Forsycja - choroby i szkodniki
Myślałem, że wbije na głębokość 25-30 cm zwykłą rurę w kilku miejscach i to co z niej wyciągne zmieszam. Nie mam pojęcia skąd wezmę tą laskę. Może wystarczy moja metoda ? Tylko jeszcze nie wiem ile musi być tej ziemi żeby przeprowadzić analizę. A jeżeli chodzi o wodę to podlewam wszystko wodą ze studni. Studnia jest płytka 2,5-3 m więc mam tam wodę podskórną. Może będzie dla Ciebie jakąś wskazówką to, że na większości ogrodu mam bardzo wysoki poziom wód gruntowych. Już na głębokości 50-60 cm stoi woda.
Andrzej_K
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1405
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Co dolega forsycji?
Posadziłam w zeszłym roku forsycję. W tym pięknie zakwitła i ... zaczęły się "schody".
W miejsce kwiatów nie wytworzyła liści (bo tak chyba normalnie się dzieje? ), a liście, które pokazują się na czubkach gałązek
po jakimś czasie zasychają. Co robić?!
Widać trochę pajęczyny - może to przędziorki?
Tylko czy każda taka pajęczynka może świadczyć o tej chorobie?
W miejsce kwiatów nie wytworzyła liści (bo tak chyba normalnie się dzieje? ), a liście, które pokazują się na czubkach gałązek
po jakimś czasie zasychają. Co robić?!
Widać trochę pajęczyny - może to przędziorki?
Tylko czy każda taka pajęczynka może świadczyć o tej chorobie?
Pozdrawiam serdecznie
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Susza i oparzenia słoneczne?
Hm... no nie wiem, bo tak zaczęło się robić zaraz po przekwitnięciu, a wtedy
wody było pod dostatkiem i nie było takich upałów. Wręcz myślałam, że ma za dużo wody .
Ale z drugiej strony... faktycznie rośnie w pełnym słońcu, za "plecami" ma kawałek białej ściany, która
pewnie dodatkowo podwyższa temperaturę.
Niestety - teraz nie pora, aby ją przesadzić. Będę ją podlewać (niestety tylko co tydzień) i
opłukiwać liście letnią wodą (na wypadek, gdyby jednak przędziorki też tam były).
I zobaczymy co będzie dalej.
O rany! Haneczko! Tak Ci zaczęły padać rośliny?! Czy możesz wstawić zdjęcie, żebym
zobaczyła, jak to wygląda? I nic z tym zrobić się nie da?!
Hm... no nie wiem, bo tak zaczęło się robić zaraz po przekwitnięciu, a wtedy
wody było pod dostatkiem i nie było takich upałów. Wręcz myślałam, że ma za dużo wody .
Ale z drugiej strony... faktycznie rośnie w pełnym słońcu, za "plecami" ma kawałek białej ściany, która
pewnie dodatkowo podwyższa temperaturę.
Niestety - teraz nie pora, aby ją przesadzić. Będę ją podlewać (niestety tylko co tydzień) i
opłukiwać liście letnią wodą (na wypadek, gdyby jednak przędziorki też tam były).
I zobaczymy co będzie dalej.
O rany! Haneczko! Tak Ci zaczęły padać rośliny?! Czy możesz wstawić zdjęcie, żebym
zobaczyła, jak to wygląda? I nic z tym zrobić się nie da?!
Pozdrawiam serdecznie
Witam
Po raz kolejny pozwoliłam sobie prosić o pomoc, moj migdałek choruje mi prawie od wiosny, najpierw schły mu całe gałęzie teraz jego liście nie wyglądają zdrowo, dołączam fotki migdałka
w niedalekiej odległości rośnie forsycja, myślę ,że może to być ta sama przyczyna wyglądu jej liści
Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam
Po raz kolejny pozwoliłam sobie prosić o pomoc, moj migdałek choruje mi prawie od wiosny, najpierw schły mu całe gałęzie teraz jego liście nie wyglądają zdrowo, dołączam fotki migdałka
w niedalekiej odległości rośnie forsycja, myślę ,że może to być ta sama przyczyna wyglądu jej liści
Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Ja miałam trochę podobną sprawę z forsycją - zaczęłam ją podlewać
i dałam obornika, i w tej chwili widzę, że nowe liście są ok.
Ale niestety trochę późno zastosowałam terapię i połowa krzaczka padła.
Zobaczę, co będzie dalej ...
Ale oczywiście nie można wykluczyć, że u Ciebie na coś choruje.
Mam nadzieję, że ktoś jeszcze odezwie się !
i dałam obornika, i w tej chwili widzę, że nowe liście są ok.
Ale niestety trochę późno zastosowałam terapię i połowa krzaczka padła.
Zobaczę, co będzie dalej ...
Ale oczywiście nie można wykluczyć, że u Ciebie na coś choruje.
Mam nadzieję, że ktoś jeszcze odezwie się !
Pozdrawiam serdecznie
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Migdałek - wygląda na Clasterosporium carpophyllum
usuwać i palić opadłe liście,
przy znacznym nasileniu objawów oprysk 2-3 razy np. Score 250 EC (0,05%), Topsin M 70 WP (0,1%)
zasmarowywanie ran po cięciu farba emulsyjną + Miedzian 50 (3%)
Forsycję podlewać w razie suszy i oprysk też powyższymi fungicydami, sprawdzić spód przebarwionych mozaikowato liści, ewentualnie opryskać nawozem dolistnym obustronnie
usuwać i palić opadłe liście,
przy znacznym nasileniu objawów oprysk 2-3 razy np. Score 250 EC (0,05%), Topsin M 70 WP (0,1%)
zasmarowywanie ran po cięciu farba emulsyjną + Miedzian 50 (3%)
Forsycję podlewać w razie suszy i oprysk też powyższymi fungicydami, sprawdzić spód przebarwionych mozaikowato liści, ewentualnie opryskać nawozem dolistnym obustronnie
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 28 lut 2010, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Forsycja - choroby i szkodniki
Witam serdecznie!
Niedawno kupiłam starą zaniedbana działkę na której mam kilka forsycji. Dzisiaj zauważyłam, że na jednej z nich pojawiły się okrągłe zgrubienia tkanki na pędach (galasy?). Zgrubienia te są od 1 do 6 cm i mają grudkowatą strukturę. Nie mam pojęcia co to może być. Macie jakieś pomysły?
Niedawno kupiłam starą zaniedbana działkę na której mam kilka forsycji. Dzisiaj zauważyłam, że na jednej z nich pojawiły się okrągłe zgrubienia tkanki na pędach (galasy?). Zgrubienia te są od 1 do 6 cm i mają grudkowatą strukturę. Nie mam pojęcia co to może być. Macie jakieś pomysły?
Nie przesadzajmy! - rzekło drzewko do ogrodnika.