Koty kontra rośliny
Re: Jak pozbyć się kotów ?
Taką klatkę z poprzedniej strony przywieźli mi abym złapał swoje do sterylizacji, ale wystarczyło zawołać kici kici dać papu i gromadka podwórkowców się zleciała, pogłaskałem, wybrałem te które chciałem. Jednak w klatce były zawiezione na zabieg. Jeden się tak zestresował że podczas wyciągania pogryzł właściciela lecznicy, z drugim nie było żadnego problemu. Sama klatka jest na prawdę imponująca, ponad metr długości no i warzy sporo, ale to do wyłapywania dzikich kotów więc weterynaria jest usprawiedliwiona.
- heros
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 19 paź 2013, o 03:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Daszewice
Re: Jak pozbyć się kotów ?
dresiu super aż dech zapiera kot i duży pies p.s u mnie koty nie mają szans .Chronią firmę 2 duże psy obronne
Ludzie ludziom zgotowali ten los '' Zofia Nałkowska ''
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Jak pozbyć się kotów ?
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- heros
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 19 paź 2013, o 03:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Daszewice
Re: Jak pozbyć się kotów ?
A gdzie do nich sauna
Ludzie ludziom zgotowali ten los '' Zofia Nałkowska ''
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Jak pozbyć się kotów ?
Wystarczy im słoneczko. Jeśli kot położy się pierwszy,to pies nie śmie go wyrzucać, tylko kładzie się obok. Jak były małe, to nosił je w pysku, uczmy się od zwierząt tolerancji.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Jak pozbyć się kotów ?
Od psów chyba. On je nosił, ale one mu nie ustąpią. Dlatego wolę psy niż koty. Za dużo w kotach z człowieka.
Pozdrawiam - BabajAGA
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Koty kontra rośliny
Mam trzy różne koty i trzy charakterki. Zupełnie jak ludzie: najstarszy to stary złośliwy upierdliwy tetryk. Średni to słodki przytulaśny slodziak. Najmłodsza to dziewczyna. Wdzieczna, delikatna, subtelna trzpiotka. Jest indywidualistką, ale jak bardzo wdzięczną za to że ja przygarnęliśmy... Kochane są. Moja sunia jednak jest jak córunia dla mnie, koty wolą dystans.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?
Strzelać !
kocie łapki doskonałe na reumatyzm
kocie łapki doskonałe na reumatyzm
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?
Dopóki ludzie będą wyrzucać koty z domów, dokarmiać "żyjące swobodnie" jak to nazwała redaktor naczelna "4 łap", budować im domki (!!!) co ta sama idi...a powiedziała w radiu, dopóty będziemy mieli plagę tych szkodników. Nie wiem ile osób wie że ptaki korzystające z dziupli (budek lęgowych), żywopłotów i drzew to nie wszystko. Wiele gatunków, zakłada je na poziomie gruntu lub niewiele wyżej. Zdziczałę koty nie mają najmniejszego problemu żeby wyczyścić takie gniazdo, ptaki nie mają przed nimi żadnej obrony - koty to obcy dla nich element w środowisku. Ale jak można rozmawiać z ludźmi którzy mają klapki na oczach i organizują warsztaty budowy domów dla zdziczałych kotów! Szczerze mówiąc jak to usłyszałem w radiu jadąc samochodem mało mnie nie trafiło że takie kretynizmy można na fonii wygłaszać!
Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?
Powiem tak: kupuję żywołapkęTula pisze:Jak znajdziesz skuteczną metodę, to daj znać.
Dam znać jak działa. Do schroniska na pewno wywozić nie będę bo szkoda mi czasu. Trzymajcie swoje koty w domach.
Re: Koty kontra rośliny
Mója kotka zjadła mi dracenę,a niedawno zjadła liliowca kórego chciałam podchodować w domu.Siewki liliowców też regularnie skracała.Teraz jeden pokój jest wyłączony z kociego użytkowania.Wiem, żę koty lubią walerianę bo kiedyś zjadła teścia tabletki a potem spała cały dzień.
Re: Koty kontra rośliny
Mam 2 koty i nigdy nie miałem z nimi problemów związanych z roslinami z ogrodu. Nigdy nic nie jedzą, ani nie niszczą. Jedyne co to spacerują ze mną po ogrodzie i obcierają liście/kwiaty pyszczkiem w celu 'rozrywki'.
Pozdrawiam, Robert.
Re: Koty kontra rośliny
Mam kota i bardzo zdziwiło mnie to, co piszecie.
Nic nie niszczy, nic nie obgryza - ani w domu, ani na podwórku. Tylko trawkę sobie skubie, ale jej mamy pod dostatkiem. Kiedyś próbował grzebać, załatwiać się w ogródku, ale go oduczyłam, tak jak łażenia po parapetach. To nie jest trudne, wymaga tylko konsekwencji.
Ociera się o rośliny, by zostawić swój zapach, ale nie niszczy ich.
Za to zjada myszy i nornice w ilościach hurtowych, choć jest dobrze karmiony. Mamy też oczko wodne i nigdy się do ryb nie zbliżał. Nie lubi wody, przychodzi tam tylko się napić. Teraz usiadł mi właśnie na kolanach, grzeje i mruczy:-)
Nic nie niszczy, nic nie obgryza - ani w domu, ani na podwórku. Tylko trawkę sobie skubie, ale jej mamy pod dostatkiem. Kiedyś próbował grzebać, załatwiać się w ogródku, ale go oduczyłam, tak jak łażenia po parapetach. To nie jest trudne, wymaga tylko konsekwencji.
Ociera się o rośliny, by zostawić swój zapach, ale nie niszczy ich.
Za to zjada myszy i nornice w ilościach hurtowych, choć jest dobrze karmiony. Mamy też oczko wodne i nigdy się do ryb nie zbliżał. Nie lubi wody, przychodzi tam tylko się napić. Teraz usiadł mi właśnie na kolanach, grzeje i mruczy:-)