Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
- Kriss1515
- 1000p
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Fuksje - wszystko o nich, cz. 2
Od jesieni stoi na parapecie?
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Fuksje - wszystko o nich, cz. 2
Tak od października , chyba wtedy ściągnęłam fuksje z balkonu
- Kirunia
- 200p
- Posty: 401
- Od: 25 sie 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Fuksje - wszystko o nich, cz. 2
Witam wszystkich Fuksjofanów. Przez ostatnie pół roku wczytywałam się w wasze posty i nadszedł wreszcie czas, żeby się odezwać. Jestem szczęśliwą posiadaczką 14 odmian fuksji. Większość ładnie przezimowała, no może poza F. Arborescens którą prawdopodobnie utopiłam przez moją nadgorliwość. Człowiek uczy się na błędach, a ja w tym temacie stawiam pierwsze kroki i w związku z tym liczę na porady zaawansowanych forumowiczów. Moje fuksje zimują w nieogrzewanym, widnym pokoju ale nie udało mi się obniżyć temperatury poniżej 15 stopni. Wypuszczają nowe pędy które za radą adrianica przycięłam. Co dalej? Czy mogę je już podlać lub może opryskać nawozem 20-10-20?
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Fuksje - wszystko o nich, cz. 2
Tylko podlewaj - nie opryskuj. Zacznij od dawki 0,5-1g przy każdym podlewaniu i nie podlewaj dużą ilością wody.
- Kirunia
- 200p
- Posty: 401
- Od: 25 sie 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Fuksje - wszystko o nich, cz. 2
Ok. bardzo dziękuję za radę. Właśnie z tą ilością wody mam teraz największy problem. Latem nie było trudno. Każda chciała pić, a teraz wiąż się zastanawiam czy już lać, czy jeszcze troszkę poczekać. No ale żeby to tylko takie problemy w życiu były........
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Fuksje - wszystko o nich, cz. 2
Tak ośmielę się dodać że tym nawożeniem to ostrożnie jeżeli ktoś trzyma fuksje w piwnicach czy niedoświetlonych poddaszach ....i pewnie Adrian jako znawca fuksji z tym się zgodzi (tu wielki ukłon w jego stronę ...)
Ja zaczynam nawożenie dopiero na przełomie lutego i marca ...jak dzień już jest znacznie dłuższy i więcej słoneczka .
Niestety duża część z nas przechowuje fuksje w garażach i poddaszach i nie mamy takich warunków jak Adrian w tunelach....marny dostęp do światła i niższa temp..... u mnie jest np ok 5-7C.... a w tunelikach pewnie mają automatykę klimatu 8C w nocy i 12-18C w dzień ...więc przy tych temp rośliny mają całkiem inne potrzeby.
Przynajmniej u mnie takie podejście jakoś się sprawdza .....a mam fuksje od jakiś 15 lat i zimuje je w piwnicy ...nie powiem żeby nigdy żadna mi nie padła przez zimę ....ale przeważnie było to wynikiem zaniedbania ....no cóż zdarzyło się zapomnieć o podlewaniu ...
Ja zaczynam nawożenie dopiero na przełomie lutego i marca ...jak dzień już jest znacznie dłuższy i więcej słoneczka .
Niestety duża część z nas przechowuje fuksje w garażach i poddaszach i nie mamy takich warunków jak Adrian w tunelach....marny dostęp do światła i niższa temp..... u mnie jest np ok 5-7C.... a w tunelikach pewnie mają automatykę klimatu 8C w nocy i 12-18C w dzień ...więc przy tych temp rośliny mają całkiem inne potrzeby.
Przynajmniej u mnie takie podejście jakoś się sprawdza .....a mam fuksje od jakiś 15 lat i zimuje je w piwnicy ...nie powiem żeby nigdy żadna mi nie padła przez zimę ....ale przeważnie było to wynikiem zaniedbania ....no cóż zdarzyło się zapomnieć o podlewaniu ...
- Kirunia
- 200p
- Posty: 401
- Od: 25 sie 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Fuksje - wszystko o nich, cz. 2
Moje mają ciepło tak 14-15 stopni i światło rozproszone. Tak się bałam że mają za sucho, że dwie chyba zalałam. Po radach przeczytanych na forum przesadziłam je do nowej ziemi. Sprawdziłam-troszkę żywych korzonków jeszcze zostało i teraz czekam, czekam i czekam... ćwicząc swoją cierpliwość. Strasznie mi te fuksje zawróciły w głowie.
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Fuksje - wszystko o nich, cz. 2
WITAM! W 2012 roku jesienią odłamałam (od znajomej) końcówkę pędu fuksji. Wsadziłam do doniczki i przezimowałam na parapecie. Muszę powiedzieć, że rosła bardzo szybko i w maju wystawiłam na mój działkowy taras. Tak wyglądała w końcu czerwca (fotki) nie wiem co to za gatunek, ale kwitła tej zimy w ciemnej piwnicy miała 3 nawet dość wybarwione kwiatki. Pozdrawiam
- Kirunia
- 200p
- Posty: 401
- Od: 25 sie 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
- lolka289
- 100p
- Posty: 134
- Od: 4 kwie 2012, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: SOCHACZEW
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Pozdrawiam Ilona
Mój wątek:Balkonowe inspiracje Lolki
Mój wątek:Balkonowe inspiracje Lolki
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
lolka289, jak na domowe warunki wyglądają bardzo ładnie ....z tym że ja bym ją trochę bardzie przyciął ..... czyli poczekaj aż odrosty będę większe , tak żeby były na "kopie zapasową" ... do ziemi na ciepły parapet i nawiosne będzie jeszcze więcej radości
A tak na poważnie przycięcie zmusi fuksyjkę do niższego odbicia ...będzie ładniej rozkrzewiona ...ogólnie fuksję lubią cięcie ... z tym że każde cięcie opóźnia kwitnienie o jakieś 2-3 tygodnie, więc sugeruje cięcie max do połowy czerwca, żebyś się nacieszyła kwiatkami jeszcze w tym roku
A tak na poważnie przycięcie zmusi fuksyjkę do niższego odbicia ...będzie ładniej rozkrzewiona ...ogólnie fuksję lubią cięcie ... z tym że każde cięcie opóźnia kwitnienie o jakieś 2-3 tygodnie, więc sugeruje cięcie max do połowy czerwca, żebyś się nacieszyła kwiatkami jeszcze w tym roku
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
lolka289, ja tnę nad drugą parą oczek(te co do których jestem niepewny) ......u pozostałych to zostawiam tylko jeden węzełek , tnę tak z 1cm nad pierwszą parą liści i tak samo przy następnym cięciu po 2-3 tygodniach...tylko wtedy można mieć na maxa zagęszczoną roślinkę...a fuksje lubią cięcie i nie należy się bać tego