Moja różanka - moje marzenie 2013

[Alutka102]

Marto, postaram się , ale ostatnio mam ciągle problemy przy wstawianiu zdjęć, a żaba to już w ogóle mnie nie lubi. Trochę mnie to zniechęca.

Asiu, ta wielka pnąca to Lykkefund. Jest już u mnie trzeci sezon. W tym roku musiałam ją trochę okiełznać, bo wchodziła na sąsiednie róże. Szanowny M dorobił jej pergolę pomiędzy dwoma pniami po modrzewiach i zmuszam ją, aby się na niej opierała.
Nie jest takie proste, bo bardzo rozgałęzia się na boki i ma bardzo długie przyrosty ( do ok 5 m). Sadząc tą różę trzeba jej dać naprawdę sporo miejsca.

[Alutka102]

Cd mojej prezentacji. Literka B

Bailando ? floribunda, Tantau (6b)
Baron Girod de L?Ain ? Hybrid Perpetual, Reverchon 1897 (5a)
Benjamin Britten ? krzew, Austin 2001 (5a)
Bering Renaissance ? krzew, Poulsen (6b)
Bernstein Rose ? floribunda, Tantau (6a)
Beverly ? wielkokwiatowa, Kordes (5b)
Bienenweide Rot 2 szt ? okrywowa, Tantau (5a)
Billet Doux ? pnący krzew, Delbard (6b)
Blanche de Castille ? krzew, dr. Keith W. Zary USA (6b)
Blanche Moreau ? mchowa, Robert i Moreau 1880 (4a)
Bonica ? floribunda, Meilland (4b)
Bonita Renaissance ? krzew, Poulsen (6b)
Bordűre Rose ? floribunda, Delbard (6b)
Boscobel ? krzew, Austin (5a)
Bouquet Parfait 2 szt ? mieszaniec piżmowy, Lens (5b)
Bremer Stadtmusikanten ? floribunda, Kordes (6b)
Bright as a Button 2 szt - floribunda, Warner (6b)
Burgundy Iceberg ? floribunda, Swane (6b)


Kupiona wiosną w doniczce, więc pierwszy sezon u mnie. Kwitła bardzo ładnie i nie chorowała w ogóle.


Pierwszy sezon, a już rozbudowała piękny krzew z długimi 1,5 metrowymi pędami. Wbrew opisom żadnych oznak chorób. Kwiat duży otoczony jakby białą lamówką.


Krzew duży, ze sztywnymi pędami, więc nie pokłada się. Nie chorowała.

Bienenweide Rot
Kwiaty nie za duże, ale z dużą ilością pręcików - obsiadają je pszczoły, bąki i trzmiele. Krzewy zdrowe.


Róża zaliczana do małych pnących, chociaż u mnie dorasta nieco powyżej metra. Kwitnie obficie wiechami przez całe lato, aż do mrozów. Na płatkach przechodzą delikatne, podłużne, białe smużki. Nie choruje.


Pierwszy sezon u mnie. Krzew szerszy niż wyższy, raczej rozpierzchły. W tym roku muszę go trochę uformować. Kwiaty śnieżno białe kwitły aż do mrozów. Pod koniec lata dopadła ją czarna plamistość.


Krzew wręcz obsypany kwiatami, dorasta do około 1,2 m. Pod koniec lata łapie trochę plamek.


Tak kwitła całe lato, aż do mrozów. Najpierw w parterze a później na pięterku. Pod koniec lata trochę plamek na liściach.


Pierwszy sezon. Zaszczyciła mnie tylko trzema kwiatami w sierpniu. Następne pąki ściął pierwszy październikowy przymrozek.


Pierwszy sezon. Róża, którą bardzo chciałam mieć będąc pod urokiem jej dziecka (Schloss Eutin). Nie zawiodłam się. Kwitnie chętnie i nie choruje.


Należy do tzw pustaczków z oczkiem. Bardzo zdrowy krzew - do tej pory ani jeden listek nie opadł. Niestety kwiaty osypują się w błyskawicznym tempie.

[monimg]

Ilość róż oraz zagospodarowanie ogrodu robi wrażenie. Pamiętam zdjęcia jeszcze "z przed"
Dołączam się do prośby o ilość zdjęć

[Alutka102]

Róża, którą mogę polecić każdemu. Zdrowa, kwitnie całe lato. Wszyscy moi goście zwracają na nią uwagę. Na jesieni przeniosłam ją w inne miejsce, zeby mogła się bardziej rozrosnąć.

[sawka]

Co to za różyczka- czerwona z żółtym oczkiem za B.Britten?

Świetnie wymyśliłaś prezentację swoich pupilek- zdjęcie i krótki opis. Dużo można skorzystać. Takie z życia wzięte opisy i opinie są dla mnie najcenniejsze na forum.
Będę dopytywać jeśli pozwolisz.

[Rozeta]

Witaj Alu ,
mnie również zaintrygowała ta czerwona niska różyczka z żółtym oczkiem. Cóż to za piękność ?
Wcale nie dziwię się pochwałom gości, bo Twoja Burgundowa Góra Lodowa w pełni na to zasługuje!
A to jeden krzaczek, czy więcej? Rozrośnięta wspaniale! Twoim zdaniem ona lubi trochę cienia, czy raczej preferuje li tylko słońce?

[Alutka102]

Sławko, Moniko, przepraszam, ale nie zauważyłam, że nie ma podpisu. Jest to róża z serii miododajnych Bienenweide Rot.
Moja Burgundy to jeden krzaczek. U mnie rośnie raczej w słonku, bo wystawiona jest od południowej strony. Cień miała dopiero późnym popołudniem. Teraz przesadziłam ją tak, że będzie miała troszkę więcej cienia w południe od róży Lykkefund, ale za to w promieniu około 1,5 metra tylko trawka. Będzie więc miała pole do popisu.

[Alutka102]

Na literkę C, też trochę różyczek się uzbierało

Capricia Renaissance ? krzew, Poulsen (6b)
Cardinal Hume ? krzew, Harkness (5b)
Centenaire de Lourdes Blanc ? floribunda, Delbard (6b)
Champlain ? krzew, Explorer, F. Svejda (3b)
Chandos Beauty ? wielkokwiatowa, Harkness (6b)
Chantal Merieux ? krzew, Generosa, Massad (6b)
Chantal Thomas ? krzew, Generosa, Massad (6b)
Chapeau de Mireille ? krzew, Generosa, Massad (6b)
Charming Piano ? wielkokwiatowa, Tantau (6b)
Chewdelight 2 szt ? krzew, Warner (6b)
Chicago (pienna)
Chippendale ? krzew, Tantau (6b)
Chloe Renaissance ? krzew, Poulsen (6b)
Chocolate Ruffle ? wielokwiatowa, Interplant (6b)
Chopin ? wielkokwiatowa , Stanisław Żyła (6b)
Cincio de Mayo ? krzew, Tom Carruth (6b)
Claire Austin ? krzew, D. Austin 2007 (6b)
Claire Marshall ? floribunda, Harkness (6b)
Claire Renaissance ? krzew, Poulsen (6b)
Comte de Chambord ? krzew Portland, Robert I Moreau 1858 (4b)
Coral Dawn ? pnący climber, Boerner USA (5b)
Crimson Blush ? krzew Alba, Rudolf Sievers (3a)
Crown Princess Margareta ? krzew, D. Austin 1999 (6b)



Pierwszy sezon, a już pięknie kwitła całe lato. Krzew o wyprostowanym pokroju, zdrowy.


Pierwsze kwitnienie piękne. Później skąpo powtarzała i całkowicie wyłysiała. Pokrój krzewu rozpierzchły, więc trzeba nad nim popracować.


Terminatorka. Drugi sezon w moim ogrodzie. Pierwszego roku bardzo chorowała, a w tym sezonie okaz zdrowia. Bardzo zgrabny nie za duży krzaczek. Kwitła do mrozów. Polecam, bo nie potrzebuje nawet kopczyka.


Zdrowa róża wielkokwiatowa. Ma skłonności do wypuszczania długich sztywnych pędów. Kwiaty duże w kiściach po kilka sztuk, pachnące.


Róża kupiona jako Chapeau de Mireille. Chociaż na stronach Filroses inaczej wygląda, to sprzedawca upiera się, że to właśnie ta róża. Moje rozczarowanie rekompensuje to, że jest pięknym i zdrowym krzakiem kwitnącym obficie do mrozów. Cóż, będę ją tak nazywała, skoro sam sprzedawca przekonuje, że to właściwa nazwa.


Pierwszy sezon i już mnie nie zachwyciła. Kwiat po deszczach a później upałach taki jakiś zaszargany. Jedno co mogę powiedzieć to - to, że trzymał się bardzo długo. Zobaczymy jak będzie tego lata.


Pierwszy sezon - kupiona jako mikrusek od Petrovica. Rozrosła się w piękny krzew i do tej pory ma listki i pączki. Kwitła nieprzerwanie przez całe lato i długo utrzymuje kwiaty. Bardzo zdrowa.




Bardzo znana na FO. Kwitnie nieprzerwanie całe lato. U mnie pod koniec lata zaatakowała ją czarna plamistość. Krzew nie za wysoki z tendencją do rozbudowywania w szerokość, więc potrzebuje więcej miejsca wokół siebie.


Jak wszystkie z tej serii ładny zdrowy i długo kwitnący krzew.


Chocolate Ruffle - mały krzaczek o wystrzępionych kwiatach w oryginalnej kolorystyce. Trochę dopada go plamistość. U mnie rośnie na skalniaku i bardzo mu to odpowiada.


Wreszcie coś swojskiego. W minionych latach bardzo chorowała na mączniaka. Poprzedniej jesieni zabrałam część roślin wokół niej, więc dostała więcej przewiewu. W tym sezonie żadnych oznak mączniaka, czyli potrzebuje dużo przestrzeni wokół siebie. Krzew u mnie osiąga wysokość około 1,5 metra.



Piękny zdrowy krzew obsypany kwiatami do mrozów. Kolor kwiatu w każdej fazie kwitnienia inny, co dobrze widać na zdjęciach.


Jak wszystkie renaissance piękna, zdrowa i długo kwitnąca.

Niestety muszę przerwać, bo fotosik nie chce już ze mną współpracować. Ciągle jakiś błąd.

[Alutka102]

Pierwszy sezon. U mnie dopiero na jesieni podłapała kilka plamek. Kwitła obficie aż do mrozów.

[Alutka102]

Teraz literka D do H
Fotki wkleję tylko, tych róż, które były u mnie pierwszy sezon i już kwitły. Reszta przedstawiona jest w poprzednim wątku, więc nie będę się powtarzała, bo wreszcie stanie się to nudne.

Dame de Chenonceau ? floribunda, Delbard (6b)
Dame de Coeur ? wielkokwiatowa, Lens (6a)
Double Perfum ? wielkokwiatowa, Herbert C. Swim USA (6a)
Dr. Eckener ? mieszaniec rugosa, krzew, Berger (5a)
Duchesse de Rohan ? krzew Portland, Ludwik Leveqe I Fils 1847 (5a)
Eden Rose 85 2 szt ? climber, Meilland (5a)
Eliza ? wielkokwiatowa, Kordes (7b)
Emilia Maria (La Rose de Molinard) ? krzew, Delbard (6b)
Etude ? climber, Gregory (6b)
Eyes for You 2szt ? floribunda, Peter J. James (6b)
Fairy Dance ? róża okrywowa, Polyantha, Harkness (4b)
Falstaff 0 krzew, D. Austin 1999 (5b)
Fantasia Mondiale ? wielkokwiatowa, Kordes (6b)
First Lady ? wielkokwiatowa, Tanyau (6b)
Flamentanz 2 szt ? climber raz kwitnący, Kordes (5a)
Garden of Roses ? floribunda, Kordes (6b)
Gartentraume ? krzew, Tantau (6b)
Gebrűder Grimm ? floribunda, Kordes (6b)
Gefyld (Hansaland) ? krzew, mieszaniec rugosa, Unknow (3a)
General Stefanik ? krzew, Remontantka, Jan Bohm 1931 (4b)
Genevieve Orsi ? floribunda, Generosa, Jackson I Perkins lub Massad (4)
Gertrude Jekyll ? krzew, D. Austin 1986 (5a)
Ghislaine de Feligonde ? rambler, Eugene Turbat & Company (5b)
Ghislaine de Feligonde (pienna)
Ghita Renaissance ? krzew, Poulsen (6b)
Gipsy Boy ? krzew, Burbonka, Rudolf Geschwind (3b)
Glamis Castle ? krzew, D. Austin 1992 (5b)
Gräfin Esterhazy ? krzew, mieszanic róży chińskiej i polyanthy, R. Geschwind (6b)
Graham Thomas ? krzew, D. Austin 1983 (5b)
Grande Amore ? wielkokwiatowa, Kordes (6b)
Grűss an Aachen ? floribunda, L. W. Hinner (6a) wg hmf 4b
Hallelujah (Alleluja) ? wielkokwiatowa, Delbard (7b)
Happy Chappy ? krzew, G. Peter Ilsink (6b)
Heatcliff - krzew, D. Austin 2012 (6b)
Heavenly Pink ? krzew mieszaniec piżmowy, Louis Lens (6b)
Heidetraum (pienna) ? krzewiasta okrywowa, Werner Noack (6b)
Heidi Klum Rose ? floribunda, Tantau (6b)
Helena Renaissance ? krzew, Poulsen (5b)
Heritage (ang) 2 szt ? krzew, D. Austin1984 (5b)
Herkules ? krzew, kordes (6b)
Herzogin Christiana ? floribunda, Kordes (6b)
Himmelsauge ? mieszaniec sitigera, Rudolf Geschwind 1893 (4b)



Ratowana wiosną poprzez przesadzenie do donicy. Odwdzięczyła się dwoma kwiatami pod koniec lata. Teraz jest znów w gruncie. Była pod specjalną opieką, więc żadnych oznak chorób.


Maleństwo od Sipa. Przez lato rozrosła się i pięknie zakwitła. Zdrowa - do tej pory ma liście i pąki.



Nowość Austina. Pod koniec lata dostała plam na liściach. Kwiat duży nie pokładający się.




Kwiat mały, ale za to jest go bardzo dużo. Przez lato wypuściła kilka długich sztywnych pędów i zakwitła na nich całymi wiechami. Zdrowe, drobne liście.



Pod koniec lata trochę dopadła ją plamistość. Ale to pierwszy sezon, więc jej wybaczam. Musi się zadomowić.

[_ninetta_]

Heathclif piękny ale daleko mu do koloru w katalogu Austina. U mnie w tamtym roku zaszczycił mnie jednym czerwonym (?) kwiatem.

[Alutka102]

Anetko, w rzeczywistości ma trochę inny odcień. Zobacz jeszcze to zdjęcie

[Deirde]

Ala - Sip nie ma Eyes for You.
Co do Charming Piano - rzeczywiście wygląda u Ciebie koszmarnie. Ciekawe dlaczego tak rozłożyła kwiaty - u mnie raczej tak nie wygląda.