Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
- Pawrzes
- 200p
- Posty: 232
- Od: 21 kwie 2013, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Tak w streszczeniu to pomidory lepiej się czują w towarzystwie aksamitek z powodu znacznego zmniejszenia nicieni, wabienie bzyg które są wrogami mszyc czy też odstraszanie mączlika. Polecane są odmiany o najbardziej intensywnym zapachu.
Stąd też niektóre zagraniczne firmy mają w ofercie aksamitki nazwane np. "Tomato Growing Secret"
Nie pisano ich wierszami,
Nie sławiono ich nutami,
Ani pędzlem, dłutem, rylcem,
Skromne, ciche, pożyteczne,
Aksamitki wszechobecne.
Stąd też niektóre zagraniczne firmy mają w ofercie aksamitki nazwane np. "Tomato Growing Secret"
Nie pisano ich wierszami,
Nie sławiono ich nutami,
Ani pędzlem, dłutem, rylcem,
Skromne, ciche, pożyteczne,
Aksamitki wszechobecne.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ja zapachu aksamitek nie za bardzo lubię , powala mnie ich różnorodnośc kwiatów i są w moim ogródku , zakupiłam sobie znowu odmiany niskie
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Zawsze lepiej wygląda kilka sadzonek posadzonych razem, tworza wtedy łądną zwartą grupęchinka pisze:Mam pytanie do osób uprawiających wąskolistne: żeby mieć taką ładną kępkę to wystarczy jedna aksamitka czy trzeba kilka sztuk? Jakoś mi nigdy z nimi szczególnie nie było po drodze, bo albo wzejść nie chciały, albo jakieś takie łysawe wyrastały, ale postanowiłam im dać jeszcze jedną szansę bo ślicznie wyglądają takie kępki właśnie.
Aksamitkę wysiewamy bez przykrywania nasion ziemią lub jeśli już to przysypujemy je cieńką warstwą.
Sposobem na ładne krzaczaste egzemplarze jest uszczykiwanie. Polega to na tym, że ucinamy łodygę siewki nad pierwszą bądź drugą parą liści właściwych. Spowoduje to, że z kącików liści zaczną wyrastać 2 łodygi. Proces ten można powtórzyć w póżniejszej fazie wzrostu sadzonki, aby jeszcze bardziej się rozkrzewiła (stosuje się to szczególnie u chryzantem), lecz znacząco opóźni to termin kwitnienia, ponieważ roślina poraz kolejny będzie musiała wypuścić nowe pędy.
Jedno uszczykiwanie wystarczy, roślinka szybko nadgoni, ładnie się zagęści i będzie ładniej kwitła
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Sylwia, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, ale mi chodziło konkretnie o aksamitki wąskolistne.
Swoją drogą, to uważam, że nie ma sensu uszczykiwanie aksamitek, bo one się same z siebie rozkrzewiają. Pomijając fakt, że jak ktoś ma uprawę idącą w setki, to może to być ciut kłopotliwe.
Swoją drogą, to uważam, że nie ma sensu uszczykiwanie aksamitek, bo one się same z siebie rozkrzewiają. Pomijając fakt, że jak ktoś ma uprawę idącą w setki, to może to być ciut kłopotliwe.
Pozdrawiam, Bogusia
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ja uprawiam praktycznie tylko aksamitkę niską i nigdy nie muszę jej uszczykiwać (może to kwestia odmiany) Moje sadzone w postaci małego żywopłociku sprawdzały się rewelacyjnie, teraz też planuję wysiać kilka opakowań, bo mam sporą działeczkę! Szkoda, że nie słyszałam o odstraszaniu przez nią Turkucia Podjadka! Bo nicienie potwierdzam, co do kretów nie mam opinii, ale poobserwuję.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12511
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Są nieszkodliwe, bo też i aksamitka zawiera substancje robakobójcze, które nicienie uśmiercają. W krajach Ameryki Południowej skąd aksamitka pochodzi po dziś dzień używa się jej jako naturalnego lekarstwa przy zakażeniach robakami (glisty, etc.).Ruda2011 pisze:Aksamitka zwalcza nicienie w taki sposób, że zwabia je swoim zapachem (a sami przyznacie - zapach jest nie z tej ziemi ), nicienie wgryzają się w jej korzenie i tam pozostają nie szkodząc innym roślinom. Dla aksamitki są nieszkodliwe.
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Jak wam wschodzi biala aksamitka? Posialam wlasne nasiona zebrane jesienia i juz tydzien minal i nic Dziwne ,bo aksamitka to taki chwast ze zawsze wschodzi.Te biale jakies oporne.Jakie macie doswiadczenia z ta biala?
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Mi wzeszły bardzo ładnie jak to aksamitki, ale ja miałam nasiona kupione z pnos, może zwilż je i przykryj folią a potem na grzejnik tak robię jak jakieś nasionka się lenią. co jakiś czas z 2 razy dziennie zdejmij folie na trochę.
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
przykryte i wietrzone sa i ciepelko tez maja .posialam w tym samym czasie co zeniszki ,lobelie i lubiny .Wszystko wylazi tylko te aksamitki jakies oporne hiihhi
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ja dopiero posieję na początku marca ,bo kiepsko ze słońcem.
W zeszłym roku kwitły do samych przymrozków, brzydko przekwitają i trudno schną aby zebrać nasiona. Niestety te ładne
odmiany za swoje piękno trochę grymaszą
W zeszłym roku kwitły do samych przymrozków, brzydko przekwitają i trudno schną aby zebrać nasiona. Niestety te ładne
odmiany za swoje piękno trochę grymaszą
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
No wlasnie grymasza Postawilam moje na akwarium okryte folia zobaczymy.Chcialam zrobic rabate tych bialych aksamitek z zeniszkiem niebieskim.Pieknie wyglada.Dlatego tak na nie licze a one cos oporne hihiihMoze nasiona zle wysuszone,bo rzeczywiscie gorzej sie je zbieralo od tych tradycyjnych
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Mi białe też dłużej wschodziły ale zniechęciłam się do nich po sezonie- nie wyglądają zbyt estetycznie na rabacie.
Muszę się w końcu chyba zabrać za wysianie żeby znowu cieszyć nimi oczy
Muszę się w końcu chyba zabrać za wysianie żeby znowu cieszyć nimi oczy
Paulina
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
A mi sie biale bardzo podobaja ,ladnie kwitly i mialy bardzo ladne rozkrzewione krzaczki.Uschniete kwiaty obrywalam i szybko zawiazywaly nowe.U aksamitki normalnej suche kwiaty tez nie wygladaja dobrze i trzeba je usuwac.Sa mniejsze i mpze dlatego mniej widoczne
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia