Liliowce -Hemerocallis cz.11

[anina]

Kasiula--tak aj ja ked vidím,hned aj chcem
ale našťastie už nemám v ogrode miesto na sadenie

[Kasiula17]

Kochana nie dziwię się ze nie masz miejsca.
Ty masz już cały ogród piękności i to jakie cudeńka.Każdy piękny, nie mogę wybrać który piękniejszy.

[kogra]

Ahoj Anina.
Maś krasnej zber denivek.
Vśetki chcela bych mat doma.
Zdravim te

[klio]

Znalazłam dziś fotki dwóch pajączków.





Chokecherry Mountain i Jan's Twister
Może niezbyt ładnie wykształcone, bo to ich pierwsze kwiaty u mnie ale to zawsze miłe wspomnienie.

[anina]

kasiula,no len neviem čo budem robiť,ked zas uvidím nové liliowce,musím si asi zatvoriť oči

kogra,dakujem a zas obdivujem tvoje denivky

klio--pekné pavúky

[Kasiula17]

Anina poco to się odwracać od nowych lepiej kupić bo potem się się koszmary .Cudowne masz odmiany.
Klio, piękne pajączki.

[kogra]

Anina....zatvorene oći...? .... .......neverim.
Ja .....na tvoje nemożno zatvorit.

[Kleksik]

Jurku ,
mam poważne wątpliwości co do liliowca Awesome Blossom. Kolor podobny ale jednak nie taki właściwy. Kształt płatków też jest zupełnie inny. Są w rzeczywistości bardziej "okrągłe".
Pozdrawiam
Katarzyna

[klio]

Anina nie zamykaj oczu na nowe liliowce, możesz coś przegapić .
Ja nigdy nie zamykam i właśnie zachwyciłam się Twoimi. Wszystkie są cudne.

[Emilia]

Mam problem i pytanie do specjalistów
W 2012 r podzieliłam i przesadziłam kilkadziesiąt liliowców . W zeszłym roku pięknie już rosły, ale miałam straszny problem z obcym psem, który przeskakiwał ponad metrowe ogrodzenie i udeptał między kępami ścieżki a wiele kęp zniszczył. Czy dobrym pomysłem jest wzruszenie tej udeptanej ziemi pazurkami? Na jakiej głębokości będzie to bezpieczne dla korzeni?

[fumikko]

OOOO nawet nie przypuszczałem że tyle jest tych liliowców...(do tej pory mam tylko 3 te zwyklejsze )... to co pokazujecie to po prostu spełnienie marzeń z dzieciństwa
Wpadłem po przysłowiowe same uszy....pół dnia spędziłem na pobieżne przeglądniecie tego wątku....a w myśli plany na pierwsze zakupy...już nie mogę doczekać się wiosny

[Anna55]

Emilko!
Liliowce podobno należą też do tych roślin, które potrafią przetrwać marnego ogrodnika więc myślę, że nic im nie będzie. Na wiosnę odbiją i liście odrosną. Ziemię możesz spulchnić na kilka centymetrów ale niekoniecznie. Liliowce korzenią się głęboko. Pomyśl nad zabezpieczeniem ogrodzenia przed pieskiem albo jakimś odstraszaczem w aerozolu.
Szkoda kwiatów.Mam nadzieję,że pochwalisz się na forum kwitnącymi liliowcami.
Pozdrawiam gorąco.

[e-genia]

Ale tu się działo a mnie nie było

Aninko masz cudności , szkoda że w ogrodzie już brakuje miejsca u mnie podobnie .

Moje pełne liliowce