Wszystko o pomidorach cz. 7 (13.11.11)

[basow@]

To się jeszcze pochwal , jakie stare odmiany posiałeś, Jareczku , jeśli to możliwe...

[Tournesol]

Ja przed chwila moja nasionka pomidorów polozylam do lodówki na miesiąc. Zasiam dopiero 2 marca. Nie wiem co ze mną, w tym roku coś mi się nie chce, mam milion spraw

[uki94]

Fajnie, że wątek pomidorowy się rozkręca. Ja w tym roku posiałem naprawdę dużo odmian takie jak: marglobe, wisconsin 55, kasachstan rubin, thessaloniki, sława nadrenii, saint pierre, malinowy warszawski, krakus, rambozo F1, mam zamiar jeszcze posiać stupice, opal essence, bloody butcher, w tym roku zrobię mały eksperyment i posieje wiele odmian, wybiorę najlepszą i następnym razem posieje jej najwięcej.

[jerry]

To się jeszcze pochwal , jakie stare odmiany posiałeś, Jareczku , jeśli to możliwe...

Na razie nie ma co opowiadać, wyjdą z ziemi to się nazwa znajdzie - nie ma co zapeszać
Za to pochwalę się, że zaowocował mi w końcu "Bolek", którego hoduję od jesieni w domu.

[aria]

Jerry, gratulacje , uprawiałam kiedyś pomidorki Bolek są dobre do przechowywania.

Ja w tym roku mam odmianę z Albanii, ciekawi mnie bardzo jej smak i długość przechowywania.

[Kasencja]

U mnie jeszcze nic nie ruszyło z sianiem. Po pierwsze nie ma świeżej ziemi u nas jeszcze. Jakąś jedną paprykę posiałam w starej i już ziemia widzę ruchoma się zrobiła . Nie ma sensu. Trochę jestem chora i jakoś ciężko się zebrać. Ale jeszcze czasu jest, to czekam cierpliwie- jak nigdy .

[jola1313]

..... w tym roku zrobię mały eksperyment i posieje wiele odmian, wybiorę najlepszą i następnym razem posieje jej najwięcej.

Ja sobie to obiecuję co roku ...i nic z tego .Zawsze znajdę jeszcze kilka(-naście) ciekawych i polecanych odmian do wypróbowania .
A to wszystko dzięki temu forum i życzliwym pomidoromaniakom,którzy chętnie się dzielą swoimi nasionami .I doświadczeniem.
No,nie mogę się powstrzymać .
Naprawdę mam sporo wypróbowanych odmian,ale ciągle gonię tego zajączka .Ciągle zżera mnie ciekawość.A każdy pisze..''ta odmiana jest przepyszna...zostaje u mnie na zawsze''...itp.No i jak nie spróbować...

A gdy sezon minie i z pomidorów zostają tylko zdjęcia,nasiona i wspomnienia....znowu się chce spróbować tych ''przepysznych''...i kolorowych...

Jak powiedział poeta; ...''to niedościgły horyzont.Nigdy go nie ułowię...''

Ale może tylko ja tak mam....

Ja muszę jeszcze czekać z siewem...pomidory mam tylko w gruncie.Za wcześnie jeszcze.

[basow@]

Jarek , a fotkę jakąś Bolka zapodasz? Daj pocieszyć oczy...
Kasiek , Ty się porządnie wykuruj , a potem myśl o lataniu w poszukiwaniu ziemi. Na szczęście mamy jeszcze trochę czasu.

[danaa]

Zapomniałam, że należy już zaglądać do tego wątku !
Toż niedługo siewy czas zacząć!
Co prawda jeden pomidor (Rose Quartz Multiflora) już sobie rośnie, ale robi to baaardzo powoli. Mam nadzieję, że jednak coś z niego będzie .

[jerry]

Jarek , a fotkę jakąś Bolka zapodasz? Daj pocieszyć oczy...

No coś zapodam, ale pewnie dopiero jutro.
Jak na razie są trzy małe owoce

[magda1975]

A kiedy zaczynacie siać pomidorasy?

[Przemo93]

Magdo, ja zaczynam gdzieś pod koniec pierwszego tygodnia marca.

[fox1961]

Ja jeszcze trzymam ręce z daleka od nasionek pomidora. Widzę ,że zaczęliście sezon bardzo wcześnie. Swoje pomidorki posieję między 15-20 marca. Myślę, że w tym roku wreszcie trafię z terminem wysiewu.Mieszkam w północno- wschodniej części kraju, a tu wiosna dość późno się zaczyna. W roku 2012 siałam 8 marca, w 2013 11 marca i stwierdziłam, że trochę za wcześnie. Musiałam mocno gimnastykować się żeby sadzonki nie wybiegły za mocno. Do tunelu sadziłam 26 kwietnia jakoś przy pomocy zniczy udało się uchronić od przymarznięcia. W tym roku postanowiłam zaoszczędzić sobie nerwów, bo to przecież ma być przyjemność, a nie nerwy. Myślę, że zdążą urosnąć.Może trochę później zaowocują, ale przynajmniej uniknę tej bieganiny i stresu .

Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego sezonu