W tak dużej możesz mieć problem z przesychaniem podłoża.
- popieram wypowiedź, na dodatek wydaje się podłoże dość żyzne i z małą ilością "spulchniaczy" - perlit, żwirek.
Natomiast jeśli chodzi o utrzymywanie wilgoci, to spryskuję je kilka razy dziennie, także wilgoć jest utrzymywana.
- w przypadku siewek Adenium nie "chodzi" o stałe utrzymanie wilgotnego podłoża, ale o jego przeschnięcie i po przeschnięciu dopiero delikatne jego nawodnienie. Adenium, zarówno siewki - bo Twoje to jeszcze siewki, mają dopiero wyrośnięte liścienie, jak również dorosłe Adenium, nie znoszą stale wilgotnego podłoża. Szkoda by było, żeby ładnie zapowiadające się roślinki, na początku swojej egzystencji, nabyły "choroby" spowodowane zbyt wilgotnym podłożem.
Adenium stoją w kuchni, a tam nigdy nie był odkręcany kaloryfer i panuje klimat równikowy z racji mojego zamiłowania do gotowania
- zapewne z racji Twojego zamiłowania do gotowania, wilgotność powietrza w kuchni, jest również wysoka, co dodatkowo nie sprzyja przesychaniu podłoża w doniczce z siewkami, ale może (chociaż nie musi), być czynnikiem sprzyjającym do rozwoju "grzybów" - pleśni i innych "nieproszonych gości" w doniczce z Twoimi roślinkami. Tak małe siewki powinny mieć ciepło m/w w przedziale 22 - 24 st C przez większą część doby, sporą ilość światła, wtedy będą ładnie i zdrowo rosły