Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

[Kirunia]

Ratunku!!! Znalazłam w fuksjach ziemiórki. Pierwszy raz mam z nimi kłopot i kompletnie nie wiem jak się pozbyć tych nieproszonych gości. Pomóżcie proszę!!!

[adrianic]

Ratunku!!! Znalazłam w fuksjach ziemiórki. Pierwszy raz mam z nimi kłopot i kompletnie nie wiem jak się pozbyć tych nieproszonych gości. Pomóżcie proszę!!!

Muszki wyłap żółtymi tablicami lepowymi - żadną chemią ich nie zabijesz.
Larwy zwalczysz podlewając rośliny chemią - nomolt.
ja u siebie stosuję nicienie co dwa lata i wystarcza ale dla kilku doniczek się nie opłaca kupować nicieni

[fumikko]

Trudna sprawa , nomolt jest już wycofany ze sprzedaży chyba od ponad roku, alternatywą ma być BI58 NOWY (tu różne opinie są na temat skuteczności ) ...a tablice lepowe pomagają podobno głównie na samce gdyż samice w większości nie latają tylko chodzą po ziemi lub latają tylko kilka cm nad ziemią
Najskuteczniejsze na ziemórki są podobno obecnie nicienie np Nemycel

[Kirunia]

Dziękuję Adrianie. Zaraz jadę do sklepu ogrodniczego. Problem jest tylko z tym ,że dla amatorów nomolot został wycofany ze
sprzedaży. Na ziemiórkowym wątku na forum wyczytałam, że można spróbować go zastąpić mospilanem.
fumikko gdzie można kupić nemycel? Może wiesz. Przeszukałam internet i jest tylko w sprzedaży wysyłkowej, a takie środki to wolę kupować osobiście.

[fumikko]

Ja nie spotkałem tego w żadnym sklepiku ogrodniczym ani marketach więc pozostaje tylko interent ...no może gdzieś w jakiejś dużej hurtowni ogrodniczej ale to już musisz pytać lokalnie.
Możesz też szukać pod innymi nazwami ważne żeby były to te drapieżne nicienie Steinernema feltiae..więc proponuję wpisać w gool..... samą nazwę tych nicieni.
Jedna mała uwaga ...proponuję przeczekać do wczesnej wiosny bo one podobno giną w temp poniżej 0C .. więc przy tych temp przesyła może je zabić

[adrianic]

Nicienie tylko i wyłącznie wysyłkowo bo muszą być odpowiednie warunki przechowywania (dostaniesz duże pudełko ze styropianu, a w środku małe pudełeczko )ale to trochę kosztuje i nie wiem czy się opłaca dla kilku doniczek.
Na żółte tablice lepowe z tego co wiem łapią się i samce i samice.
ja nomolt jeszcze mam z zapasów. Jeśli go nie ma to zastosuj Larwax lub Dimilin
Larwax jest preparatem bio i jest tańszy, a Dimilin jest zarejestrowany jako środek ochrony roślin.
Dziwne jest to, że to ten sam związek chemiczny (jeden produkt wymaga zezwolenia, a drugi nie...) Larwax jest tańszy

[Kirunia]

Żółte tablice lepowe już wiszą. Sprawdzę czy dużo ziemiórek się złapie i wtedy zdecyduję czy chemia czy nicienie. Znalazłam w necie nemycel w opakowaniu dla amatorów zawierający 50 mln nicieni w cenie 35, to ewentualnie z sąsiadką na spółkę kupimy.
Bardzo wam dziękuję.
Mam jeszcze jedno pytanie: Tak wygląda teraz fuksja Die Schone Wilhelmine



Czy ja mam ją przyciąć? Rośnie ona inaczej niż większość fuksji, bardzo szybko drewnieje i boję się ją zniszczyć. Posadzona była w tamtym roku i kwitła nieprzerwanie /od momentu kiedy do mnie trafiła/ do połowy grudnia.

[Amara]

Moja ulubienica wygląda tak

[lolka289]

A to moje zeszłoroczne fuksiajki ładnie się zielenia

[crazydaisy]

U mnie po zimie troche strat, ale tez warunki zimowania zmienily sie w trakcie zimy na gorsze. Trudno. Na szczescie pieknie przezimowala Texas Longhorn, na ktorej mi bardzo zalezy bo ciezko ja dorwac, gorzej ze padla Ellie Appleby - piekna variegatka. Wczoraj wystawilam je na zewnatrz, "nieboszczki" rowniez, moze jeszcze cos odbije z korzeni. Jedna skrzynka (= 3 odmiany) padla ofiara kotow, ktore urzadzily sobie w niej dodatkowa kuwete - tego nie odratuje bo mocz popalil korzenie. Prowadzona na drzewko magellanica stracila czubek, wiec niniejszym ustalila wysokosc pnia, ale widze ze ladnie odbija w gornej partii, bedzie z czego formowac korone. Nie jest tragicznie jak na pierwsze zimowanie.
Zeby bylo smiesznie, 3 fuksje w koszach przezimowaly na zewnatrz i wygladaja lepiej, niz czesc z przechowalni - odbijaja gesto, nie wyciagaja sie zupelnie, a Blue Eyes ma paki kwiatowe.

[Kirunia]

Troszkę ci zazdroszczę Kingo tego cieplejszego klimatu. U nas żadna fuksja nie przeżyje zimy na zewnątrz. No może z grupy magellanica w cieplejszych rejonach Polski. Ja niestety mieszkam na podmokłym terenie, na skraju lasu i temperatury są niższe o kilka stopni więc nawet nie próbuję. Bardzo bym chciała zobaczyć zdjęcia twojej Texas Longhorn. Naprawdę ma takie duże kwiaty?

[lolka289]

Czy fuksje po zimie na początku mają takie drobne listki???Czy to po prostu może brak jakiegoś nawozu???

[Amara]

a u mnie kolejna szykuje kwiaty