Marysiu muszę doczytać
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Aczkolwiek ja chcę ją posadzić w osobnych donicach ponieważ nie jest to roślina jednoroczna i nie chciałabym jej uszkodzić systemu korzeniowego przesadzając ją jesienią do innych donic w celu zimowania.
W związku z tym, ze mam przymusowy urlop polazłam do marketu i zakupiłam 3 doniczki
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Jedna do zawieszenia na słup i dwie ceramiczne, o takie
Zajrzałam również do moich zimowanych na balkonie ziół i goździków
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jak pięknie zniosły te ponad 20 stopniowe mrozy. Na dowód pokażę kilka okazów
Goździki, nie wyglądają źle, aczkolwiek dopiero na wiosnę je przytnę, pousuwam brązowe liście i zobaczę co z nich będzie. Zimowanie goździków uważam za eksperyment
Pietruszka Afrodite - ponoć dwuletnia, jeśli przetrwa sezon 2014 będzie jej ostatnim
Szałwia - nie trzeba komentarza
Oregano złote...oregano "normalne" też puszcza młode liście
Estragon wypuszcza młode od korzeni, za nim cząber
Majeranek...hmmm...czytałam, ze jest jednoroczny, choć kupowałam na giełdzie z opisem "zimuje w gruncie". Więc albo to nie jest ten "prawdziwy majeranek" albo jakaś inna odmiana
I chyba największe zaskoczenie - macierzanka tymianek
![Exclamation :!:](./images/smiles/icon_exclaim.gif)
Mrozy jej niestraszne
Ponadto pouszczykiwałam pelargonie, przeniosłam je na parapet południowy i podlałam biohumusem. Widzicie zatem, ze u mnie przygotowania do wiosny ruszyły pełną parą
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Czekam już tylko na marzec, aby wysiać to co trzeba
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)