Żeniszek meksykański (Ageratum houstonianum)
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Żeniszek
Moje żeniszki dobrze radziły sobie w słońcu. Nie zauważyłam nadmiernego wysuszenia. Chyba da się trzymać je na słonecznym balkonie.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Żeniszek
Miałam żeniszki w gruncie i w skrzynkach na południowym balkonie. Te w gruncie ładnie rosły, chociaż na słońcu a ziemia piaszczysta . Te w skrzynkach początkowo urosły wielkie krzaczory (one nie lubią nadmiernie żyznej ziemi) zagłuszając rosnące z nimi pelargonie, a potem w środku lata nagle zaczęły schnąć aż uschły całkowicie . Pelargoniom nic nie było.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Żeniszek
Ja dzisiaj posiałam niebieskiego żeniszka. W ubiegłym roku udało mi się wyhodować tylko kilka roślin - w tym roku mam nadzieję że się udadzą lepiej. Postanowiłam ich nie pikować wcześnie, dopiero gdy już sporo podrosną. W tamtym roku pikowałam po ukazaniu się pierwszych listków i nie spodobał im się ten zabieg.
Pozdrawiam Ida
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Żeniszek
Hodowałam kiedys żeniszki na balkonie. W planach na ten rok nie zmieściły się. Zaczynam żałować, bo to naprawde wdzięczna roślina. Pozdrawiam
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Żeniszek
Mój żeniszek wylazł z ziemi
Wygląda ...... herlawo . Nadzieja, że się wzmocni . Obok żeniszka - bazylia - też się już ujawniła .
-- środa, 12 lut 2014, 14:58 --
Wygląda ...... herlawo . Nadzieja, że się wzmocni . Obok żeniszka - bazylia - też się już ujawniła .
-- środa, 12 lut 2014, 14:58 --
Następna paczuszka Twoim śladem Annes77 - do gruntu. W ten sposób sprawdzę, który bardziej "dla mnie"Annes 77 pisze:Ja żeniszka nie pikuję,pójdzie prosto do gruntu
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 8 lut 2014, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
Re: Żeniszek
Welkam Mój parapet też jest mały, ale mąż zrobił mi super konstrukcje powiększenia parapetu. Trzeba tylko położyć jakiś kawał płyty meblowej albo starej szerokiej półki i na dwóch nogach podeprzeć ( w tym przypadku 2 kawałki brzozy ) i z parapetu 27x120 mam 80x90 .
ANIA
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4716
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Żeniszek
Świetny pomysł , ja stawiam suszarkę do bielizny i tam też sporko się pomieści
potrzeba matką wynalazku
potrzeba matką wynalazku
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1588
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Żeniszek
Super Chwalić Męża!!! to może jeszcze coś zmajstruje
Szerokie i "głębokie" parapety to priorytet jaki planuję w Naszym przyszłym "wymarzonym domu" W końcu rozsady gdzieś pomieścić się muszą
Mój żeniszek z 14.01
W zeszłym roku super poradził sobie w roli rozsady rwanej
Szerokie i "głębokie" parapety to priorytet jaki planuję w Naszym przyszłym "wymarzonym domu" W końcu rozsady gdzieś pomieścić się muszą
Mój żeniszek z 14.01
W zeszłym roku super poradził sobie w roli rozsady rwanej
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Żeniszek
Sylwio co to jest rozsada rwana ?
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1588
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Żeniszek
O rozsadzie rwanej dowiedziałam się w zeszłym roku jak do Was dołączyłam Jest to ciekawa alternatywa dla tradycyjnej rozsady, dzięki której oszczędzamy miejsca na parapetach.
Polega to na tym, że wysiewamy rzadko nasiona w tacce,a siewek nie pikujemy. Całość rośnie sobie razem aż do momentu kiedy chcemy roślinki wsadzić gdo gruntu Wtedy np. w przypadku żeniszka odrywamy kępkę siewek z bryłką ziemi i wsadzamy na miejsce stałe W przypadku innych większych roślinek np. przy rozsadzie aksamitek można oddzielać pojedyncze sadzonki po uprzednim podlaniu wodą dla rozluźnienia ziemi
Polega to na tym, że wysiewamy rzadko nasiona w tacce,a siewek nie pikujemy. Całość rośnie sobie razem aż do momentu kiedy chcemy roślinki wsadzić gdo gruntu Wtedy np. w przypadku żeniszka odrywamy kępkę siewek z bryłką ziemi i wsadzamy na miejsce stałe W przypadku innych większych roślinek np. przy rozsadzie aksamitek można oddzielać pojedyncze sadzonki po uprzednim podlaniu wodą dla rozluźnienia ziemi