Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
W ubiegłym sezonie po raz pierwszy zabrałam się za uprawę pomidorów .Pomidory i ogórki uprawiałam w skrzyniach bez dna , rosły pod daszkiem , częściowo osłonięte, taka mała kombinacja , więc ani w gruncie , ani pod folią . Od samego początku Pryskałam Mleczanem Wapnia wg receptury forumowicz i wg Jego wskazówek . Ostatnie pomidory zerwałam jeszcze całkiem zielone tuż przed przymrozkami , te zielone dojrzewały w misce w ciepłym pokoju . Ani jednego chorego pomidora .Ogórki zdrowiutkie aż do przymrozków . W tym sezonie MW na pewno będzie wykorzystywany w całym ogrodzie . Jak dla mnie środek rewelacyjny , wreszcie nie muszę się martwić że coś tam poleci na nowalijki , albo na jakieś dojrzałe owoce .
- Kornel
- 100p
- Posty: 108
- Od: 31 sty 2013, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice/Radzynia Podlaskiego
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Mam prośbę - Czy mógłby mi ktoś przesłać na PW przepis na mleczan wapnia? Szukałem, ale nigdzie nie mogę znaleźdź. Z góry dziękuję.
Czyjeś niepowodzenie cieszy nas tak samo , jakbyśmy my sami odnieśli jakiś sukces.-NN
- bel_a_6a
- 100p
- Posty: 111
- Od: 20 lis 2012, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Ja też uprawiałam pierwszy raz w ub.sezonie pomidorki i pryskałam Mleczanem Wapnia od początku wg receptury i wskazówek forumowicz tak jak Danusia ,wszystkim sąsiadom padły pomidory a u mnie pięknie rosły i owocowały,sprawdził się rewelacyjnie nie tylko na pomidorach i ogórkach ale też na lubczyku i truskawkach.
Bożena
-
- 200p
- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Dobre podłoże, umiejętne nawożenie, dobre odmiany pomidorów i mleczan wapnia to recepta na sukces w uprawie pomidorów.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Pierwsze , próbne siewki kwiatów już wychodzą , już są traktowane profilaktycznie MW.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Ja również w zeszłym roku po raz pierwszy w życiu uprawiałam pomidory. Rosły pod gołym niebem, nie osłonięte niczym. Sąsiad mający małą szklarenkę twierdził, że nic nie będę miała. Pryskałam rególarnie MW a on się przyglądał i podśmiewał. Na koniec ja zbierałam ładne zdrowe pomidory a on miał tylko kilka sztuk. Ostatnie zielone zebrałam na początku października, a do końca listopada jadłam świeże pomidory.
W tym roku na pewno dalej będę stosować się do tych porad.
MW traktowałam też cukinie, papryki i róże.
W tym roku na pewno dalej będę stosować się do tych porad.
MW traktowałam też cukinie, papryki i róże.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Też spisałam cały przepis i będę w tym roku działać,to siewki w domu też pryskacie MW.
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Mnie oprysk czy mlekiem czy mleczanem wapnia bardzo przekonuje, ponieważ w tym sezonie będę pielęgnować ogródek z moim malutkim synkiem u boku - więc nic szkodliwego obok niego nie będzie rozpylane
Tymbardziej, że czytałam komentarze np. o zaletach oprysku MW nie tylko na pomidorach i ogórkach - ale także na drzewkach owocowych, czy kwiatach - tak więc mam zamiar w tym roku spróbować
Tymbardziej, że czytałam komentarze np. o zaletach oprysku MW nie tylko na pomidorach i ogórkach - ale także na drzewkach owocowych, czy kwiatach - tak więc mam zamiar w tym roku spróbować
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Czy stosowanie MW jest sensowne rownież w uprawie donicowej? Chciałabym sie dołączyć do eksperymentu
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Jak w wielu innych przypadkach nie ma jednej prostej odpowiedzi. Podstawowa sprawa to, gdzie te donice z pomidorami będą stać i jak wysoce tolerancyjne będą to odmiany ?.
Moje stoją na balkonie wnękowym i praktycznie przez cały sezon mają suche liście. Nawet rosa na nich nie występuje, bo to 3 piętro. Nie ma więc warunków do infekcji ZZ i praktycznie żadne choroby infekcyjne nie występują, więc ich nie opryskuję niczym.
Moje stoją na balkonie wnękowym i praktycznie przez cały sezon mają suche liście. Nawet rosa na nich nie występuje, bo to 3 piętro. Nie ma więc warunków do infekcji ZZ i praktycznie żadne choroby infekcyjne nie występują, więc ich nie opryskuję niczym.
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Ja mam na parterze,też wnękowy,ale przy większym deszczu i wietrze,liście czasem są mokre.
Od maja używałem tylko i wyłącznie MW, średnio można by rzec co 2 tygodnie.Żadnych chorób nie miałem.Zresztą to samo w gruncie,a i pod folią,gdzie MW,użyłem trzykrotnie(może 4 razy).
Cała moja uprawa była zdrowa.Faktycznie ani razu nie była zalana i nie stała w wodzie,jak to miało miejsce u innych forumowiczów,ale nie zmienia to faktu,że obyło się bez używania środków chemicznych.
Aby nie uszczęśliwiać tak mocno to dodam,że w zapasie chemia na dwa pełne opryski jest zawsze(dwa środki o innych parametrach).
Od maja używałem tylko i wyłącznie MW, średnio można by rzec co 2 tygodnie.Żadnych chorób nie miałem.Zresztą to samo w gruncie,a i pod folią,gdzie MW,użyłem trzykrotnie(może 4 razy).
Cała moja uprawa była zdrowa.Faktycznie ani razu nie była zalana i nie stała w wodzie,jak to miało miejsce u innych forumowiczów,ale nie zmienia to faktu,że obyło się bez używania środków chemicznych.
Aby nie uszczęśliwiać tak mocno to dodam,że w zapasie chemia na dwa pełne opryski jest zawsze(dwa środki o innych parametrach).
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
W pierwszej kolejności wyznaję zasadę, że pomidor choćby na nim wisiały nie wiadomo jak cudowne owoce ale ma niską tolerancję na ZZ, nie nadaje się do uprawy.
Re: Pomidory- oprysk kwasem mlekowym
Też w tym roku chcę robić opryski krzaczków w gruncie, bo każdą folię mi tu jak na razie pozrywało Teraz będą w grucie tylko bez dachu nad głową.
Chciałam jeszcze dopytać, czy ten żurek zrobić taki sam jak do jedzenia, tzn. z czosnkiem? I czy mogę użyć kredy szkolnej, bo pojęcia nie mam czy u nas jest kreda malarska... Na szczęście mam jeszcze trochę mąki na żurek, bo tego tu też niet.
No i w jakim procencie rozcieńczyć ten zakwas?
Chciałam jeszcze dopytać, czy ten żurek zrobić taki sam jak do jedzenia, tzn. z czosnkiem? I czy mogę użyć kredy szkolnej, bo pojęcia nie mam czy u nas jest kreda malarska... Na szczęście mam jeszcze trochę mąki na żurek, bo tego tu też niet.
No i w jakim procencie rozcieńczyć ten zakwas?
Pozdrawiam
Ewa
Ewa