2013, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.2

Post »

Ja, rok w rok podczas pikowania obiecuję sobie, że nigdy więcej ;:14, po czym w następnym roku w koszyku ląduje lobelia, no bo jak to tak, ogród bez lobelki? Niemożliwe :mrgreen:. I co ja bym z rękami poczęła w lutym, jak świerzbią niemiłosiernie? ;:170
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Lobelia cz.2

Post »

Ja też chyba posieję. Nauczona błędami wiem już jak zrobić, żeby była piękna.
Największy problem z sianiem tych drobinek.
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Lobelia cz.2

Post »

Pewnie Ameryki nie odkryję, jak powiem, że nie z sianiem jest problem...i nie z kiełkowaniem....ale z pikowaniem :;230 .
To najdrobniejsze siewki jakie w życiu przyszło mi pikować, no ale fakt faktem opłaca się... ;:108
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lobelia cz.2

Post »

A powiedz Oxalis, pikuje sie raz czy kilka razy, po malutenkiej kępce czy...pojedynczo? ;:14
chinka
200p
200p
Posty: 388
Od: 19 sie 2012, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Lobelia cz.2

Post »

Co prawda, ja nie Oxalis, ale może Ci coś podpowiem :wink:
Wszystko zależy od Twoich chęci, zręczności (przede wszystkim :wink) i stanu psychicznego :;230
Ja pikowałam głównie pojedyńczo, dużo osób raczej kępkami. U mnie te pikowane pojedyńczo miały tendencje do zdychania, ale to pewnie dlatego, że zbyt delikatna nie byłam, za to te, które pikowałam pojedyńczo były piękne.
Osobiście uważam, że lobelia jeszcze nie jest taka najgorsza do pikowania, no ale ja się w zeszłym roku porwałam na begonie, więc pewnie dlatego tak mi się tą lobelię dobrze pikowało.
Poczytaj ten wątek, bo warto i różne "szkoły" pikowania lobelii przy okazji też poznasz :wink:
Pozdrawiam, Bogusia
Awatar użytkownika
Marmarelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 543
Od: 29 gru 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lobelia cz.2

Post »

Dzięki Bogusiu, biorę sie do czytania całego :heja
klon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 567
Od: 8 sty 2014, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: województwo śląskie

Re: Lobelia cz.2

Post »

W tym roku zaczynam przygodę z lobelią .Mam problem-kupiłem dwie odmiany-wyniosłą i zwisającą.Czy rzeczywiście się różnią,czy to chwyt producenta?Ta wyniosła nazwana jest też strioczką.
Piotrek_K
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 14 sty 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.2

Post »

Lobelia wyniosła to tak którą sadzi się zazwyczaj w gruncie (można również sadzić ją w pojemnikach) ma ona pokrój kobiercowy, natomiast lobelia zwisająca to taka którą sadzi się w różnego rodzaju pojemnikach i ma pędy zwisające
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”