W niralowym ogródku.
- Klara154
- 100p
- Posty: 148
- Od: 14 sie 2012, o 08:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: W niralowym ogródku.
To mi się podoba! Nie zważać na śnieg i już gromadzić materiał na wiosenne prace. To jak najbardziej słuszny kierunek. Później jest taki nawał pracy i zakupów, że jak coś się da zrobić zimą, to pewnie że trzeba. Skąd bierzesz te kamyki, w markecie kupujesz?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W niralowym ogródku.
Jakie pracowite lubelskie dziewczyny Zima nie powstrzyma , dopiero zawierucha zdołała.
Kamyki trwałe , praktycznie wieczne , gdyby jeszcze tańsze były. Dość często w zimnej porze , jeżeli warunki pozwalają , ''bawię się '' w zbieracza. Są okolice , gdzie większe ilości na polach można znaleźć . Na skalniak już mam.
Kamyki trwałe , praktycznie wieczne , gdyby jeszcze tańsze były. Dość często w zimnej porze , jeżeli warunki pozwalają , ''bawię się '' w zbieracza. Są okolice , gdzie większe ilości na polach można znaleźć . Na skalniak już mam.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W niralowym ogródku.
Tadziu to Ty jeszcze o tym nie wiedziałeś że Twoje koleżanki z Lubelszczyzny takie pracowite?
A Kasia machnęła jednego posta i znowu zamilkła.
Kasiu pozdrowienia dla Reni-jestem ciekawa kiedy pokaże nam swój ogródek.
A Kasia machnęła jednego posta i znowu zamilkła.
Kasiu pozdrowienia dla Reni-jestem ciekawa kiedy pokaże nam swój ogródek.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W niralowym ogródku.
Kasiu jesteś tytanem pracy , pisałam już o tym wielokrotnie, ale wciąż podziwiam niesamowicie Twoją pracowitość i niespożyte siły
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: W niralowym ogródku.
Agnieszko-aage-kamyki to dział M więc jeśli zbytnio się jeszcze nie buntuje to zwozi bym do wiosny miała odpowiednią ilość.
Teraz sezon martwy na zakup roślinek więc mogę nadrobić kamykami.
Zgadzam się chyba jestem uparta
Elu- przyznam szczerze że jak osobiście przeszłam się po ogrodzie w Nokłach to właśnie tam zrodził się już delikatny zarys na moją działkę. Oczywiście trzeba czasu by rośliny poszły w górę i dały efekt taki jak bym chciała
Liczę że zbliżający się sezon będzie ostatnim tak pracowitym...a może nawet już mniej
Aniu-kora faktycznie szybko znika chyba że się ją co sezon uzupełnia -choć jak są zwierzaki lubiące grzebać tam gdzie zabronione to i dosypywanie kory się znudzi. Iglaczki już niestety w ciut innej szacie
Iwonko- ja też wiele prac nie dałam rady skończyć przed zimą.Miałam nadzieję że uda mi się jeszcze dwa cisy przesadzić ale przymrozek zbyt wcześnie dotarł więc wiosna pracowicie się zanosi.Iwonko po piątkowym wietrze to nie mam ochoty spoglądać za okno-które też woła o przetarcie z okolicznych pól nadarło ziemi i zmienił się krajobraz na mało przyjemny
Ula- oprysk kupiłam typowy do pędrali-opulchniaków czy jakoś tak,mam butelkę w garażu ale jest dojście zawiane więc może lada dzień sie dokopiemy więc napiszę nazwę.
Klara- kamyki w marketach są drogie, no chyba że się trafi na mega wyprzedaż ale z kamykiem to raczej kiepsko.Najlepiej na składzie kupować bo w ogrodniczych też ten pakowany drożej wychodzi.
Tadziu-witaj oj jakbym chciała by kamyki były tańsze-choć o połowę
Zawierucha tak całkiem nie powstrzymała od roboty wręcz odwrotnie-nakazała! Odśnieżanie konieczne i to o 2 w nocy by M mógł dojechać do głównej szosy, zeszło się z tym dobry kawałek czasu i widok jak odjeżdża wzbudzał zwycięstwo jednak jak się okazało na krótko bo moja droga powrotna już zawiana.
Tadziu chyba jeszcze nie otworzyłeś wątku ?
Jolu- pozdrowienia przekażę koleżance a ogród to albo musisz przyjechać i obejrzeć albo coś będzie trzeba pstryknąć i opublikować! Czekając na Renię to może to trwać
Jolu zerkam w miarę regularnie ale tylko chwilkę bo u nas dopiero dziś spokój ze śniegiem.Myślę że jakbyś zobaczyła co mam to byś współczuła.Zastanawiam się czy śniegu powierzchownie nie zamieść
Agniesiu-AGNESS- ja pracowita?! ojej jakie przeciwieństwo do rzeczywistości! Raczej jestem uparta i jak coś zaplanuję to nie ma odwrotu-muszę wykonać. Przy zakładaniu ogrodu popełniłam sporo błędów a że trochę ''mądrości'' zdobyłam to muszę to w miarę możliwości naprawić. Agniesiu jeszcze raz w tym miejscu dziękuję za Twoje przepisy dzięki którym mogę zaserwować domownikom takie pyszności
Są miejsca gdzie jest ciut czyściej ale w większości śnieg pokryty ''pudrem''
Teraz sezon martwy na zakup roślinek więc mogę nadrobić kamykami.
Zgadzam się chyba jestem uparta
Elu- przyznam szczerze że jak osobiście przeszłam się po ogrodzie w Nokłach to właśnie tam zrodził się już delikatny zarys na moją działkę. Oczywiście trzeba czasu by rośliny poszły w górę i dały efekt taki jak bym chciała
Liczę że zbliżający się sezon będzie ostatnim tak pracowitym...a może nawet już mniej
Aniu-kora faktycznie szybko znika chyba że się ją co sezon uzupełnia -choć jak są zwierzaki lubiące grzebać tam gdzie zabronione to i dosypywanie kory się znudzi. Iglaczki już niestety w ciut innej szacie
Iwonko- ja też wiele prac nie dałam rady skończyć przed zimą.Miałam nadzieję że uda mi się jeszcze dwa cisy przesadzić ale przymrozek zbyt wcześnie dotarł więc wiosna pracowicie się zanosi.Iwonko po piątkowym wietrze to nie mam ochoty spoglądać za okno-które też woła o przetarcie z okolicznych pól nadarło ziemi i zmienił się krajobraz na mało przyjemny
Ula- oprysk kupiłam typowy do pędrali-opulchniaków czy jakoś tak,mam butelkę w garażu ale jest dojście zawiane więc może lada dzień sie dokopiemy więc napiszę nazwę.
Klara- kamyki w marketach są drogie, no chyba że się trafi na mega wyprzedaż ale z kamykiem to raczej kiepsko.Najlepiej na składzie kupować bo w ogrodniczych też ten pakowany drożej wychodzi.
Tadziu-witaj oj jakbym chciała by kamyki były tańsze-choć o połowę
Zawierucha tak całkiem nie powstrzymała od roboty wręcz odwrotnie-nakazała! Odśnieżanie konieczne i to o 2 w nocy by M mógł dojechać do głównej szosy, zeszło się z tym dobry kawałek czasu i widok jak odjeżdża wzbudzał zwycięstwo jednak jak się okazało na krótko bo moja droga powrotna już zawiana.
Tadziu chyba jeszcze nie otworzyłeś wątku ?
Jolu- pozdrowienia przekażę koleżance a ogród to albo musisz przyjechać i obejrzeć albo coś będzie trzeba pstryknąć i opublikować! Czekając na Renię to może to trwać
Jolu zerkam w miarę regularnie ale tylko chwilkę bo u nas dopiero dziś spokój ze śniegiem.Myślę że jakbyś zobaczyła co mam to byś współczuła.Zastanawiam się czy śniegu powierzchownie nie zamieść
Agniesiu-AGNESS- ja pracowita?! ojej jakie przeciwieństwo do rzeczywistości! Raczej jestem uparta i jak coś zaplanuję to nie ma odwrotu-muszę wykonać. Przy zakładaniu ogrodu popełniłam sporo błędów a że trochę ''mądrości'' zdobyłam to muszę to w miarę możliwości naprawić. Agniesiu jeszcze raz w tym miejscu dziękuję za Twoje przepisy dzięki którym mogę zaserwować domownikom takie pyszności
Są miejsca gdzie jest ciut czyściej ale w większości śnieg pokryty ''pudrem''
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4274
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: W niralowym ogródku.
Ojojoj, a z czego ten puder?
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: W niralowym ogródku.
Dziewczyny przez kilka dni tak wiało że z pobliskich pól nawiało mi tego tyle że ....
Widok okropny a do tego okna też w podobnej tonacji
Widok okropny a do tego okna też w podobnej tonacji
Re: W niralowym ogródku.
Puder wygląda uroczo na fotkach
ale w rzeczywistości to nie chciała bym się z nim zmagać
ale w rzeczywistości to nie chciała bym się z nim zmagać
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: W niralowym ogródku.
Kasiu przesyłam słoneczne buziaki w nowym tygodniu
Hart, upór i pogoda ducha...podziwiam to zawsze i cenię.
Nie powiem widoki cudowne i nie wiem czemu skojarzyły mi się z pustynnymi wiem wiem na dłuższą metę takie pokłady białego przytłaczają i chciałoby się już wiosny, prawdziwej wiosny.
Hart, upór i pogoda ducha...podziwiam to zawsze i cenię.
Nie powiem widoki cudowne i nie wiem czemu skojarzyły mi się z pustynnymi wiem wiem na dłuższą metę takie pokłady białego przytłaczają i chciałoby się już wiosny, prawdziwej wiosny.
-
- 1000p
- Posty: 1050
- Od: 22 maja 2013, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W niralowym ogródku.
No fakt, będziesz się zmagać z takim pudrem, życzę wytrwałości. Za to słoneczko coraz wyżej i wyżej a wiosenka coraz bliżej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: W niralowym ogródku.
Kasiu- nie zazdroszcze demakijażu .Tyle pięknej pracy zrobiłaś tak pieknie .życzę cierpliwpści
- E-mienta
- 500p
- Posty: 593
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: W niralowym ogródku.
Hej Kasiu, ale masz zimę indywidualistkę - upudrowaną U nas tak wiało, że żaden brudek czy pyłek nie ma szansy przebicia się... Widziałaś fotki u Zyty? to dopiero dziki wschód.
Także na swoją zimę nie narzekaj , po demakijażu ogród będzie slicznusi!!!
Także na swoją zimę nie narzekaj , po demakijażu ogród będzie slicznusi!!!
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."