Gdzieś daleko na pół.wschód cz.1
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 993
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzies daleko na pół.wschód....
Krysiu - dziękuję za wizytę i cieszę się,że podobało Ci u mnie. Oczywiście byłam u Ciebie z rewizytą i obejżałam wszystkie posty. Jestem pod wrażeniem ilości gatunków roślin,które posiadałaś na poprzedniej działce. Mam nadzieję,ze uda Ci się przenieść /przynajmniej część/ na nowe miejsce. Zyczę Ci wytrwałości i dużo radości w realizacji nowych wyzwań. Bożena
p.s.
W odpowiedzi, na Twoje pytanie; otóż Krysiu czasami /szczególnie zimą/ mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam uciekając z miasta na wieś. Najbardziej dokucza mi to,że przy większych mrozach uwiązana jestem z uwagi na palenie w piecu. Nie mogę nawet na dzień-dwa wyjechać bo woda zamarza w rurach.No i ciągnę sama to swoje 'gospodarstwo' a siły już nie te. Ale jak z wiosną wyjdą pierwsze kwiatki odrazu odzyskuję siły. I wiem,ze nie chciałabym wrócić do miasta.
p.s.
W odpowiedzi, na Twoje pytanie; otóż Krysiu czasami /szczególnie zimą/ mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam uciekając z miasta na wieś. Najbardziej dokucza mi to,że przy większych mrozach uwiązana jestem z uwagi na palenie w piecu. Nie mogę nawet na dzień-dwa wyjechać bo woda zamarza w rurach.No i ciągnę sama to swoje 'gospodarstwo' a siły już nie te. Ale jak z wiosną wyjdą pierwsze kwiatki odrazu odzyskuję siły. I wiem,ze nie chciałabym wrócić do miasta.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 993
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzies daleko na pół.wschód....
Już i u mnie na "biegunie zimna' czuć wiosną.Topnieje śnieg i wyłaniają się czubki roślinek.
To wyobrażam sobie jak wiosennie jest już na północy przy prawie + 10st Pewnie już tut. "forumowiczki" biorą się już za pielenie..
na razie wspomnienia;
[/URL
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fdb1279821d02ae1.html]
To wyobrażam sobie jak wiosennie jest już na północy przy prawie + 10st Pewnie już tut. "forumowiczki" biorą się już za pielenie..
na razie wspomnienia;
[/URL
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fdb1279821d02ae1.html]
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Gdzies daleko na pół.wschód....
Witaj Bożenko!
U Ciebie nadal pięknie i jeszcze bardziej kolorowo od moich ostatnich odwiedzin. Tytoń jest tak blisko aż mi nim zapachniało ;) pięknie u Ciebie rośnie, wysoki i bujnie kwitnie, widać, że gleba odpowiada także i pozostałym roślinom.
Jak wnusia Amelka? Nadal chętnie przybywa do babci? ;)
Zima odpuściła już na Suwalszczyźnie?
Pozdrawiam 101-kowo (tak zazdroszczę tej 101 w adresie)
U Ciebie nadal pięknie i jeszcze bardziej kolorowo od moich ostatnich odwiedzin. Tytoń jest tak blisko aż mi nim zapachniało ;) pięknie u Ciebie rośnie, wysoki i bujnie kwitnie, widać, że gleba odpowiada także i pozostałym roślinom.
Jak wnusia Amelka? Nadal chętnie przybywa do babci? ;)
Zima odpuściła już na Suwalszczyźnie?
Pozdrawiam 101-kowo (tak zazdroszczę tej 101 w adresie)
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- Ranczowiczka
- 200p
- Posty: 223
- Od: 2 gru 2012, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Legnicą Bolesławcem a Złotoryją
Re: Gdzies daleko na pół.wschód....
Bożenko ,wbrew pozorom mimo że u mnie zima trwała tydzień czasu i jest cieplutko to nie czuć jeszcze wiosny ,nie ma tego specyficznego zapachu ziemi i roślin.Przebiśniegi i hiacynty pomału budzą się do życia ,narcyzy tulipany i inne roślinki które przy takiej pogodzie po winne pokazać już swoje łepki śpią w najlepsze.Mam cichą nadzieję że to nie zapowiada powroty mrozów i śniegu ,było by przykro że to jeszcze nie czas na wiosnę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gdzies daleko na pół.wschód....
BOŻENKO....mimo, że u mnie cieplej jak u Ciebie to jeszcze nie pielę ale wiosnę już zaczynam czuć.....dzisiaj odkryłam ciemierniki, dojrzałam gramolące się do góry krokusy, pod jabłonią gdzie liście leżą tulipany już na wierzchu.......ptaki też już głośniejsze.......
u Ciebie to pewno już tytoń ozdobny lada moment się pokaże.....on Cię uśpi swoim zapach ....jak się nasionka wysieją nie przebrniesz przez jego gąszcz........no i lada moment nie będzie trzeba w piecu palić, poczujesz wolność.....
pozdrawiam
-- Wt 11 lut 2014 00:01 --
BOŻENKO....mimo, że u mnie cieplej jak u Ciebie to jeszcze nie pielę ale wiosnę już zaczynam czuć.....dzisiaj odkryłam ciemierniki, dojrzałam gramolące się do góry krokusy, pod jabłonią gdzie liście leżą tulipany już na wierzchu.......ptaki też już głośniejsze.......
u Ciebie to pewno już tytoń ozdobny lada moment się pokaże.....on Cię uśpi swoim zapach ....jak się nasionka wysieją nie przebrniesz przez jego gąszcz........no i lada moment nie będzie trzeba w piecu palić, poczujesz wolność.....
pozdrawiam
u Ciebie to pewno już tytoń ozdobny lada moment się pokaże.....on Cię uśpi swoim zapach ....jak się nasionka wysieją nie przebrniesz przez jego gąszcz........no i lada moment nie będzie trzeba w piecu palić, poczujesz wolność.....
pozdrawiam
-- Wt 11 lut 2014 00:01 --
BOŻENKO....mimo, że u mnie cieplej jak u Ciebie to jeszcze nie pielę ale wiosnę już zaczynam czuć.....dzisiaj odkryłam ciemierniki, dojrzałam gramolące się do góry krokusy, pod jabłonią gdzie liście leżą tulipany już na wierzchu.......ptaki też już głośniejsze.......
u Ciebie to pewno już tytoń ozdobny lada moment się pokaże.....on Cię uśpi swoim zapach ....jak się nasionka wysieją nie przebrniesz przez jego gąszcz........no i lada moment nie będzie trzeba w piecu palić, poczujesz wolność.....
pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 993
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzies daleko na pół.wschód....
Witaj Alu po długiej przerwie.Miło,że znów odwiedziłaś mnie . Ja również zauważam,że robi się u mnie coraz kolorowiej,przybywa roślinek.Z czego jestem szczęśliwa i pełna satysfakcji ze swojej osobistej ciężkiej pracy. Obecne efekty to też nakłady finasowe /chyba wszystkie to mamy,że zamiast bluzeczki wolimy kupić roślinki-nasiona,cebulki...itd/. Wiosną ub.roku kupiłam 14 sadzonek różnych jeżówek.Ladnie mi się przyjęły ,rozrosły,pięknie kwitły .A teraz czekam z niecierpliwościa na wiosnę i martwię się czy przetrwały te cięzkie mrozy bo nie zdążyłam w porę dobrze je okryć.Ale łudzę się ,ze może pierzynka śniegowa je uchroniła.
Amelcia już 3rok w przedszkolu/chodzi chętnie/ i w okresie letnim często mnie odwiedza, codziennie przegląda rabatki i informuje mnie który kwiatek już rozkwitł,podlewa itd....Ale największą jej miłością są koty.Każe siebie nazywać kotkiem,jak dzwoni to najpierw pyta co u kotków. Ale i babcia/tzn,ja/ już mam "fisia" bo jak zobaczę coś z kotkiem ../bluzeczkę,zabaweczkę, itd../ to bez zastanowienia jej kupuję.
Alu , serdecznie Cię pozdrawiam i oby szybciej do wiosny, /ale dziś w prognozie pogody Zubulewicz mówił,ze po 20 ma być powrót zimy.Może tak dużych mrozów już nie będzie/
Amelcia już 3rok w przedszkolu/chodzi chętnie/ i w okresie letnim często mnie odwiedza, codziennie przegląda rabatki i informuje mnie który kwiatek już rozkwitł,podlewa itd....Ale największą jej miłością są koty.Każe siebie nazywać kotkiem,jak dzwoni to najpierw pyta co u kotków. Ale i babcia/tzn,ja/ już mam "fisia" bo jak zobaczę coś z kotkiem ../bluzeczkę,zabaweczkę, itd../ to bez zastanowienia jej kupuję.
Alu , serdecznie Cię pozdrawiam i oby szybciej do wiosny, /ale dziś w prognozie pogody Zubulewicz mówił,ze po 20 ma być powrót zimy.Może tak dużych mrozów już nie będzie/
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 993
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzies daleko na pół.wschód....
Krysiu - a ja posadziłam kwitnącego Ciemiernika w końcu listpada/moi sąsiedzi mają szklarnie z kwiatami i u nich się zaopatruję w częsc kwiatków/.Przyszedł śnieg zasypało go całkowicie,potem mrozy i zastanawiałam się co z nim się dzieje.Dziś patrzę a on taki sam jak był wcześniej-z rozkwitniętym kwiatkiem i pączkami Jestem pełna podziwu dla tego kwiatka
pozdrowionka
pozdrowionka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gdzies daleko na pół.wschód....
BOŻENKO....bo ciemierniki potrafią zakwitać pod śniegiem.....jeszcze zależy jak odmiana....u mnie też liście trochę zbrunatniały ale kwiaty sa na wierzchu i chylą się ku otwarciu płatków....
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Gdzies daleko na pół.wschód....
Bożenko, łudźmy się, że prognoza z TVN rzadko się sprawdza, bynajmniej w moim przypadku. Wczoraj w radio słyszałam, że ponoć do 25 lutego nie widać powrotu zimy, ale wiadomo jak to jest z tymi dłuższymi prognozami, aby mocno nie sypnęło i nie zmroziło. Jeżówki powinny przetrwać pod śniegiem, no chyba, że jakieś mocno wrażliwe na mróz.
Podziwiam Ciebie, Twoją wytrwałość, że dajesz sobie radę z dala od miasta, na dodatek w drewnianym domu, zwłaszcza zimą najciężej. Też marzę o wyprowadzce na wieś, ale brak prawa jazdy od razu studzi mój zapał. Zgadzam się, żałuję pieniędzy na ubrania (no chyba, że coś już na prawdę wymaga wymiany ;)), a na rośliny, czy jeszcze muzyczny asortyment już nie szkoda ;) Ale przecież oto chodzi w naszych życiach aby dbać o własne pasje, czerpać z nich radość i właśnie satysfakcje. A nic tak nie ładuje akumulatorów jak np. udział w koncercie czy widok piękne rosnących roślin
Ja też mam fioła na punkcie swojej siostrzenicy Amelii, też udało się mojej mamie i mi nauczyć ją miłości do roślin, do ziemi. Aktualnie Z Amelką pracujemy nad ogrodem dla Barbie, mamy płotek, kwiatki, altankę i małą rabatkę z warzywami, zabawa jest przednia!
Podziwiam Ciebie, Twoją wytrwałość, że dajesz sobie radę z dala od miasta, na dodatek w drewnianym domu, zwłaszcza zimą najciężej. Też marzę o wyprowadzce na wieś, ale brak prawa jazdy od razu studzi mój zapał. Zgadzam się, żałuję pieniędzy na ubrania (no chyba, że coś już na prawdę wymaga wymiany ;)), a na rośliny, czy jeszcze muzyczny asortyment już nie szkoda ;) Ale przecież oto chodzi w naszych życiach aby dbać o własne pasje, czerpać z nich radość i właśnie satysfakcje. A nic tak nie ładuje akumulatorów jak np. udział w koncercie czy widok piękne rosnących roślin
Ja też mam fioła na punkcie swojej siostrzenicy Amelii, też udało się mojej mamie i mi nauczyć ją miłości do roślin, do ziemi. Aktualnie Z Amelką pracujemy nad ogrodem dla Barbie, mamy płotek, kwiatki, altankę i małą rabatkę z warzywami, zabawa jest przednia!
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 993
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzies daleko na pół.wschód....
Alu - ja też nie mam prawa jazdy no i muszę przyznać to największe utrudnienie mieszkania mi tu
/bo moja działka jest poza centrum wioski i mam 2km do autobusu/. Latem jeszcze spacerkiem dotrę na przystanek ale zimą już jestem uzależniona od innych.Często jeżdżę do Suwałk z sąsiadem bo on wozi kwiaty do kwiaciarń /mają szklarnie/. I tak jakoś sobie radzę
Ja dla wnusi również mam plan wyszykowania z takiej drewnianej szopki ,domku do zabawy.Już wysprzatałam i jakoś ładnie kolorowo już razem z nią pomalujemy, będzie miała frajdę.
pozdrawiam
/bo moja działka jest poza centrum wioski i mam 2km do autobusu/. Latem jeszcze spacerkiem dotrę na przystanek ale zimą już jestem uzależniona od innych.Często jeżdżę do Suwałk z sąsiadem bo on wozi kwiaty do kwiaciarń /mają szklarnie/. I tak jakoś sobie radzę
Ja dla wnusi również mam plan wyszykowania z takiej drewnianej szopki ,domku do zabawy.Już wysprzatałam i jakoś ładnie kolorowo już razem z nią pomalujemy, będzie miała frajdę.
pozdrawiam
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Gdzies daleko na pół.wschód....
Bożenko nadal podziwiam Twój busz ogrodowy. za ilość kwiatów i ich kolorki.
Myślę,że zima nie wyrządziła Ci szkód.
Pozdrawiam, trzymaj się cieplutko i wyczekuj wiosny tak jak ja już nie mogę wysiedzieć w domu, już bym coś grzebała, ale jest za zimno.
Myślę,że zima nie wyrządziła Ci szkód.
Pozdrawiam, trzymaj się cieplutko i wyczekuj wiosny tak jak ja już nie mogę wysiedzieć w domu, już bym coś grzebała, ale jest za zimno.