Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr - part 2
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr - part 2
Pozwoliłam sobie pospacerować po Twoich wątkach, popodziwiać Twoją wspaniałą kolekcję Jestem zachwycona tym co zobaczyłam Szczególną moją uwagę zwróciły Euphorbie z Madagaskaru, są zachwycające
No i jeszcze Avonie, takie delikatne i z pięknymi kwiatami
No i jeszcze Avonie, takie delikatne i z pięknymi kwiatami
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr - part 2
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr - part 2
Marku, zgadza się to moja pierwsza wizyta u Ciebie. Kasia-Kubasia tyle dobrego mi o Twoim wątku opowiadała, że musiałam zajrzeć. Stwierdzam że nic a nic nie przesadziła z pochwałami
- _LeNa_
- 500p
- Posty: 805
- Od: 24 maja 2012, o 19:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr - part 2
O tak, pochwały się należą - śliczne kwiatuszki
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 15 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Stalowa Wola
Re: Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr - part 2
Przewinęły się przed moimi oczami w twoim wątku roślin z rodzaju Bachystelma. Mógłbyś napisać coś o warunkach w jakich je uprawiasz?
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr - part 2
Teoria jest mało skomplikowana: przepuszczalny, mineralny substrat, podlewanie tylko w sezonie (kiedy są pędy), a w zimie zupełnie sucho.
W praktyce różnie to wychodzi. Są bardzo chimeryczne i trzeba uważać z podlewaniem. Jak się za późno podleje to bulwa potrafi zupełnie zaschnąć, a jak za długo jest wilgoć to łatwo gnije.
Nie bez przyczyny niewiele jest tych roślin w kolekcjach, a i zdobyć je niełatwo. Jak już są w ofercie to ich cen nie można nazwać przystępnymi.
W pewnym momencie miałem ich kilkanaście, obecnie zostało mi 6 lub 7. Na tą chwilę się z nich wyleczyłem
W praktyce różnie to wychodzi. Są bardzo chimeryczne i trzeba uważać z podlewaniem. Jak się za późno podleje to bulwa potrafi zupełnie zaschnąć, a jak za długo jest wilgoć to łatwo gnije.
Nie bez przyczyny niewiele jest tych roślin w kolekcjach, a i zdobyć je niełatwo. Jak już są w ofercie to ich cen nie można nazwać przystępnymi.
W pewnym momencie miałem ich kilkanaście, obecnie zostało mi 6 lub 7. Na tą chwilę się z nich wyleczyłem
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 15 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Stalowa Wola
Re: Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr - part 2
Czyli widzę że raczej wyższa półka. Z rozmnażaniem pewnie też nie łatwo?
- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr - part 2
korzystając z tego, że bywasz (chociaż nic ze swoich cudów nie pokazujesz )
Mareczku mam do Ciebie malutkie pytanko a właściwie kilka...
Siałeś może M. perezdelarosa?
Od dwóch lat na nią poluję i jest raczej mało osiągalna na własnym korzeniu a jak się trafi to cenaaaa
No i będę miała... nasionka... i stresa w komplecie
W czyste mineralne ale jak z temperaturą? lubi mieć mocno ciepło czy ze znaczącymi spadkami w nocy? jak długo kiełkuje? bo podejrzewam, że rośnie dość wolno i z oporami skoro na grande wszyscy ją szczepią
Jeśli wiesz cokolwiek w temacie będę wdzięczna niewymownie
Mareczku mam do Ciebie malutkie pytanko a właściwie kilka...
Siałeś może M. perezdelarosa?
Od dwóch lat na nią poluję i jest raczej mało osiągalna na własnym korzeniu a jak się trafi to cenaaaa
No i będę miała... nasionka... i stresa w komplecie
W czyste mineralne ale jak z temperaturą? lubi mieć mocno ciepło czy ze znaczącymi spadkami w nocy? jak długo kiełkuje? bo podejrzewam, że rośnie dość wolno i z oporami skoro na grande wszyscy ją szczepią
Jeśli wiesz cokolwiek w temacie będę wdzięczna niewymownie
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr - part 2
Nie uważam żeby ta Mammillaria była jakoś specjalnie trudna w uprawie. Ja mam kilka egzemplarzy na własnych korzeniach i nie zajmuje się nimi jakoś specjalnie.
Ich rzadkość wynika prawdopodobnie z tego że ta roślina stosunkowo niedawno została odkryta, a że jest popyt to cena nie spada.
Inna sprawa to że, dosyć opieszale kwitnie i stąd może mała ilość nasion na rynku.
Ja bym to wysiał tak jak inne mammillarie i tak właśnie zrobię bo mam nasiona kupione w tamtym roku.
Porównamy wysiewy. Tylko czekam jeszcze z siewem na tegoroczne zamówienie od Dohnalika i z MG
Ich rzadkość wynika prawdopodobnie z tego że ta roślina stosunkowo niedawno została odkryta, a że jest popyt to cena nie spada.
Inna sprawa to że, dosyć opieszale kwitnie i stąd może mała ilość nasion na rynku.
Ja bym to wysiał tak jak inne mammillarie i tak właśnie zrobię bo mam nasiona kupione w tamtym roku.
Porównamy wysiewy. Tylko czekam jeszcze z siewem na tegoroczne zamówienie od Dohnalika i z MG
- Martada
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr - part 2
Ooo to dobrze rokuje na przyszłość bo naprawdę baaardzo długo zastanawiałam się zanim ostatecznie i definitywnie wylądowała na mojej liście z Mesa..mgr_ pisze:Nie uważam żeby ta Mammillaria była jakoś specjalnie trudna w uprawie. Ja mam kilka egzemplarzy na własnych korzeniach i nie zajmuje się nimi jakoś specjalnie.
Strasznie mi jej się chce i tej zwykłej i andersoniana...ale przez pryzmat moich umiejętności to tak trochę jakbym z motyką na słońce...tak się czuję
nie straszmgr_ pisze:Porównamy wysiewy.
Oczywiście będę się chwalić...jak będzie czym.
Dziękuję za odpowiedź i za to... że mnie podbudowałeś bo przyznam, że lekka panika mnie brała na samą myśl "co ja najlepszego zamówiłam "
Ps Ja też czekam jeszcze na nasionka...z tych samych źródeł
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 15 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Stalowa Wola
Re: Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr - part 2
Masz Może doświadczenie z roślinami z rodzaju Pseudolithos? Bo nasiona jednego gatunku są do mnie w drodze i zastanawiam się czy nie porwałem się z motyką na słońce.