Truskawki w donicach, skrzynkach, rurach in. pojemnikach cz.1
Re: Truskawka łamiąca schematy
Witaj Sławku!
Wprawdzie zima nas oszczędza i jest ciepło , ale powiedz , jak tam Twoje truskawki? Zabezpieczyłeś je na zimę? Owinąłeś je czymś?
Coś mało Cię ostatnio na forum... a może to ja za rzadko bywam...
Wprawdzie zima nas oszczędza i jest ciepło , ale powiedz , jak tam Twoje truskawki? Zabezpieczyłeś je na zimę? Owinąłeś je czymś?
Coś mało Cię ostatnio na forum... a może to ja za rzadko bywam...
Pozdrawiam,Małgorzata
- wosiek67
- 500p
- Posty: 826
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Truskawka łamiąca schematy
No właśnie okrywasz je na zimę jeśli tak to w jaki sposób to robisz?
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1670
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Truskawka łamiąca schematy
Też jestem ciekawa....chociaż u mnie chyba żadne okrywanie by nie pomogło
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 4 gru 2009, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pow. Radomszczański
Re: Truskawki "zwisające"
Witam
Latem zakupiłem truskawki zwisające 'Honey' (przepraszam jeżeli żle napisałem nazwę) owocowały, owoce raczej nie za smaczne, ale dzieci nie narzekały;-), na zimę przeniosłem do garażu, podlałem raptem 2 razy ale wypuszczone pędy są zielone, tak że wszystko jest w porządku, problem polega na tym iż, dzieciaki pourywały odnogi zwisające na których są sadzonki ale mają 2-3 minimetrowe korzonki... Jak bym je włożył do pojemnika z wodą lub od razu do pojemnika z ziemią, czy coś z nich jeszcze będzie?
Latem zakupiłem truskawki zwisające 'Honey' (przepraszam jeżeli żle napisałem nazwę) owocowały, owoce raczej nie za smaczne, ale dzieci nie narzekały;-), na zimę przeniosłem do garażu, podlałem raptem 2 razy ale wypuszczone pędy są zielone, tak że wszystko jest w porządku, problem polega na tym iż, dzieciaki pourywały odnogi zwisające na których są sadzonki ale mają 2-3 minimetrowe korzonki... Jak bym je włożył do pojemnika z wodą lub od razu do pojemnika z ziemią, czy coś z nich jeszcze będzie?
pozdrawiam Marcin
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 18 maja 2012, o 19:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska
Re: Truskawki "zwisające"
Będzie. Możesz do wody,wypuszczą korzenie i potem do ziemi.
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 4 gru 2009, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pow. Radomszczański
Re: Truskawki "zwisające"
Jakie mają mieć długie korzonki przed przenosinami do ziemi? Czy od razu nie można prosto do kubeczków z ziemią?
pozdrawiam Marcin
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 8 sty 2014, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, okolice Pułtuska
Re: Truskawki "zwisające"
Ja proponuje od razu wsadzić do ziemi, tylko trzeba utrzymywać odpowiednią wilgotność podłoża.
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 4 gru 2009, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pow. Radomszczański
Re: Truskawki "zwisające"
W jakiej temperaturze trzymać? W garażu ok.5st, pomieszczeniu gosp. ok.14-15st., czy pokoju ok.21-22st?
pozdrawiam Marcin
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 4 gru 2009, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pow. Radomszczański
Re: Truskawki "zwisające"
Trzy dni były w wodzie a wczoraj powysadzałem do pojemników z ziemią i przeniosłem do garażu, temp. do 5 st. mam nadzieję że w takiej temp. układ korzeniowy się będzie rozwijał... jak myślicie?
pozdrawiam Marcin
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 8 sty 2014, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, okolice Pułtuska
Re: Truskawki "zwisające"
Według mnie wyższa temperatura korzystniej wpływa na ukorzenianie, tak jak ma to miejsce w naturze. Przy temperaturze 5 st. bedą sie ukorzeniały dłużej o ile w ogóle się ukorzenią.
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 4 gru 2009, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pow. Radomszczański
Re: Truskawki "zwisające"
Ok. jutro przenoszę do pomieszczenia cieplejszego, dzięki za odpowiedz
pozdrawiam Marcin
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 6 lip 2013, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawki "zwisające"
W tamtym roku truskawki poszły mi w pędy zamiast w owoce.... Jak teraz o nie zadbać, jakieś opryski zastosować? Jakie zabiegi powinny przejść truskawki po zimie?
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 sty 2013, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/
Re: Truskawki "zwisające"
Agnieszko, to tak jak i u mnie.
W tym roku wszystkie pędy, które będą wypuszczać moje truskawki ja będę skrupulatnie usuwać.
Zobaczymy jaki będzie efekt. Myślę, że taki zabieg zmobilizuje je do owocowania.
Nawieźć myślę, że trzeba chociaż z informacji chyba tu z forum wynikało, że zawiązki na kwitnienie wytwarzają się na jesieni poprzedniego roku.
Ja tak poexperymentuję i zobaczę co z tego wyjdzie.
pozdrawiam
Krystyna
W tym roku wszystkie pędy, które będą wypuszczać moje truskawki ja będę skrupulatnie usuwać.
Zobaczymy jaki będzie efekt. Myślę, że taki zabieg zmobilizuje je do owocowania.
Nawieźć myślę, że trzeba chociaż z informacji chyba tu z forum wynikało, że zawiązki na kwitnienie wytwarzają się na jesieni poprzedniego roku.
Ja tak poexperymentuję i zobaczę co z tego wyjdzie.
pozdrawiam
Krystyna