Rośliny z nasion owoców egzotycznych Cz. 2
- lucas070707
- 100p
- Posty: 187
- Od: 10 wrz 2012, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
To jest możliwość dostania nasion herbaty gdziekolwiek? Myślałem, że jak herbata to tylko z sadzonek - mam właśnie zamiar bliżej wiosny się rozglądnąć za takimi
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
tutaj można kupić herbatę :Dhttps://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s& ... W2DbZaiLdQ
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Herbatę można dostać bez problemów...kakaowiec jest dostępny czasowo,chwilę temu był u jednego sprzedawcy od którego biorę nasionka,ale widzę,że ma niedostępne...jeśli chodzi o Vilmorin to nie jest ani za tani ani za drogi,biorąc pod uwagę,że dość dużo nasion jest w opakowaniu...a co do ceny w marketach to na pierdołach się zarabia,więc marże są kosmiczne...kupują takie opakowanie za np.1,50zł a ty za 7zł...a zresztą co się będę wymądrzał,pracowałem w kilku marketach w tym w Casto...
LEGENDS NEVER DIE
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Bardzo dziękuję za informację są też nasionka bawełny, eukaliptusa, orzeszków ziemnych i żeń-szeńbartosz les pisze:tutaj można kupić herbatę :Dhttps://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s& ... W2DbZaiLdQ
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Wsadziłem dzisiaj pestkę mango,była ogroooooomna...większe nasionko tylko z mammey widziałem chyba i to nie na żywo ...zobaczymy co to będzie...coś mi się z pouteria caimito rusza,zobaczymy kiedy wykiełkuje,szkoda by było zmarnować nasionko za 9zł/szt
LEGENDS NEVER DIE
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Mi wykiełkowały 4 nasionka z marakui
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
vinetou80 , podejrzewam że dużo jest takich podłoży w sprzedaży A nasiona granatu długo wschodzą ? Siał je ktoś , żeby sie pochwalić ?
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Nasiona granatu wschodzą bardzo szybko, nie pamiętam ile to trwało ale około 1,5 tygodnia
Chwalić to się nie mam czym, bo mam problemy z ich przezimowaniem, mają około 4 cm długości i w większości pogubiły listki.
Chwalić to się nie mam czym, bo mam problemy z ich przezimowaniem, mają około 4 cm długości i w większości pogubiły listki.
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Czyli długo nie tzreba czekać na ich kiełki granata , zobaczę jak to będzie u mnie
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Ja jak chcę przyspieszyć kiełkowanie to doniczkę stawiam na zeszyt a zeszyt na grzejniku i bardzo szybko wszystko kiełkujepa-ni pisze:Czyli długo nie tzreba czekać na ich kiełki granata , zobaczę jak to będzie u mnie
polecam tą metodę.
A tą doniczke wsadzam w torebke foliową, bo na grzejniku ziemia szybko wilgoć traci i raz dziennie na 10 minut zdejmuję torebkę żeby przewietrzyć ziemie w doniczce.
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Mam nad piecem centralnym półeczkę , jest tam widno , więc pudełko po margarynie z przykrywką bedzie doskonałe jako rozmnażarka nasion granata
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Niestety granat to ciężka bomba w utrzymaniu przez zime:( Mi ze 3 miesiące zaatakowały szkodniki i juz brakowało nadziei co do granata, ale odseparowałem go i w tym momencie granat rośnie w porządku( a wszystkie liscie zczerniały,chyba od przędziorków)
ja mam inne dwa problemy i dlatego to jest tez zeby spytac.
Czy kawe to trzeba w jakims specjalnym wilgotnym separatorze trzymac typu akwarium? Kawa z tego co wiem potrzebuje mase wilgoci, a od kaloryferów jest sucho w pokoju
Drugie pytanie, czy Banan wskazene jest by miał przez jakis czas sucho? Bo z tego co widze jak czasem go nie podleje przez 3 dni to jakby lepiej rósł teraz w zime....
ja mam inne dwa problemy i dlatego to jest tez zeby spytac.
Czy kawe to trzeba w jakims specjalnym wilgotnym separatorze trzymac typu akwarium? Kawa z tego co wiem potrzebuje mase wilgoci, a od kaloryferów jest sucho w pokoju
Drugie pytanie, czy Banan wskazene jest by miał przez jakis czas sucho? Bo z tego co widze jak czasem go nie podleje przez 3 dni to jakby lepiej rósł teraz w zime....
rose who grew from concrete
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Rośliny wyhodowane z nasion owoców egzotycznych
Odnośnie granatów to przechowywanie ich przez zimę dla mnie to masakra
Mam kilka kaw arabica i przestawiam je w różne miejsca i eksperymentuję, ogólnie teraz powinny zimować w chłodnym miejscu ale moje maluchy źle znosiły to zimowanie, więc z moich eksperymentów wynika, że kawa dobrze rośnie w wilgotnym miejscu, w moim przypadku to łazienka nad wanną gdzie jest dużo wilgoci i pary. Kawa, która stoi na parapecie na południowym oknie podsycha a kawy, które stoją w chłodniejszych pokojach a torebkach foliowych nie schną ale też nie wypuszczają nowych liści a ta stojąca w zaparowanej i wilgotnej łazience rośnie super
Dodam tylko, że kawa mojego brata, która ma ponad metr wysokości bardzo ładnie zimuje na strychu w chłodzie a moje maluchy źle znoszą zimowanie dokładnie na tym samym strychu, więc nie wiem od czego to zależy.
Odnośnie bananowca to też teraz powinien zimować w chłodnym miejscu, mój zimuje w temperaturze około 8-10 stopni, prawie w ogóle go nie podlewam, od początku zimy podlałam 2 razy i to mało. Im chłodniej tym się mniej podlewa.
Mam kilka kaw arabica i przestawiam je w różne miejsca i eksperymentuję, ogólnie teraz powinny zimować w chłodnym miejscu ale moje maluchy źle znosiły to zimowanie, więc z moich eksperymentów wynika, że kawa dobrze rośnie w wilgotnym miejscu, w moim przypadku to łazienka nad wanną gdzie jest dużo wilgoci i pary. Kawa, która stoi na parapecie na południowym oknie podsycha a kawy, które stoją w chłodniejszych pokojach a torebkach foliowych nie schną ale też nie wypuszczają nowych liści a ta stojąca w zaparowanej i wilgotnej łazience rośnie super
Dodam tylko, że kawa mojego brata, która ma ponad metr wysokości bardzo ładnie zimuje na strychu w chłodzie a moje maluchy źle znoszą zimowanie dokładnie na tym samym strychu, więc nie wiem od czego to zależy.
Odnośnie bananowca to też teraz powinien zimować w chłodnym miejscu, mój zimuje w temperaturze około 8-10 stopni, prawie w ogóle go nie podlewam, od początku zimy podlałam 2 razy i to mało. Im chłodniej tym się mniej podlewa.
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia