Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

[Nadzieja]

Zakupy udane widze. Wszystkie ładne.

[jorkis]

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe wpisy. Przepraszam, że tak zaniedbuję wątek, ale mam bardzo dużo pracy i wieczorami padam ze zmęczenia. Obiecałam zdjęcia, ale nie mam kiedy ich zrobić. Nawet wekendy mam zajęte (synek ma rozgrywki piłki nożnej). Mięta dokupiona, dostała nowe doniczki i ładnie stoi na parapecie kuchennym, jutro postaram się cyknąć foto.

[piasek pustyni]

Spokojnie, cała zima przed nami, a obowiązki domowe to wiemy jak to jest. Ale na fotki czekamy

[_LeNa_]

Poczekamy Marzenko Jak to mówią.. Co się odwlecze, to nie uciecze

[jorkis]

Witam, wszystkich po bardzo długiej nieobecności ale choroba nie wybiera, póki co wygrałam z nią walkę . Podczas mojej nieobecności w domu moimi kolczastymi zajmował się mój M, trochę mu to nie wychodziło, ale najważniejsze, że zniósł je na zimowy sen do domu, co prawda nie zapewnił im warunków typowych do zimowania, ale mam nadzieję, że przetrwają do wiosny, chociaż kilka mi padło, ale na razie nie mam siły się nimi zająć Mam bardzo duże zaległości w waszych wątkach, przepraszam Was za to, mam nadzieję, że niedługo je nadrobię. To tymczasem idę trochę zająć się rodziną

[Martada]

Marzenko szybkiego powrotu do pełni sił życzę
Kaktusy to odporne roślinki więc na pewno większość przetrwa mimo nie całkiem sprzyjających warunków...Twoje zdrowie ważniejsze.
Zbiór kolczastych pupili zawsze można odbudować bo przecież pomimo, że starych żal to nowe zakupy =wielkie emocje...nieprawdaż

[leszek2]

Marzenko,też tak myślę jak Marcia,najpierw ty Ty się wykuruj a kaktusiki to twarde bestie wszystkie na pewno ci nie padną jak nie były
po przelewane a najważniejsze to ,że Ty wracasz do zdrowia,czego Ci życzę z całego serca

[jorkis]

Dziękuję kochani za te miłe słowa też w ten sposób do tego podchodzę Najbardziej mi żal siewek bo niewiele przetrwało, ale mam nadzieję, że do wiosny wrócą siły i będę wysiewać na nowo

[nolina]

Marzenko zdrowie to podstawa ,a cała reszta to tylko dodatek...
Kuruj się kochana, a kaktusiki dadzą radę...jak to mawiała moja babcia,, przyjdzie dzień będzie rada''

[annaoj]

Witaj Marzenko - zdrowiej szybko i nabieraj sił! A kaktusy - dadzą radę!

[jorkis]

Małgosiu, Joasiu dziękuję Wam bardzo za życzenia teraz już będzie lepiej i macie rację kaktusy dadzą radę a straty cóż to miejsce na nowe nabytki , mój M na pocieszenie kupił mi chyba Euphordia trigona rubra, później postaram się zrobić zdjęcia

[piasek pustyni]

Marzenko - też miałam lekkie zaległości i teraz dotarłam do Twojego wątku. Bardzo się zmartwiłam wieścią o chorobie, a zarazem ucieszyłam się, że wracasz do zdrowia. Życzę Ci tego z całego serduszka. Kuruj się koniecznie, bo przecież w maju na kiermasz mamy się wybrać, w trójkę z Beboskiem, więc siły musisz mieć Najważniejsze, że jesteś z nami. Ściskam mocno!

[_LeNa_]

Marzenko i ja się cieszę, że wróciłaś i jesteś tu z Nami Kaktusikami zanadto się nie przejmuj, zdrówko jest najważniejsze