Permakultura cz.1

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Zablokowany
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1138
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Permakultura

Post »

Ewikk77, chodzi o to, że niektórzy sprzedawcy/producenci podają, że to F1 a roślina powtarza cechy matecznej. Ktoś na forum tłumaczył, że albo sprzedawca chce zniechęcić do zbierania nasion a wcale nie było to F1, albo rzeczywiście było F1 ale z roślin tak podobnych, że prawie identycznych. Ale masz rację, że zbierając takie nasiona musimy być przygotowani na niespodzianki.
Boneca
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 11 sty 2014, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wieś woj.dolnośląskie

Re: Permakultura

Post »

dokładnie. W przypadku nasion F1 producenci skupiają się na pierwszym pokoleniu dwóch dość różnych roślin, które to zazwyczaj daje bardzo dobry plon ale prawie nie powtarza już tych cech po zebraniu nasion w pokoleniu następnym. Mi zależy właśnie na tym aby móc nasiona zbierać i nie kupować :) chyba, że właśnie jakieś nowe, ciekawe odmiany w ramach eksperymentu.
Awatar użytkownika
MarcinekSz
50p
50p
Posty: 52
Od: 25 sty 2013, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Permakultura

Post »

Rysiek99 w Permakulturze dąży się do tego aby każda roślina,każde działanie, każdy obiekt spełniał jak najwięcej pozytywnych funkcji ( żeby suma wydatków, nakładu pracy, działań - ogólnie suma energii włożonej była niższa od sumy rezultatu czyli plonów,nadwyżki, przyrostu biomasy itd.)Ogólnie ja tak rozumiem to magazynowanie energii. Jeśli więc przekopanie ziemi przyniesie dla ciebie pozytywny efekt, czujesz się na siłach i cieszy cię odstresowująca praca fizyczna to działaj chłopie. Nie zwracaj uwagi, że jakiś "hipis ganiający nago po lesie" mówi ci że to jest szkodliwe. Ruth Stout ( no dig garden ) nie była w stanie podołać takiemu zadaniu, miała dostęp do dużych ilości słomy, ziemia nie była najgorsza i mogła sobie pozwolić na budowanie centymetr po centymetrze warstwy urodzajnej. Każdy ogrodnik sam musi zdecydować jaka droga będzie dla niego najlepsza w osiągnięciu zakładanego celu. Mikroorganizmy trwają na Ziemi miliony lat, przetrwały w miejscach po trzęsieniach ziemi, osuwiskach itp.. Czy zakładając pryzmę kompostową usypujesz ją na 20cm bo ta półmetrowej wysokości zabije te które znajdą się w środku. Nie dajmy się zwariować. Ja w jesiennym przekopaniu ziemi ( u mnie ił lepki jak masło, zero powietrza, podobna sytuacja jest w każdej ciężkiej glebie, piaski też nie są najlepsze) dostrzegam same plusy zwłaszcza w naszym klimacie. Ryję jak największe kawały ziemi najpierw jednak na powierzchnię sypię liście, trawę, obornik jak mam - słowem wszystko co wpadnie mi w ręce i nic nie kosztuje( ewentualnie to co mogę tanim kosztem zdobyć). Dostęp powietrza jest, materia organiczna jest, mróz zrobi za mnie najcięższą robotę ( struktura gruzełkowata gleby), topniejący śnieg będzie dostarczycielem wody ( trzeba tylko w odpowiednim momencie wyrównać glebę na wiosnę), na wierzch sieję mieszankę ozimą ( zabezpieczenie przed erozją, azot, humus ), gleba szybciej ogrzeje się na wiosnę i nie zadomowią się w niej szkodniki (myszy ,ślimaki). Jak dla mnie same plusy. Dodam iż planuję dosyć szybko posadzić drzewka więc nie stać mnie na kilka lat budowania gleby. Chciałbym zobaczyć jak ta Pani po dwóch latach wbija w moją maziatą glebę widły i próbuje nimi rozbijać grudy. Mikroorganizmom nic się nie stanie mają dość czasu i miejsca na przemieszczanie się. Najpiękniejsze w Permakulturze jest to, że na pytanie "czy mogę" odpowiedź brzmi " oczywiście ,spróbuj a zobaczysz".


Witam wszystkich, znalazłem jeszcze jeden pozytyw (w moim przypadku) jesiennego(odpowiedniego)przekopania gleby. Ponieważ nie każdy ma "hektary" i nie każdy może sobie pozwolić na swobodną hodowlę kur( muchy, chrząszcze majowe i inne , drutowce) lub kaczek(ślimaki) - przerwanie cyklu życiowego - to te szkodniki mogą być dla każdego ekologicznego ogrodnika sporym utrapieniem. Mam w ogrodzie 4 letnie drzewko tulipanowca amerykańskiego o którego przez pierwsze lata walczyłem z mrozem ( góry, dzisiaj w nocy tylko -17 stopni, co roku częściowo wymarzał). Ponieważ system permakultury ( super że jest ten wątek) jest dla mnie dość nowy cieszę się że stopniowo zapoznaję się z jego zasadami. Wcześniej nosiłem się już z zamiarem zrezygnowania z tego drzewka ale znalazłem dla niego kilka użytecznych funkcji( cień w upalne lata, środowisko życia dla ptaków i innych drapieżników, dużo dobrej jakości biomasy w jesieni - zdrowe liście itd.). Dlatego przekopując wystawiam te szkodniki na działanie mrozu lub ptaków ( od razu się zjawiają). Nawet Geoff Lawton w jednym odcinku w sieci orze na traktorze na ugorze. Jeździ facet po świecie, pomaga innym swoją wiedzą ( nie tylko prowadząc odpłatne seminaria) jednym słowem "dzieli się nadwyżką" (wiedzy i doświadczenia), ale również potrafi zaimplementować metody i techniki innych na swoich eksperymentalnych farmach. Bill Mollison też szybko zrozumiał,że tak naprawdę na permakulturę jako system składają się doświadczenia i techniki wielu ludzi ( Fukuoka, Stout, Hart, ..... ) i nie może sobie uzurpować ani prawa do nazwy ani do systemu i jego zasad. ( bo tylko dzieląc się z innymi wiedzą działamy na korzyść ludzi i przyrody).


Zapomniałem dodać, że tego tulipanowca szczególnie sobie upodobały te chrabąszcze majowe , a z racji jego wysokości nie zawsze jestem w stanie ja ręcznie unieszkodliwić.
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Permakultura

Post »

Witajcie :wit ,

Czy ktoś z Was miał może do czynienia z książką: "Ekologiczny ogród" - Jerzego Woźniaka?
Warto ją kupić?
A jeśli nie, to jaką polecacie pozycje?
"Ogród ekologiczny - Porady doświadczonych ogrodników" pod redakcją Mike'a McGratha. - to widziałem że polecacie.
I to "Twój ogród w zgodzie z naturą" Gertrudy Franck.

Chodzi mi o książkę z którą poznam podstawy. I raczej ogród ozdobny niż warzywniak.

Pozdrawiam ;:304
Awatar użytkownika
MarcinekSz
50p
50p
Posty: 52
Od: 25 sty 2013, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Permakultura

Post »

Witam wszystkich wiernych wyznawców permakultury. Ponieważ w tym roku po raz pierwszy będę się zajmował uprawą warzyw innych niż dynie ( a dynie uprawiam dopiero od dwóch lat )w zgodzie z zasadami permakultury i chyba na najgorszej z możliwych glebie (lepki ił) staram się wchłonąć jak najwięcej wiedzy z tego forum, książek i filmików w internecie. Czytając forum od początku chciałbym podzielić się własnymi przemyśleniami na niektóre kwestie ( pamiętając, iż moja wiedza jest czysto teoretyczna w temacie uprawy warzyw). Edysqa - może nie warto rezygnować z podwyższonych grządek na rzecz uprawy w sposób ukazany na blogu Pani Kasi. Jeśli zdecyduje się Pani na tą deskę to radzę wybrać możliwie szeroką ( balansowanie z konewką na wąskiej będzie wymagało zwinności baleriny a mnie zawsze było szkoda warzyw rozdeptanych przeze mnie w trakcie plewienia( przymusowego nakazanego przez ojca= moje jedyne doświadczenie ogrodnicze)czy podlewania. Również plewienie obciąży bardziej plecy(zginanie) lub kolana(kucanie) niż w przypadku grządek podniesionych. Autorka przestrzegająca przed warzywami przeazotowanymi na grządkach wyniesionych chyba nigdy nie uprawiała dyni ( tu mam choć minimalne doświadczenie) albo usypała 2 metrową na wysokość grządkę z czystym obornikiem kurzym lub gnojowicą (najwięcej azotu)w której wszystko się kisiło te 3 lata i śmierdziało na kilometr. Sam uprawiałem dynie na kompoście założonym dopiero co, jak i na całkowicie przekompostowanym materiale. Na tym świeżym dynia rosła znacznie gorzej a i tak na koniec sezonu cały materiał był kompletnie rozłożony( to dlatego we wszystkich książkach ogrodniczych odradzają sadzenia dyni na kompoście ponieważ wysysa z kompostu większość mikro i makroelementów). Poza tym jeśli substancja organiczna w początkowym okresie wegetacji nie jest dobrze przekompostowana to namnażające się w ogromnych ilościach mikroorganizmy mineralizujące świeżą materię organiczną zaczną "wbudowywać" w swoje "ciała" azot glebowy( zubożenie a nie nawożenie gleby). Taki "świeży" nawóz może spalić korzenie. Jak ktoś się obawia to może wprowadzić więcej C i spowolnić proces kompostowania. Jak zmniejszyć ryzyko przeazotowania: obróbka termiczna, krótkie przechowywanie w temp. poniżej 10 stopni w przewiewnych pojemnikach ( to po zbiorze). W trakcie uprawy ważny będzie gatunek ( a nawet odmiana ) i tu przychodzi z pomocą "appropriate technology" ( tak by powiedział Geoff Lawton)czyli odmiany heterozyjne ( F1) z małą skłonnością do gromadzenia azotanów. Gatunki gromadzące duże ilości to: szpinak, sałata, wczesne kapusty, rzodkiewka, burak ćwikłowy, marchew, seler naciowy, pietruszka korzeniowa. Najmniej azotanów występuje w dojrzałych owocach warzyw, więcej w organach spichrzowych a najwięcej w liściach, w dobrych warunkach świetlnych rośliny gromadzą mniej azotanów, wczesne warzywa więcej późne mniej, susza zwiększa ilość, tak jak gleba kwaśna , zwięzła, zimna ( czyli nie ciepła jak pisała ta autorka, po co by było zakładanie inspektu ciepłego do uprawy wczesnych nowalijek ), więcej azotanów jest w młodych roślinach dlatego np. nie je się marchewki z przerywki. A najważniejsze jest moim zdaniem nie przesadzać z nawożeniem pogłównym ( gnojówki z pokrzywy czy z oborników) a warzyw na zbiór wczesny w ogóle nie nawozić pogłównie. Jeszcze co do tej deski to zawsze denerwowało mnie trudne wcelowanie nią pomiędzy rzędy i to że ubijała chwasty przez co trudniej je było później wyrwać. Ostatnia rada : proszę powiedzieć mężowi, że fenkuł to ponoć afrodyzjak. może to go przekona( a najlepiej zjeść razem). Pozdrowienia Marcin.
sharing_ garden
50p
50p
Posty: 52
Od: 30 sty 2013, o 00:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Permakultura

Post »

Ponieważ ukladacie pewnie plany co i gdzie w ogródku, postanowiłam podzielić się moim teoretycznym pomysłem na ogród, opracownym na podstawie ksiązki o ogrodzie biodynamicznym i innych licznych publikacji dotyczących przyjazni i nienawiści wsród roślin;) Pomysł był z tamtego roku, i uważam że przy zastosowaniu odpowiedniej gleby (kompost) i nawodnienia, ma on szanse powodzenia. w kazym razie moze dla kogoś być podpowiedzią co koło czego itd. Czekam na Wasze opinie...Część rzeczy zmnieniłam potem -np. na pewno nie wysiewalam soi, jak znajdę notatki uzupełniające to napiszę. Każda "Grzadka" tak naprawdę składa się z trzech niezależych grzadek, które się następują po sobie w kolejnych latach.

#### Założenia:
* ziemia nie jest przekopywana,
* rosliny uprawiane są współrzędnie
* ograniczenie ilości chwastów przez współrzędną uprawę i ściółkowanie
* stosowane są rośliny motylkowe, wiążące azot, przed roślinami wymagającymi dobrego nawożenia
* korzenie roślin motylkowych zostają w glebie, zbiera się jedynie nasiona, reszta może być przeznaczna jako ściółka
* Warzywa uprawiane są na wałach.Celem jest uniknięcie dodatkowej kompresji gleby, łatwy dostęp do warzyw.
* Wał ma wysokość ok.15cm
* Grzbiet ma szerokość 91cm
* Podstawa: 120cm
* Wytycza się wał, przekopuje wyznaczoną powierzchnię, następnie zagarnia się ziemię ku środkowi. Na górę usypanego wału dajemy kompost.
* Stosowane są kwiaty, zioła, współrzednie warzywa które chronią dane rośliny przed szkodnikami lub zapewniają zapylenie okolicznych roślin (np. ogórecznik lekarski, słonczniki przyciągają pszczoły)
* zmianowanie chroni przed chorobami roślin
* rośliny poza zmianowaniem rosną w osobnym sektorze (truskawki, szparagi, rabarbar)
* warzywniak osłonięty jest od wiatru (wykorzystywane są słoneczniki, kukurydza, fasola tyczna, drzewa, krzewy)
* gleba nawożona jest kompostem, weglem drzewnym, stosowane roślny wiążące azot lub potas (jak żywokost lekarski)
* korzyści: nie trzeba co roku planować ogródka, wiadomo gdzie co ma swoje miejsce
Możliwe problemy:
zapotrzebowanie na wieksza ilość roślin jednego typu a mniejsza innego rosnących razem w sekorach.

Grzadka 1
I rok
1. Cebula z dymki i marchew poplon: szpinak
2. Bób poplon: motylkowe, obwódkowo: nasturcja
3. Kapusta i majeranek, cząber, kminek , obwódkwo: nasturcja
II rok
1. Bób
2. Kapusta
3. Cebula
III rok
Kapusta
Cebula
Bób
Grządka 2
I rok
1. Cebula
2. Salata/kapusta wloska/ czerwona
3. Soczewica
II rok
1. Soczewica
2. Cebula
3. Sałata
III rok
1. Sałata
2. Soczewica
3. Cebula

Grządka 3
I rok
1. Cebula
2. Soja
3. Buraki liściowe i koper
II rok
1. Buraki i koper
2. Cebula
3. Soja
III rok
1. Soja
2. Cebula
3. Buraki i koper

Grządka 4
I rok
1. Ogórki i koper
2. Buraki: przedplon rzodkiewka
3. Fasola karłowa
II rok
1. Buraki
2. Fasola
3. Ogórki
III rok
1. Fasola karłowa
2. Ogórki
3. Buraki

Grządka 5
I rok
1.Papryka
2.Fasola
3.Marchew późna
II rok


Grządka 6
I rok
1. Fasola
2. Salsefia
3. Karczoch
II rok
1. Karczoch
2. Fasola
3. Salsefia
III rok
1. Salsefia
2. Karczoch
3. Fasola

Grządka 7
I rok
1.Pietruszka (wsiana z rzodkiewką, rzezuchą)
2.Pomidor (współrzędnie bazylia, akasamitki), przedplon: Pietruszka naciowa
3. Groch zielony i kalarepa poplon szpinak, roszponka lub sałata
II rok
1. Groch zielony
2. Pietruszka
3. Pomidor
III rok
1. Pomidor
2. Groch zielony
3. Pieruszka

Grządka 8
I rok
1. Seler i por/cebula
2. Ciecierzyca poplon: sałata
3. Pomidor
II rok
1. Ciecierzyca
2. Pomidor
3. Seler i por
III rok
1. Pomidor
2. Seler i por
3. Ciecierzyca

Grządka 9
I rok
1. Ciecierzyca
2. Skorzonera
3. Kalafior
II rok
1. Kalafior
2. Ciecierzyca
3. Skorzonera
III rok
1. Skorzonera
2. Kalafior
3. Ciecierzyca

Grządka 10
I rok
1.Cebula sianka
2.Brokuł
3.Soczewica
II rok
1. Soczewica
2. Cebula sianka
3. Brokuł
III rok
1. Brokuł
2. Soczewica
3. Cebula sianka

Grządka 11
I rok
1. Groch i kminek
2. Rzepa
3. Ogórki i koper
II rok
1. Ogórki
2. Groch
3. Rzepa
III rok
1. Rzepa
2. Ogórki
3. Groch


Grządka 12
I rok
1. Kalarepa
2. Kapusta włoska
3. Fasola karłowa

II rok
1. Fasola
2. Kalarepa
3. Kapusta włoska

III rok
1. Kapusta włoska
2. Fasola
3. Kalarepa

Grządka 13
I rok
1. Cukinia/kabaczek
2. Fasola
3. Czosnek/Cebula
II rok
1. Czosnek/cebula
2. Cukinia/kabaczek
3. Fasola
III rok
1. Fasola
2. Cebula/czosnek
3. Cukinia/kabaczek


Grządka 14
Współrzednie: kukurydza, fasola tyczna, dynia

Grządka 15
Współrzednie: kukurydza, fasola tyczna, dynia

Grządka Poza
Ziemniaki + nasturcja+chrzan+kminek

Grządka Poza
Truskawki+ czosnek/cebula wielopięrowa??? + ogórecznik lekarski

Grządka Poza - dwuletnie!
I rok
Jarmuż (dwuletni)
Pasternak (dwuletni)
Por (dwuletni)
sharing_ garden
50p
50p
Posty: 52
Od: 30 sty 2013, o 00:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Permakultura

Post »

no jak teraz na to spojrzalam to przypomnialam sobie ze w póżniejszej wersji zawsze w 1 roku najpierw była roślina mniej wymagająca, potem motylkowa, potem bardziej wymagająca pod względem ziemii. następowały one po sobie w kierunku roslina mniej wymagajaca po bardziej wymagającej, roślina motylkowa po mniej wymagającej, a bardziej wymagająca po motylkowej. W pierwszej wersji zakładałam że Grządki (w których znajdują się po 3 grządki) są blisko siebie więc istotne było dla mnie żeby także rośliny między sąsiadującymi ze sobą Grządkami działały na siebie pozytywnie...
potem przy zmianach wprowadziłam rośliny obwódkowe pozytywnie wpływajace na rośliny między Grzędami które przedzielając je równocześnie neutralizowały ich ewentualny niekorzystny wpływ.
no to idę poszukać zeszytu z wersją ostateczną...

ehe, projekt udostępniam w domenie publicznej- możecie zmieniać, modyfikować, dzielić się z innymi do woli, oby miało to jakikolwiek sens;)
ganio4
1000p
1000p
Posty: 1571
Od: 11 maja 2009, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąd

Re: Permakultura

Post »

Zdecydowanie za mało jarmużu :wink: A tak poza tym, to ;:333
Kasia
terecha
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2012, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Permakultura

Post »

Grządka 5 nie ma II i III roku :(
Awatar użytkownika
edysqa
200p
200p
Posty: 331
Od: 18 lut 2013, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
Kontakt:

Re: Permakultura

Post »

Ja może dzisiaj wrócę do planowania grządek to napiszę później co wymyśliłam, chociaż zamierzam się zastosować do schematu który wkleiłam wcześniej i tylko ew. zmienić jakieś warzywa, albo dodać takie których nie ma :)
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4091
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Permakultura

Post »

Dla mnie zmianowanie to czarna magia.
W zeszłym roku wzbogaciłam się o 4 grzędy wzniesione i niestety sadziłam jak popadnie. Na jednej są truskawki (teraz będzie drugi rok) na drugiej były ogórki, na trzeciej pomidory a na czwartej buraki. Poprzetykałam to towarzystwo nasturcjami, czosnkiem i cebulą, oraz koperkiem i pietruszką.
I teraz jestem w kropce, bo nie wiem co gdzie posadzić. A może zbyć to całe zmianowanie?

Z innej beczki - natknęłam się na ciekawy sposób magazynowania wody. Co Wy na to?
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-osz ... podlewaniu
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
edysqa
200p
200p
Posty: 331
Od: 18 lut 2013, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
Kontakt:

Re: Permakultura

Post »

Wisienka, rob jak możesz, jak Ci podpowiada instynkt, nie trzeba sie przeciez scisle trzymać reguł :-)
Ja sie tez mam zamiar bardziej skupic na uprawie współrzędnej niz zmianowaniu, co bedzie to bedzie :-)
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Permakultura

Post »

Przeczytałem książkę: "Ekologiczny ogród" - Jerzego Woźniaka. Gdyby kogoś interesowało, to zawiera ona podstawy wiedzy głównie o faunie która zamieszkiwać powinna nasze ogrody aby liczba szkodników była w nich ograniczona do minimum. Dlaczego się ściółkuje (oprócz poprawy gleby) - własnie dla stworzenia siedlisk dla owadów itd. Dlaczego powinniśmy sadzić rośliny z naszego obszaru geograficznego. No i dlaczego powinniśmy zostawiać chwasty oraz nie używać chemicznych ŚOR. Autor jest dość mocno uprzedzony w stosunku do zdziczałych kotów, więc wielbicielom tychże się to nie spodoba. Imo warto przeczytać.
Zablokowany

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”