Zrazy
-
- 200p
- Posty: 341
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Witam mam możliwość dostania zrazów żółtej magnolii i tu moje pytanie czy to odpowiednia pora na ich pobieranie (koniec tego tygodnia), czy nie jest za ciepło i czy przechowywanie w chodnej piwnicy do wiosny będzie odpowiednie(chodzi mi o rozbudzenie pąków przez tę dziwna zimę).
Ps. czy szczepienie jej na fioletowej magnolii którą będę przycinał na wiosnę np susan przyjmie się chodzi mi o zgodność zrazu i podkładki?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Ps. czy szczepienie jej na fioletowej magnolii którą będę przycinał na wiosnę np susan przyjmie się chodzi mi o zgodność zrazu i podkładki?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
Re: pytanie o zrazy magnolii
Zgodność sama w sobie będzie ale szczepienie magnolii to nie jest prosta rzecz. A jeśli masz warunki do przechowania zrazów to możesz je pobrać już teraz, choć lepiej zrobić to jak najpóźniej.
Re: pytanie o zrazy magnolii
W przypadku magnolii faktycznie lepiej jak najpóźniej pobrać zrazy,chyba że masz odpowiednie warunki do ich przechowywania,tego z perspektywy forum nie ocenimy za Ciebie:)
regulamin forum
Re: Pytanie o zrazy magnolii
Szczepienie magnolii wykonuje się w szklarni (od stycznia do marca) na podpędzonych jednorocznych lub dwuletnich podkładkach uprawianych w pojemnikach. Zaszczepione podkładki umieszcza się w szklarni o dużej wilgotności. Temperatura zrastania powinna wynosić 21-27*C. W takiej temperaturze szczepy zrastają się po 2-3 tygodniach. Jeśli Susan rośnie w gruncie szczepienie prawdopodobnie się nie uda.
Odmiany magnolii można również rozmnażać przez odkłady, sadzonki pędowe i okulizację. Moim zdaniem amatorsko najłatwiej rozmnażać magnolie przez odkłady.
Odmiany magnolii można również rozmnażać przez odkłady, sadzonki pędowe i okulizację. Moim zdaniem amatorsko najłatwiej rozmnażać magnolie przez odkłady.
- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Gdzie zdobyc zrazy ?
Temat trochę stary ale pozwolę sobie dodać coś od siebie.Sarabell pisze:Co dwie glowy, to nie jedna ! Sama bym nigdy nie wpadla na pomysl z drzewkiem. co prawda nie umiem rozroznic zrazu od przyrostu rocznego, ale mysle, ze dam sobie jakos z tym rade. Serdeczne Dzięki za porade.
Dzięki Tobie mam rozwiazany problem. Miejmy nadzieje, ze wszystko sie uda i wkrotce będę mogla na nowo poczuc smaki dziecinstwa. :138
Pozdrawiam
Sarabell
Na zrazy wybiera się właśnie przyrosty roczne.
A co do drzewka to ja bym kupił i posadził gdzieś w rogu/przy płocie, można pobrać zrazy dla siebie, a później dla znajomych, albo na wymianę - chociażby dla ludzi z tego forum Drzewko corocznie mocno przycinane przez kilka lat nie urośnie dużo większe niż było. Zwłaszcza jeśli będziemy odcinać wszystkie przyrosty roczne. A po kilku latach jak już nie będzie chętnych na zrazy można pomyśleć nad oddaniem, wycięciem. A jak się nie ma miejsca to można też poprowadzić drzewko na płasko przy ogrodzeniu tak jak na poniższym zdjęciu:
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Wybór zrazów - Pora pobierania zrazów - Wysyłka pocztą
Ostatnio czytam sobie "Powszechne OGRODNICTWO czyli nauka zakładania ogrodów, uprawy roślin użytecznych." Michał Czepiński, 1869
Książka trochę stara, ale myślę że warto jest się podzielić z Wami i zacytować kilka zdań.
Wybór zrazów
(...) na zrazy do szczepienia przeznaczone wycina się tylko silne roczne gałązki z wierzchołka i od strony słonecznej drzewa zdrowego i rodzajnego.
(...) nie ciąć zrazów z drzew chorych, bo z takich zrazów chorowite będzie drzewo.
Strzedz się też trzeba ciąć zrazy z pijawek*, lub pędów z zawiązkiem kwiatowym, lecz starannie wybierać pędy gałązek z pączkami drzewnemi; co na pestkowych drzewach nie łatwo rozpoznać.
Do oczkowania żywem oczkiem wybiera się w pierwszem krążeniu soków zeszłoroczne pędy, a zaś do oczkowania oczkiem uśniętem, pędy letnie tegoroczne.
Pora wycinania zrazów:
Często się zdarza, że latorośle (pędy jednoroczne) drzew owocowych w tęgie mrozy przemarzają, z kąd zawód w szczepieniu, dlatego dobrze będzie wyciąć je na zrazy przed mrozami wśród zimy, ale z piętką dwuletniego pędu, z którego wyrosły.
(...) Zrazy do oczkowania przeznaczone, ciąć trzeba po ciepłym deszczu, bo wtedy nasiąkłe wilgocią, łatwiej się oczka odskalą i pewniej ujmą. Oczka zaś wyjęte a nie użyte trzeba w świeżą wodę włożyć, a najpóźniej nazajutrz użyć.
WYSYŁKA ZRAZÓW
Jeśli zrazy mają być daleko posełane, trzeba je spodniemi końcami powtykać w jakąkolwiek soczystą bulwę, np . w kartoflę, karpiel lub ogórek, (...) i obwinąć w mech trochę zwilżony.
Jeśliby zaś nadesłane zeschły, wsadzić je w wilgotną ziemię i w niej aż do użycia przechowywać. Tak odświeżone ujmą (przyjmą) się bardzo dobrze.
* Pijawki czyli wilki. Kiedyś odrosty korzeniowe nazywano wilkami, a wilki pijawkami.
Jeśli ktoś z Was ma inne, dobre rady to zapraszam do udzielania się.
ps. w cytowanym tekście użyto starej pisowni, która obecnie uważana jest za niepoprawną np. "z kąd"
Książka trochę stara, ale myślę że warto jest się podzielić z Wami i zacytować kilka zdań.
Wybór zrazów
(...) na zrazy do szczepienia przeznaczone wycina się tylko silne roczne gałązki z wierzchołka i od strony słonecznej drzewa zdrowego i rodzajnego.
(...) nie ciąć zrazów z drzew chorych, bo z takich zrazów chorowite będzie drzewo.
Strzedz się też trzeba ciąć zrazy z pijawek*, lub pędów z zawiązkiem kwiatowym, lecz starannie wybierać pędy gałązek z pączkami drzewnemi; co na pestkowych drzewach nie łatwo rozpoznać.
Do oczkowania żywem oczkiem wybiera się w pierwszem krążeniu soków zeszłoroczne pędy, a zaś do oczkowania oczkiem uśniętem, pędy letnie tegoroczne.
Pora wycinania zrazów:
Często się zdarza, że latorośle (pędy jednoroczne) drzew owocowych w tęgie mrozy przemarzają, z kąd zawód w szczepieniu, dlatego dobrze będzie wyciąć je na zrazy przed mrozami wśród zimy, ale z piętką dwuletniego pędu, z którego wyrosły.
(...) Zrazy do oczkowania przeznaczone, ciąć trzeba po ciepłym deszczu, bo wtedy nasiąkłe wilgocią, łatwiej się oczka odskalą i pewniej ujmą. Oczka zaś wyjęte a nie użyte trzeba w świeżą wodę włożyć, a najpóźniej nazajutrz użyć.
WYSYŁKA ZRAZÓW
Jeśli zrazy mają być daleko posełane, trzeba je spodniemi końcami powtykać w jakąkolwiek soczystą bulwę, np . w kartoflę, karpiel lub ogórek, (...) i obwinąć w mech trochę zwilżony.
Jeśliby zaś nadesłane zeschły, wsadzić je w wilgotną ziemię i w niej aż do użycia przechowywać. Tak odświeżone ujmą (przyjmą) się bardzo dobrze.
* Pijawki czyli wilki. Kiedyś odrosty korzeniowe nazywano wilkami, a wilki pijawkami.
Jeśli ktoś z Was ma inne, dobre rady to zapraszam do udzielania się.
ps. w cytowanym tekście użyto starej pisowni, która obecnie uważana jest za niepoprawną np. "z kąd"
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
Re: Zrazy
Co do przesyłania zrazów, to zimową porą owijam je dość szczelnie woreczkiem foliowym i wysyłam bez żadnych mokrych szmatek i lignin. Nie pleśnieją i nie schną. Na miejscu przechowuję krótko w lodówce w woreczku lub dłużej na powierzchni ziemi pod deską.
Latem do oczkowania przewożę samochodem w wilgotnej szmatce/skarpecie frotte bez woreczka po uprzednim ucięciu blaszek liściowych a na miejscu kładę w cieniu nie wyjmując z owijki, parowanie ze szmatki obniża temperaturę.
Oba sposoby wypraktykowane.
Latem do oczkowania przewożę samochodem w wilgotnej szmatce/skarpecie frotte bez woreczka po uprzednim ucięciu blaszek liściowych a na miejscu kładę w cieniu nie wyjmując z owijki, parowanie ze szmatki obniża temperaturę.
Oba sposoby wypraktykowane.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3816
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Zrazy
Witam. Czy zrazy śliw; Nectavit
Mirabelka z Nancy
Santa Rosa
Afaska Zółta mogę zaszczepić na 2-letnich podkładkach wisienki kosmatej? Chodzi mi o zimowe szczepienie w ręku. Nie chcę szczepić na ałyczy ,ze względu na zbyt silny wzrost. Czy może lepiej zaczekać do następnego lata i zrobić okulizację? Zimowe przesyłanie zrazów wydaje się łatwiejsze.
Mirabelka z Nancy
Santa Rosa
Afaska Zółta mogę zaszczepić na 2-letnich podkładkach wisienki kosmatej? Chodzi mi o zimowe szczepienie w ręku. Nie chcę szczepić na ałyczy ,ze względu na zbyt silny wzrost. Czy może lepiej zaczekać do następnego lata i zrobić okulizację? Zimowe przesyłanie zrazów wydaje się łatwiejsze.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zrazy
A czytałeś to:
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php? ... 4&numer=02??
może okulizacja żywym oczkiem?
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php? ... 4&numer=02??
może okulizacja żywym oczkiem?
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3816
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Zrazy
Zdecydowałem się na zimowe szczepienie w ręku. 100% przyjęcia. Pędy wyrosły od 0,5m do 1,5m. Zrazy śliw otrzymałem od naszych miłych forumowiczów ( pozdrawiam serdecznie). Teraz i ja mogę się podzielić patykami. Wczoraj przciołem jabłonie parchoodporne i grusze japońskie. Na zrazy jagody kamczackiej niestety jest już za późno, wegetacja ruszyła.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 10 lut 2020, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Zrazy
A z jabłoni parchoodpornych jakie kolega posiada? Też będę kilka swoich przycinał i chętnie się podzielę zrazami, dla siebie już pobrałem i będę dwie jabłonie przeszczepiał spartanem, właściwie to dwie gigantyczne podkładki które wyrosły po starych drzewach, myśle że kożuchówką w maju.